@Pikachu_fan_Subaru: To była podstawówka więc ilość "rodziny" w WDŻcie jest malutka i jedyne co pamiętam z tych lekcji to jak nudne były. Mógłbym już być w domu ale musiałem siedzieć godzinę bez powodu. (było osobno dziewczyny/chłopacy)
Nawet książka malutko mówiła, a nauczycielka dawała nam jakieś stare filmy jakie oglądaliśmy raz na ruski rok. Nie polecam.
@nalorek1972: Mnie uczyła akurat babka co także miała z nami WOS i moim zdaniem fajnie prowadziła lekcje na wszystko się wypowiadała, nie narzucała nam swoich racji.
U mnie babka od wdż na lekcjach dzielonych na grupy ze względu na płeć cały czas gadała o ręcznym praniu skarpet i się zachwycała, że potem takie ładne paznokcie są
@Thyhnd: To przynajmniej nie dłubała w uchu i w nosie, powtarzając, że czyste ręce są bardzo ważne. Do tego ten od WDŻ był oprócz tego od historii i wosu. Kto wymyślił, żeby to on wdż uczył, do dziś nie wiem.
@Poziomica: to długa historia, wszystko zaczęło się 12 lipca 1992 roku, tego dnia narodził się Stefan Batorski. Nie miał on szczęśliwego dzieciństwa gdyż jego ojciec pił, a gdy wypił za dużo bił jego i mamę. W szkole Stefan też nie miał lekko, inni uczniowie nie lubili chłopaka gdyż ten był zamknięty w sobie, traktowali go z pogardą i znęcali się nad nim. Odbiło się to na jego psychice i ocenach, zaczął się jąkać i przestawał sobie radzić z przedmiotami których nauka do tej pory sprawiała mu przyjemność. Nie miał przyjaciół a rodzina była wobec niego w najlepszym razie obojętna. Przez lata wzbierała w nim frustracja i wściekłość na cały świat, lecz przez swoją skrytą naturę nie dawał tego po sobie poznać. Uważał że nikt nigdy nie będzie jego przyjacielem a już na pewno go nie pokocha. Nawet podczas lekcji wdż które zawsze interesowały lub chociaż bawiły innych uczniów on nie słuchał nauczycieli tylko przeglądał memy. Mijały lata, Stefan skończył szkołę i znalazł pracę, nie było to nic wielkiego ale Stefan nie narzekał. Po paru następnych latach pracy Stefan poznał Weronikę. Zakochał się w niej gdyż nie przeszkadzała jej jego nieśmiałość i aspołeczność. Ona również pokochała jego, nie minęło kilka miesięcy a zamieszkali razem. Niestety przez to że Stefan nie uważał na wdż niechcący zrobił Weronice dziecko. To była duża próba dla ich związku, przez nowego członka rodziny ich sytuacja finansowa pogorszyła się a Weronika miała za złe Stefanowi to co zrobił. Wtedy właśnie Stefan zaczął pić, a kiedy wypił za dużo cała frustracja i gniew który trzymał w sobie przez lata była wyładowywana na Weronice i ich dziecku. Ich syn nie zniósł tego dobrze. Wkrótce jego syn poszedł tą samą drogą co jego ojciec i ojciec jego ojca.
@Frutti56:
1. Brzydze się alkoholem i wszelkimi produktami tego związku podobnymi czy pochodnymi
2. Mem nie odzwierciedla aż tak mojego życia wpadłem na niego przypominając sobie ostatni lekcje wdż i przeglądając memy
3. Argument drugi popiera tytuł mema
4. Osobiście uwarzam na tych lekcjach
5. I tak wątpie bym kogos poznał
6. Mój ojciec to mądry i wykształcony człowiek i na pewno alkoholizmu i sytuacji rodzinnej Krwawego Barona nie można mu przypisać.
