Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ciekawe co zrobił
Ewentualnie mechaniczny indyk do ubijania indyków (terminator + indyk)
Prawie jak kamień papier nożyce
Nie no skąd, mężczyźni mają się świetnie
Deklasacja
U nas nie ma tak źle wbrew pozorom
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież13 sierpnia 2022, 23:34
Najgorzej jest jak do tego doda się niemiecki
Odpisz
16 lipca 2021, 17:31
Ej jak był ten car w polskim?
Odpisz
18 stycznia 2020, 09:26
Ja tam ostatnio zapomniałam jak jest śrubokręt i mówiłam screwdriver, potem się dziwiłam czemu mnie tata nie rozumie
Odpisz
14 stycznia 2020, 18:03
Są słowa, które nie mają polskich odpowiedników, albo te brzmią ch*jowo. Np. bully, numb, to confuse, to cringe
Odpisz
16 stycznia 2020, 19:25
@PanMisiek: Żenada
Odpisz
16 stycznia 2020, 19:29
TO cringe, czyli "odczuwać zażenowanie", "krindżować się".
Odpisz
16 stycznia 2020, 19:54
@PanMisiek: hype - podniecać się?
Odpisz
16 stycznia 2020, 21:16
@PanMisiek: po prostu masz ubogi zasób słownictwa.
Odpisz
17 stycznia 2020, 10:39
@PanMisiek: Bully można jako dręczyciel przetłumaczyć chyba
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:08
@drzefko: niby można, ale dla mnie to głupio brzmi
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:10
@splashradek: Co do tego słownictwa. Tak, zdaję sobie sprawę że w zależności od kontekstu nie trzeba tłumaczyć niczego słowo w słowo i można tak ułożyć zdanie, żeby zachowało sens. Mam zamiar w przyszłości studiować za granicą, więc angielski znam dość dobrze. Jednak w podanych przeze mnie przykładach brakuje takiego jednego, uniwersalnego tłumaczenia, którego można byłoby użyć bez względu na kontekst.
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:23
@PanMisiek: Takiego tłumaczenia nie ma prawie nigdy.
Odpisz
17 stycznia 2020, 14:41
@PanMisiek: z takim podejściem to słabo. Żaden język nie jest możliwy do przetłumaczenia 1:1, najbardziej aktualny przykład: "zaraza" z Wiedźmina jest nieprzetłumaczalne na język angielski.
Odpisz
17 stycznia 2020, 19:45
@splashradek: ponieważ słowo zaraza jest synonimem słów takich jak "cholera", "kurde" itp. Polacy mają dużo takich zamienników a w angielskim dużo ich nie ma.
Odpisz
17 stycznia 2020, 19:49
@CytrynOfSky: Albo polskie „szlag”, na co przetłumaczyć? Na „shit” albo „damnit”. Zgadzam się, zależy od kontekstu, mało jest tak elastycznych języków jak polski.
Odpisz
17 stycznia 2020, 19:53
podobnie jest z "by the way", które lepiej brzmi niż "swoją drogą" bo "btw" można powiedzieć w zdaniu które ma być żartem/ironią a "swoją drogą" nie pasowałoby do takiego zdania
Odpisz
16 stycznia 2020, 21:31
Często tak mam. To normalne u osób dwujęzycznych.
Odpisz
16 stycznia 2020, 21:46
@darcus: Potwierdzam, niestety
Odpisz
16 stycznia 2020, 21:47
@BiiTii: Albo i stety. Nienawidzę polskiego.
Odpisz
16 stycznia 2020, 22:36
@darcus: Dlaczego?
Odpisz
16 stycznia 2020, 23:07
@loginloginlogin: Pewnie dlatego, że nienawidzę Polski.
Odpisz
17 stycznia 2020, 00:41
@darcus: Zazwyczaj jest to wywołane kosmopolityzmem, bądź złymi doświadczeniami z otaczającymi ludźmi (czyli bardziej nienawidzisz Polaków niż samą Polskę).
Odpisz
17 stycznia 2020, 00:59
@TrueStoryGuy: Dlaczego sądzisz, że wiesz, dlaczego czuję się tak jak się czuję?
Odpisz
17 stycznia 2020, 02:30
@darcus: spoko, ja na przykład nienawidzę pajęczyn przez pająki
Odpisz
17 stycznia 2020, 11:22
@darcus: Każdy kij ma dwa końce.
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:22
@TrueStoryGuy: Nie widzę związku
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:55
@darcus: Czyli inaczej, wszystko ma swoją przyczynę i skutek.
Odpisz
17 stycznia 2020, 12:58
@TrueStoryGuy: Ale jeden skutek może mieć wiele różnych przyczyn. Podobnie jak jedna przyczyna wiele skutków. Korelacja to nie przyczynowość.
Odpisz
17 stycznia 2020, 13:02
@darcus: Ale najprostsze wnioski w największej ilości przypadków prowadzą do prawdy. Oczywiście nie wnioski wyciągnięte znikąd. Jeśli tak nie jest to sam powiedz, dlaczego nienawidzisz Polski. Piękny i dobry kraj to przecież, chociaż ludzie nie zawsze.
