Jakoś tam się trzymam

wybielacz zabije cię powoli, o to chodzi w memie.
Natomiast rozpuszczalnik bardzo szybko

@SG1030526: wybielacz też zabija szybko tho. Poparzy i wypali ci wszystko po drodze na dół, zaczniesz kaszleć krwią,i umrzesz zanim zdąży wgl do żołądka dojść , dlatego jest bardzo niebezpieczny

@BLUEBLOOD: dziękuję za opis takowej śmierci

@BLUEBLOOD: czyli co będzie głównym powodem śmierci?

Zależy oczywiście od rodzaju wybielacza. Domowo zrobiony, posadzi cię w szpitalu na pare tygodni. Ale silniejsze wybielacze są o wiele gorsze, i całkiem dostępne. Np. bardzo popularny, używający sody kaustycznej. Najprawdopodobniej udusiłbyś się, gdyż wypali większość twojego systemu respiracyjnego, zanim dostanie się do żołądka. Wypali wszystkie struny głosowe, więc nawet nie będziesz mógł krzyczeć podczas zabiegu. Nabieranie powietrza, stanie się ogromnym trudem. W skrócie, agonizująca śmierć, która zabije cię w koło jakiś 5-8 minut. Będzie to podobne uczucie, jakby ktoś rwał z twojego gardła kawałki tkanek, tak dla porównania

wiadomo, odrazu wali w żyłe