Lód pod łyżwą zmienia się w wodę na wskutek tarcia przez co osoba poruszająca się łyżwami unosi się na cienkiej powierzchni wody. Na nartach wodnych również się pływa, a nie ślizga czy jeździ.
Biorąc pod uwagę wielkość statku, a wielkość płozy łyżwy, to raczej skala ma tu wiele do gadania. Gdyby łyżwa była wielkości statku to nie byłaby to cienka warstwa.
@jacek1s: Twoja teoria jest błędna, bo tak naprawdę tarcie nie powoduje cienkiej warstwy wody pod łyżwami, tak samo nasza masa nie jest wystarczająca, by na tej cienkiej powierzchni łyżwy spowodować ciśnienie, które stopiło by lód. To co powoduje ślizg nie jest ani ciałem stałym (lodem), ani cieczą (wodą), tylko tak jakby czymś pomiędzy, a dokładniej to tak jakby luźne atomy na lodzie, które nie mają wokół siebie na tyle atomów, które by je urzymały w miejscu, po angielsku "quasi-liquid". Tu masz filmik wyjaśniający (po angielsku) https://www.youtube.com/watch?v=yjSf7Yh9UZc&t=445s
@jacek1s: W filmiku jest wszystko wytłumaczone, więc nie rzucam nic nie wartymi teoriami, tylko opieram się na tym, co usłyszałem na filmiku. Ale się powtórzę: nasza masa nie jest wystarczająca, by stworzyć na tyle wielkie ciśnienie, by lód zaczął topnieć pod naszymi nogami, no chyba że już tak bardzo ci zależy, to lód musiałby być zaraz przy granicy topnięcia, czyli około 0 stopni celcjusza, nawet zacytuję ci fragment Wikipedii o Regelacji "Temperatura topnienia czystego lodu zmniejsza się z ciśnieniem o 0,0072 °C na atmosferę. Ponieważ jest to bardzo mała zmiana, regelacja lodu występuje tylko w temperaturze 0 °C lub bardzo nieznacznie niższej.". Puść sobie ten filmik na 2:24, on tam ładnie tłumaczy to co próbuję przekazać.
Nie dopóki nie mam na sobie rękawiczek. Mam dziwne wrażenie, że gdybym się wyebał na łyżwach bez rękawiczek i ktoś by mi po ręce przejechał, to jest większa szansa że mi je odetnie
@Dr_Memologii_Stosowanej: Może to były te tanie łyżwy do hockeya z grubym ostrzem. Myślę że jakby to były te ostre do jazdy figurowej to miałbyś po palcach.
Komentarze
Odśwież11 grudnia 2022, 09:04
Nie
Odpisz
20 października 2020, 13:52
Nie
Odpisz
2 lutego 2020, 14:19
nie
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:38
Technicznie rzecz ujmując to na łyżwach się pływa, a nie jeździ.
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:40
@jacek1s: Na łyżwach się ślizga jeśli już
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:46
Lód pod łyżwą zmienia się w wodę na wskutek tarcia przez co osoba poruszająca się łyżwami unosi się na cienkiej powierzchni wody. Na nartach wodnych również się pływa, a nie ślizga czy jeździ.
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:55
@jacek1s: A wszystko to można streścić w 3 słowach: ślizganie na lodzie
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:15
Bez łyżw tak, z łyżwami nie.
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:17
@jacek1s: A czym według ciebie jest ślizganie jeśli nie pływanie na cienkiej warstwie cieczy
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:44
Twoim zdaniem statek ślizga się po wodzie?
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:47
@jacek1s: Tak ku*wa, bo 200 metrów to "cienka warstwa cieczy'
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:52
@jacek1s: O nie, ta konwersacja zaczyna mieć co raz mniej sensu
Wydupcam stąd
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:58
Biorąc pod uwagę wielkość statku, a wielkość płozy łyżwy, to raczej skala ma tu wiele do gadania. Gdyby łyżwa była wielkości statku to nie byłaby to cienka warstwa.
Odpisz
10 stycznia 2020, 17:11
@jacek1s: Ilość wody pod statkiem jest kilkakrotnie większa niż jego wysokość, w przypadku łyżwy mamy absurdalnie cienką warstwę
Odpisz
Edytowano - 13 stycznia 2020, 17:32
@jacek1s: Twoja teoria jest błędna, bo tak naprawdę tarcie nie powoduje cienkiej warstwy wody pod łyżwami, tak samo nasza masa nie jest wystarczająca, by na tej cienkiej powierzchni łyżwy spowodować ciśnienie, które stopiło by lód. To co powoduje ślizg nie jest ani ciałem stałym (lodem), ani cieczą (wodą), tylko tak jakby czymś pomiędzy, a dokładniej to tak jakby luźne atomy na lodzie, które nie mają wokół siebie na tyle atomów, które by je urzymały w miejscu, po angielsku "quasi-liquid". Tu masz filmik wyjaśniający (po angielsku) https://www.youtube.com/watch?v=yjSf7Yh9UZc&t=445s
Odpisz
14 stycznia 2020, 15:30
@zygzak11: Poczytaj sobie o regelacji i przestań wytwarzać jakieś nic nie warte teorie.
