Tak ale to się dzieje kiedy jestem w domu a tak to w szkole to nie mam za bardzo przyjaciół i mam zje**ne oceny, mieszkam na zadupiu oraz w poje**nym kraju pełen podatków. Po za tym wiedz, że jak nudzisz się to nic nie osiągniesz
@AlMalina: Ja nie mówię o siedzeniu na dupie i gapieniu się w ścianę. Tylko gdyby świat nie organizował mi problemów dookoła, to bym mogła w spokoju się czymkolwiek zająć pożytecznym albo kreatywnym. Ale nie, wszyscy czegoś ode mnie chcą, nie rozumiejąc czasem, że ja czegoś nie umiem, nie jestem w stanie albo nie mam czasu. I kłody pod nogi, opóźnienia wszystkiego nie z mojej winy, tylko ludzi, którym muszę zlecić zrobienie czegoś, albo którzy mają po prostu z urzędu obowiązek jakiś wykonać. I absolutnie nikt, kto mi coś zleca, ni wała nie słucha, co się do niego mówi. Ci, którym się coś zleca, też nie słuchają.
A tak to zwykle w mentalnym wkurzeniu ogólnym to faktycznie tylko siedzę na dupie i gapię się w ekran, przeglądam memy, słucham muzyki i nie mogę się zebrać do zrobienia niczego.
Komentarze
Odśwież27 lutego 2020, 08:12
Ahh tak, moda na depresję, smutek i w ogóle życie złe, bla bla bla.... To jest ku*wa już nudne.
Odpisz
27 lutego 2020, 11:44
@Crln_7: taki naród
Odpisz
23 lutego 2020, 09:00
Najgorzej, kiedy niesmutna piosenka wprawia cię w smutek.
W moim przypadku to "Hate n' Love" od LIUFO z gatunku house'u.
Odpisz
22 lutego 2020, 23:15
A wg mnie smutne piosenki pasują na smutne dni
Odpisz
22 lutego 2020, 22:06
Ci którzy którzy mają zje**ne tygodnie
Odpisz
22 lutego 2020, 22:08
@AlMalina: A, to u mnie norma. I dziwię się, jak jakiś dzień zje**ny nie jest. Tak jak dzisiaj.
Odpisz
22 lutego 2020, 22:09
@AlMalina: ja tam mam zje**e lata
Odpisz
22 lutego 2020, 22:10
@nirqm: pozostaje mi tylko ci współczuć. U mnie nigdy aż tak tragicznie nie było, bo bym zwariowała chyba.
Odpisz
22 lutego 2020, 22:11
U mnie też norma. Ogólnie to mam nudne dni i moim marzeniem jest wyprowadzka z kraju w którym teraz mieszkam
Odpisz
22 lutego 2020, 22:12
@AlMalina: To ja akurat wolę te nudne, spokojne dni. Bo za atrakcje, jakie mi czasem świat funduje, to ja podziękuję.
Odpisz
Edytowano - 22 lutego 2020, 22:13
ja już dawno zwariowałem i jedyne co mi pozostaje to ci radzić abyś ty nie zwariowała
Odpisz
22 lutego 2020, 22:15
Tak ale to się dzieje kiedy jestem w domu a tak to w szkole to nie mam za bardzo przyjaciół i mam zje**ne oceny, mieszkam na zadupiu oraz w poje**nym kraju pełen podatków. Po za tym wiedz, że jak nudzisz się to nic nie osiągniesz
Odpisz
Edytowano - 22 lutego 2020, 22:19
@AlMalina: Ja nie mówię o siedzeniu na dupie i gapieniu się w ścianę. Tylko gdyby świat nie organizował mi problemów dookoła, to bym mogła w spokoju się czymkolwiek zająć pożytecznym albo kreatywnym. Ale nie, wszyscy czegoś ode mnie chcą, nie rozumiejąc czasem, że ja czegoś nie umiem, nie jestem w stanie albo nie mam czasu. I kłody pod nogi, opóźnienia wszystkiego nie z mojej winy, tylko ludzi, którym muszę zlecić zrobienie czegoś, albo którzy mają po prostu z urzędu obowiązek jakiś wykonać. I absolutnie nikt, kto mi coś zleca, ni wała nie słucha, co się do niego mówi. Ci, którym się coś zleca, też nie słuchają.
A tak to zwykle w mentalnym wkurzeniu ogólnym to faktycznie tylko siedzę na dupie i gapię się w ekran, przeglądam memy, słucham muzyki i nie mogę się zebrać do zrobienia niczego.
Odpisz
22 lutego 2020, 22:13
Piosenka:
Odpisz
22 lutego 2020, 22:02
Proszę OPie, koniczynka dla Ciebie
Odpisz