Nie jest to historia, którą opowiedziałby Ci nauczyciel...
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Call of Duty: Warzone
Kiedy maszyna ma lepiej od ciebie
A teraz dasz strzałkę w górę
Gerwazy
Mieli nas w pierwszej połowie, nie kłamię
A myślałem, że to już nigdy nie nastąpi
Sprytnie
Uroczo
Teraz Zygmunt na tym świecie główną rolę gra
A niektórzy dyktatorzy nie mają problemu dostać 100%
Firemfox
Wspominajcie mnie dobrze
Biedny Cheems
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież8 kwietnia 2020, 05:23
Ja rozumiem,że depresja zła,ale jak inaczej mają sprawdzić twoją wiedzę niż przez sprawdziany i egzaminy? Rozumiem,że mogło chodzić o za częste i zbyt trudne sprawdziany i egzaminy,ale tego chyba zabrakło
Odpisz
25 stycznia 2020, 15:42
Dajcie wreszcie temu piesłowowi prawdziwą pizzę mogę nawet urządzić zbiórkę
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2020, 15:58
@TakiOLogin: garnuszek ci dam żebyś miał gdzie trzymać zebrane pieniądze. Słaby ale przynajmniej masz gdzie je trzymać
<__________>
I-----$$$-------I
------------------
Odpisz
28 stycznia 2020, 19:21
@Zul_spod_biedry: dzięki napewno się przyda :D
Odpisz
25 stycznia 2020, 17:59
Czy słyszałeś o tragedii polskiego szkolnictwa? To nie jest historia którą usłyszysz od MEN
Odpisz
Edytowano - 21 stycznia 2020, 00:41
Nie narzekaj OPie, używanie logarytmów bądź wzorów skróconego mnożenia, znanie kiedy jest wokalizacja i zanik jerów a kiedy wzdłużenie zastępcze, umiejętność używania praktycznie nieużywanych czasów w języku angielskim, znanie na pamięć najbardziej archaicznych ksiąg, uczenie się tylko pod sprawdziany, strach przed odpowiedzeniem źle na lekcji itp się przyda ci w życiu...znaczy...kogo ja oszukuje, za wała tego nie wykorzystasz w życiu
Odpisz
21 stycznia 2020, 06:58
@Kruczysko: sama szkoła podstawowa już na początku każe ci się uczyć metodą wkuwania encyklopedii i coraz więcej bezużytecznych informacji żeby ktoś to potem ocenił zamiast na przykład oceniać czyjś postęp np. w liczeniu
Odpisz
25 stycznia 2020, 12:05
@Kruczysko: W gim jest jeszcze w miarę ok, dopiero w szkole średniej jest najwięcej gówno klepania. Powiedziałbym, że tak z 95% wszystkich tematów jest usless
Odpisz
25 stycznia 2020, 14:05
@Kruczysko: Ummm... Z angielskim to się trochę nie zgodzę. Bo wszystko czego się uczysz, umiejętności zastosowania wszystkich czasów są potrzebne do pełnej, normalnej rozmowy. Każdy czas odpowiada za pewne wyrażenia i użycie złego czasu w zdaniu potrafi zmienić całkowicie jego znaczenie.
Tyle tylko że Anglicy nie uczą się nazw ani zasad, oni to wiedzą po prostu od dziecka i jak im powiesz że trzeba użyć np. Present Perfect to będą się gapić jak na kosmite bo nie mają pojęcia co to.
Odpisz
Edytowano - 25 stycznia 2020, 14:08
@XStuntManiac1: Jeśli chodzi mi o angielski, to chodzi mi najbardziej o to, że szkoły (a przynajmniej moja) chcą abyśmy potrafili stworzyć zdanie wręcz perfekcyjnie zdanie, a nie masterują u nas wymowy, bądź normalnej rozmowy, więc kiedy dochodzi do prowadzenia z kimś dialogu wychodzi cyrk, a chyba uczymy się języka aby się z kimś porozumieć, dlatego lepiej umieć "Ja chcieć woda" Niż nie umieć powiedzieć praktycznie nic
Odpisz
25 stycznia 2020, 14:15
@Kruczysko: Ah, w ten sposób to tak, rzeczywiście głupie podejście.
Ale sam taki byłem, tyle że uczono mnie od zawsze zastosowania czasów i mniej więcej wymowy, ale byłem na tyle niepewny swoich umiejętności że zwyczajnie wolałem nic nie pisać ani nie mówić. Co prawda nadal ciężko mi przekonać się do żywej rozmowy z kimś po angielsku, ale za to jak kilka razy pokazała mi nauczycielka w szkole że nieważne jak dobrze piszę, byleby się dało to zrozumieć, tak od tamtego momentu dzień w dzień płynnie posługuję się tym językiem w internecie.
Odpisz
25 stycznia 2020, 14:19
@XStuntManiac1: + w szkole uczysz się niepoprawnych zwrotów, bo codziennej rozmowy nie umiesz poprowadzić, znasz na pamięć tylko słówka typu kubek, piekarnik, konflikt pokoleń, albo w ogóle ich nie pamiętasz, bo uczysz się 200 słówek na jedną kartkówkę i tak cały czas, angielski w szkole jest ch*jowy, niczego się z niego nie nauczyłem; uczyłem się na jakichś forach, na Reddicie lub podczas pisania z kimś po angielsku sprawdzałem słownik i tak się uczyłem.
Odpisz
25 stycznia 2020, 14:24
Wszystko zależy od szkoły oraz, oczywiście, nauczyciela. Ja na szczęście trafiałem na takich nauczycieli co umieją nauczyć poprawnych zwrotów, wymowy, jak układać z nimi zdania, kiedy ich używać, w jaki sposób i tak dalej, same podstawowe ale ważne rzeczy, nie wiem skąd Ci się wzięło niby że uczą niepoprawnych, przecież to jest głupie, jakby tak było to powinni tacy nauczyciele być zwolnieni i pozbawieni uprawnień do nauczania tego języka.
U mnie na każdej lekcji jest chwilka na poznanie nowych słówek lub wyrażeń, a reszta czasu to zastosowanie, układanie zdań z nimi, rozmowa z nauczycielem.
Odpisz
Edytowano - 21 stycznia 2020, 01:51
Tą depresje to dowaliłeś jak cj cukru
Odpisz