7. Nie mam aż takich problemów z ludźmi jak stefan
8. Nigdy w życiu nie wyszedłbym za dziewczyne o imieniu Weronika, jedną miałem w klasie straszną ku*wa i dz**** wieć na każda inna kobiete z tym imieniem będe szczególnie uważał
9. Jakbyś wpierw napisał to dłuższe wyjaśnienie to moze byś nie zsrobił 2/8
@Frutti56: tjaaa, bo bez WDŻ wszyscy rozmnażają się jak króliki. Wystarczyło chociaż 5 minut w google spędzić wpisując 'jak uprawiać sex bez robienia dziecka'. Poza tym śmiem twierdzić, że sytuacja dorosłego mężczyzny który jakimś cudem w dzisiejszych czasach przepełnionymi seksem nie wiedział o istnieniu prezerwatyw (ani od rodziców, ani od znajomych, ani od Weroniki, ani z internetu, ani jakimś przypadkiem), jest tak skrajna i rzadka, że hej...
Komentarze
Odśwież7 kwietnia 2022, 18:42
200 to ja maks w 4 dni robię.
Odpisz
27 marca 2020, 18:35
ja byłem na 2000
Odpisz
6 lutego 2020, 19:44
Ten uczuć kiedy klikasz kilka razy w "kolejną stronę"
Odpisz
6 lutego 2020, 15:41
czemu chciałem na to kliknąć
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2020, 13:33
Moja była nauczycielka od wdż była największym homofobem jakiego znałem
Odpisz
3 lutego 2020, 13:33
@Pikachu_fan_Subaru: Na 100% była też katechetką
Odpisz
3 lutego 2020, 13:34
@ToFFeXPL: Nie. Uczyła przyrody
Odpisz
6 lutego 2020, 08:34
@ToFFeXPL: Moja od WDŻ też była katechetką XD
Odpisz
6 lutego 2020, 11:46
@nalorek1972: Najgłupsza decyzja kiedykolwiek. Katechetkę na WDŻ
Odpisz
Edytowano - 6 lutego 2020, 12:46
@Pikachu_fan_Subaru: To była podstawówka więc ilość "rodziny" w WDŻcie jest malutka i jedyne co pamiętam z tych lekcji to jak nudne były. Mógłbym już być w domu ale musiałem siedzieć godzinę bez powodu. (było osobno dziewczyny/chłopacy)
Nawet książka malutko mówiła, a nauczycielka dawała nam jakieś stare filmy jakie oglądaliśmy raz na ruski rok. Nie polecam.
Odpisz
6 lutego 2020, 13:24
@nalorek1972: Mnie uczyła akurat babka co także miała z nami WOS i moim zdaniem fajnie prowadziła lekcje na wszystko się wypowiadała, nie narzucała nam swoich racji.
Odpisz
6 lutego 2020, 10:29
Odpisz
3 lutego 2020, 11:33
U nas na wdż to było głównie powtarzanie przez nauczyciela: Myjcie ręce, nie bierzcie narkotyków, bądźcie mili dla innych.
Odpisz
6 lutego 2020, 08:59
U mnie babka od wdż na lekcjach dzielonych na grupy ze względu na płeć cały czas gadała o ręcznym praniu skarpet i się zachwycała, że potem takie ładne paznokcie są
Odpisz
6 lutego 2020, 09:04
@Thyhnd: To przynajmniej nie dłubała w uchu i w nosie, powtarzając, że czyste ręce są bardzo ważne. Do tego ten od WDŻ był oprócz tego od historii i wosu. Kto wymyślił, żeby to on wdż uczył, do dziś nie wiem.
Odpisz
6 lutego 2020, 09:23
Zgodzę się jedynie z nią w przypadku mycia rąk, reszta mocno zależna
Odpisz
3 lutego 2020, 13:13
nei rozumiem help
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2020, 13:17
@Desuv: Woli przeglądać jeja niż słuchać o czymś co mu się w życiu nie przyda bo uważa że do końca życia będzie przegrywem i nie znajdzie sobie żony
Odpisz
3 lutego 2020, 13:17
@CupOfWater: aa ok dzięki
Odpisz
3 lutego 2020, 12:15
a na wdz nie poruszaja tematu trudnego okresu dorastania kiedy to lekcewazy sie wszystko i wszystkich z powodu przeswiadczenia o wlasnej nieomylnosci?
Odpisz
3 lutego 2020, 11:16
Jesteś głupcem
Odpisz
3 lutego 2020, 11:16
@Frutti56: dlaczego?