Odpisz
Edytowano - 14 stycznia 2020, 17:32
@jacek1s: W filmiku jest wszystko wytłumaczone, więc nie rzucam nic nie wartymi teoriami, tylko opieram się na tym, co usłyszałem na filmiku. Ale się powtórzę: nasza masa nie jest wystarczająca, by stworzyć na tyle wielkie ciśnienie, by lód zaczął topnieć pod naszymi nogami, no chyba że już tak bardzo ci zależy, to lód musiałby być zaraz przy granicy topnięcia, czyli około 0 stopni celcjusza, nawet zacytuję ci fragment Wikipedii o Regelacji "Temperatura topnienia czystego lodu zmniejsza się z ciśnieniem o 0,0072 °C na atmosferę. Ponieważ jest to bardzo mała zmiana, regelacja lodu występuje tylko w temperaturze 0 °C lub bardzo nieznacznie niższej.". Puść sobie ten filmik na 2:24, on tam ładnie tłumaczy to co próbuję przekazać.
Odpisz
13 stycznia 2020, 16:04
Nie dopóki nie mam na sobie rękawiczek. Mam dziwne wrażenie, że gdybym się wyebał na łyżwach bez rękawiczek i ktoś by mi po ręce przejechał, to jest większa szansa że mi je odetnie
Odpisz
13 stycznia 2020, 16:50
@siwy3000: Ma to sens
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:01
@siwy3000: rękawiczki dają +10 do armora
Odpisz
14 stycznia 2020, 14:09
no dokładnie. Takie mam wrażenie xd
Odpisz
14 stycznia 2020, 13:16
Ja tak mam.
Odpisz
14 stycznia 2020, 10:04
*spojler alert*
Myślę że Bonhart też.
Odpisz
14 stycznia 2020, 09:29
Mój dziadek stracił tak pół palca
Odpisz
14 stycznia 2020, 07:58
Jeszcze ja
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:50
Raz mi jakiś HOOY tak zrobił jak jechłem o lód
Odpisz
10 stycznia 2020, 15:59
@Bobsom: to jak to napisałeś jak nie masz palców?
Odpisz
10 stycznia 2020, 16:19
@Xelven: nosem
Odpisz
10 stycznia 2020, 17:12
@Xelven: miałem tylko zacięcia
Odpisz
10 stycznia 2020, 17:13
@Bobsom: czyli jesteś żywym przykładem tego, że strach przed odciętymi palcami na łyżwach nie ma sensu
Odpisz
13 stycznia 2020, 16:13
@Xelven: nie sądzę
Odpisz
13 stycznia 2020, 16:44
@Xelven: jak ktoś z odpowiednim impetem i masą ci nadepnie to utnie
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:14
@MineDan: Nadepnięcie wydaje się jeszcze bardziej brutalne niż przejechanie.
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:16
@d0wek: do przejechania mogłoby nie dojść. Obstawiam, że by się wyje**ł.
Odpisz
13 stycznia 2020, 19:07
@Xelven: może po prostu osoba przejeżdżająca miała zamałą masę
Odpisz
13 stycznia 2020, 19:20
@Xelven: kumplowi uje**ło rękę.
Odpisz
14 stycznia 2020, 07:48
@Dr_Memologii_Stosowanej: Może to były te tanie łyżwy do hockeya z grubym ostrzem. Myślę że jakby to były te ostre do jazdy figurowej to miałbyś po palcach.
Odpisz
14 stycznia 2020, 01:28
Ku*wa dzieki mam kolejna fobie
Odpisz
13 stycznia 2020, 21:16
Ja też tak mam
Odpisz
13 stycznia 2020, 20:55
Nie jest
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:03
Ja zawsze boję się że przejadą mi po szyi, bo oglądałem jakiś program gdzie hokeista przeżył rozcięcie tętnicy łyżwą
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:54
tylko że hokeiści mają zaostrzone łyżwy, na lodowiskach są płaskie o ile się nie mylę.
Odpisz
13 stycznia 2020, 17:55
@Narakim: strach tego nie uwzględnia
Odpisz
13 stycznia 2020, 19:04
@Narakim: niestety każde maja ostre krawędzie
Odpisz
13 stycznia 2020, 18:09
Nah
Odpisz