Odpisz
17 stycznia 2020, 13:05
@TrueStoryGuy: Po pierwsze nieprawda, a po drugie nie zamierzam ujawniać ci swojego powodu.
Odpisz
Edytowano - 17 stycznia 2020, 13:09
@darcus: Czyli pewnie kosmopolityzm, ale w każdym razie między każdą twoją wypowiedzią istnieje korelacja, dzięki której można wyciągnąć niektóre informacje o tym kim jesteś i jaki masz charakter, dlatego można stwierdzić, że tak jest nawet ciebie nie znając.
Odpisz
17 stycznia 2020, 13:26
@TrueStoryGuy: Kosmopolityzm nie polega na nienawiści do jakiegokolwiek państwa.
Odpisz
17 stycznia 2020, 13:38
@darcus: Tak, ale dzięki niemu można jednak państwo nienawidzić porównując ją do innych lepiej rozwiniętych państw. Tym bardziej jeśli twór państwa jest można powiedzieć błędem i iluzją prawdziwego państwa (jest niedopracowany, źle się w nim żyje). Mimo, że kosmopolityzm polega na zniesieniu granic między ludźmi różnych regionów i terytoriów, to nie chciałbyś żeby świat stał się podobny do Polski pod względem politycznym lub nawet kulturalnym (wolałbyś żeby świat zmienił Polskę, niż Polska zmieniła świat). Sam nie chciałbym chociaż kocham ten kraj taki jaki jest.
Odpisz
17 stycznia 2020, 14:02
@TrueStoryGuy: Może i nie chciałbym, ale nie z tego powodu nienawidzę Polski. Jeśli już, tendencja jest odwrotna.
Odpisz
17 stycznia 2020, 14:43
@darcus: normalne u osób, które słabo znają zarówno język ojczysty, jak i wyuczony. Moja żona jest kilkujęzyczna (nie tylko dwu) i nie ma z tym żadnego problemu.
Odpisz
17 stycznia 2020, 14:48
@splashradek: Za szybko wyciągasz wnioski. Powiedziałem "częste", nie "występujące zawsze". Oczywiście że są osoby, które mają inaczej.
Odpisz
17 stycznia 2020, 15:03
@darcus: To wszystko przez system edukacji
Odpisz
17 stycznia 2020, 16:01
@splashradek: Nie ma to nic wspólnego ze słabą znajomością któregoś z języków. Języki mają to do siebie, że we wszystkich znajdują się wyrażenia używane tylko w konkretnych z nich, a osoby wielojęzyczne mają kłopot w znalezieniu podobnych wyrażeń w swoim języku, bo po prostu nie istnieją, a dosłowne tłumaczenie nie oddaje esencji tego, co ktoś chce wyrazić.
Odpisz
17 stycznia 2020, 17:49
@Keraton: O to to
Odpisz
17 stycznia 2020, 11:19
Trudno czasem jest coś przetłumaczyć, tak dosłownie. Dlatego kiedy robię coś po angielsku, to nie tłumacze sobie tego w głowie, tylko myślę po angielsku.
Odpisz
16 stycznia 2020, 19:17
Mam to zawsze ze słowem research.
Odpisz
16 stycznia 2020, 20:23
@Deadpool141: risercz
Odpisz
17 stycznia 2020, 06:31
@Deadpool141: badania
Odpisz
16 stycznia 2020, 22:55
Kurde jak po polsku było gold...
Odpisz
17 stycznia 2020, 06:30
@Rafixior: złoto
Odpisz
14 stycznia 2020, 11:00
It's everyday bro
Odpisz
14 stycznia 2020, 11:03
@MineDan: to każdy dzień bracie
Odpisz
16 stycznia 2020, 20:23
@Frutti56: do not translate
Odpisz
17 stycznia 2020, 03:31
nie tłumacz
Odpisz
16 stycznia 2020, 22:01
Ja kiedyś tak miałam, że nie mogłam sobie przypomnieć słowa "camp" po polski; że aż musiałam w Google tłumaczu sprawdzić
Odpisz
16 stycznia 2020, 20:57
nie martwcie się, ja pomogę
Odpisz
16 stycznia 2020, 20:43
Ja wskoczyłem na wyższy poziom i mylę zasady gramatyczne i podczas hiszpańskiego na siłę wpycham między słowa partykuły z japońskiego i czasem nawet nie mam pojęcia że to robię, dopiero ktoś mnie musi uświadomić
Odpisz
16 stycznia 2020, 20:08
Dokładnie
Odpisz
16 stycznia 2020, 19:09
Ja tak mam ciągle
Odpisz
14 stycznia 2020, 11:20
Ja czasami mam tak, że pamiętam jak tłumaczyć z niemieckiego na angielski, lub odwrotnie, a nie wiem jak to na polski tłumaczyć
Odpisz