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2020, 11:41
@Poziomica: to długa historia, wszystko zaczęło się 12 lipca 1992 roku, tego dnia narodził się Stefan Batorski. Nie miał on szczęśliwego dzieciństwa gdyż jego ojciec pił, a gdy wypił za dużo bił jego i mamę. W szkole Stefan też nie miał lekko, inni uczniowie nie lubili chłopaka gdyż ten był zamknięty w sobie, traktowali go z pogardą i znęcali się nad nim. Odbiło się to na jego psychice i ocenach, zaczął się jąkać i przestawał sobie radzić z przedmiotami których nauka do tej pory sprawiała mu przyjemność. Nie miał przyjaciół a rodzina była wobec niego w najlepszym razie obojętna. Przez lata wzbierała w nim frustracja i wściekłość na cały świat, lecz przez swoją skrytą naturę nie dawał tego po sobie poznać. Uważał że nikt nigdy nie będzie jego przyjacielem a już na pewno go nie pokocha. Nawet podczas lekcji wdż które zawsze interesowały lub chociaż bawiły innych uczniów on nie słuchał nauczycieli tylko przeglądał memy. Mijały lata, Stefan skończył szkołę i znalazł pracę, nie było to nic wielkiego ale Stefan nie narzekał. Po paru następnych latach pracy Stefan poznał Weronikę. Zakochał się w niej gdyż nie przeszkadzała jej jego nieśmiałość i aspołeczność. Ona również pokochała jego, nie minęło kilka miesięcy a zamieszkali razem. Niestety przez to że Stefan nie uważał na wdż niechcący zrobił Weronice dziecko. To była duża próba dla ich związku, przez nowego członka rodziny ich sytuacja finansowa pogorszyła się a Weronika miała za złe Stefanowi to co zrobił. Wtedy właśnie Stefan zaczął pić, a kiedy wypił za dużo cała frustracja i gniew który trzymał w sobie przez lata była wyładowywana na Weronice i ich dziecku. Ich syn nie zniósł tego dobrze. Wkrótce jego syn poszedł tą samą drogą co jego ojciec i ojciec jego ojca.
Odpisz
3 lutego 2020, 11:54
@Frutti56:
1. Brzydze się alkoholem i wszelkimi produktami tego związku podobnymi czy pochodnymi
2. Mem nie odzwierciedla aż tak mojego życia wpadłem na niego przypominając sobie ostatni lekcje wdż i przeglądając memy
3. Argument drugi popiera tytuł mema
4. Osobiście uwarzam na tych lekcjach
5. I tak wątpie bym kogos poznał
6. Mój ojciec to mądry i wykształcony człowiek i na pewno alkoholizmu i sytuacji rodzinnej Krwawego Barona nie można mu przypisać.
7. Nie mam aż takich problemów z ludźmi jak stefan
8. Nigdy w życiu nie wyszedłbym za dziewczyne o imieniu Weronika, jedną miałem w klasie straszną ku*wa i dz**** wieć na każda inna kobiete z tym imieniem będe szczególnie uważał
9. Jakbyś wpierw napisał to dłuższe wyjaśnienie to moze byś nie zsrobił 2/8
Odpisz
6 lutego 2020, 08:12
@Poziomica: Strzałka w górę za nielubienie Wiktorii
Odpisz
Edytowano - 6 lutego 2020, 10:43
@Frutti56: tjaaa, bo bez WDŻ wszyscy rozmnażają się jak króliki. Wystarczyło chociaż 5 minut w google spędzić wpisując 'jak uprawiać sex bez robienia dziecka'. Poza tym śmiem twierdzić, że sytuacja dorosłego mężczyzny który jakimś cudem w dzisiejszych czasach przepełnionymi seksem nie wiedział o istnieniu prezerwatyw (ani od rodziców, ani od znajomych, ani od Weroniki, ani z internetu, ani jakimś przypadkiem), jest tak skrajna i rzadka, że hej...
Odpisz
6 lutego 2020, 19:47
@Frutti56: strzałki pod komentarzem 4/20
strzałki pod odpowiedzią wyjasniającą komentarz 20/4
Perfectly balanced as all the things should be
Odpisz
7 lutego 2020, 00:52
@GdanskiTermos: autokorekta czy się nie skapłeś?
Odpisz