Ktoś coś planuje

@ddawdad: Nie grałem w wieśka bo na ziemniaku nie pociągnie ale jak wytłumaszysz zasady to spk

@ddawdad: Masz jakąś strategie na wygraną?

@Rosse303: Stawiaj randomowe karty mając nadzieję, że wygrasz.

@ddawdad:

@Rosse303: Moją strategią jest, by przeciwnik wyłożył jak największą ilość kart, używając tylko najsłabszych kart.

@TrueStoryGuy: hej, mam to samo :)

@Polalak: Najłatwiejsza strategia. Przeciwnik pozbywa się zbyt dobrych kart dzięki czemu łatwiej wygrywasz. Jeszcze można robić strategię na pół stołu, czyli wystawiasz połowę twoich jednostek i w następnej turze to samo, ale trzeba mieć dobre karty.

@TrueStoryGuy: albo grać nilfgaardem i wygrać remisem

@TrueStoryGuy: Dlatego wole wersje stand alone, ale po jakims czasie zbyt bardzo zaczelo przypominac wojne krwi. Nie byla to zla gra, i naprawde fajnie sie gralo, ale jak na gwinta troche przekombinowane. Pasowalo do wojny krwi, ale zaby to byl gwint to sie nie zgodze. W koncu gwint to byla gra dla pijanych krasnoludow, a nie mlodych oficerow sztuki wojennej.