Ja ostatnio na zajęcia informatyki. Grupa klasowa:
5 minut po rozpoczęciu - Chwilkę się spóźnię. Jak coś, to zaraz będę.
20 minut po rozpoczęciu - wpiszcie mnie na listę obecności, zaraz będę.
Godzina po czasie - włączycie mi kompa, tylko skoczę do biblioteki
Na pięć minut przed zakończeniem zajęć - JESTEEEM. A tu zadanie, które miałem oddać...
Mina profesora bezcenna....
Nie toleruję tych ludzi.
Bo ile razy mam się na takiej osobie zawieść. Jeśli jest coś zaplanowane to nie powinno się w ostatniej chwili odwoływać takich rzeczy.
Komentarze
Odśwież17 lutego 2020, 22:55
Ja ostatnio na zajęcia informatyki. Grupa klasowa:
5 minut po rozpoczęciu - Chwilkę się spóźnię. Jak coś, to zaraz będę.
20 minut po rozpoczęciu - wpiszcie mnie na listę obecności, zaraz będę.
Godzina po czasie - włączycie mi kompa, tylko skoczę do biblioteki
Na pięć minut przed zakończeniem zajęć - JESTEEEM. A tu zadanie, które miałem oddać...
Mina profesora bezcenna....
Odpisz
17 lutego 2020, 20:39
Ja albo przyjdę pół godziny przed czasem albo 3 godziny po czasie
Odpisz
17 lutego 2020, 20:16
Przynajmniej informuje
Odpisz
16 lutego 2020, 08:27
Nie toleruję tych ludzi.
Bo ile razy mam się na takiej osobie zawieść. Jeśli jest coś zaplanowane to nie powinno się w ostatniej chwili odwoływać takich rzeczy.
Odpisz
16 lutego 2020, 01:36
Ja taki jestem.
Odpisz