Bo tak już jest. Jedną osobę żart zaboli, a drugą ten sam żart rozbawi. A trzecia będzie miała go w nosie, bo ani nie śmieszny, ani jakiś krzywdzący. Ale już trzeba się z tym pogodzić. Tak po za tym po co opowiadać komuś jakiś żart skoro wiemy, że będzie dla niego nieprzyjemny? To też nie jest do końca super fajne, prawda? Trzeba znać umiar. Dla przykładu babci nie opowiesz żartu, w którym obraża się papieża, nie?
hehe beka, obraziłem kogoś i ten ktoś się wkurzył, a do tego była to k*bieta, a wiecie one dopiero od jakiegoś wieku uznawane są za równe mężczyzną, a ja ponownie sprowadzam je wyzwiskiem do roli nic nie znaczących pomocników domowych, którzy nie mają pełnych praw, więc nie mogą decydować o sobie, są ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej, a małżeństwo pełni rolę kontraktu niewolniczego
Też nie rozumiem fenomenu tego typu memów, jeśli o to chodzi. Bardziej mi to wygląda na jakąś formę dowartościowania, pod płaszczykiem osobliwego żartu.
@Holandia: Ja bardziej patrzę na to jako na kontynuację szkolnego humoru typu "kto dotknie dziewczyny ten ma dżume" czy rysowanie swastyk na tyle zeszytu. Bo nie chcę mi się nawet przyjąć do świadomości, że ktoś może rzucać tego typu żarty pokazując w ten sposób swoje prawdziwie zdanie na temat kobiet.
Bo może ja nie mam dystansu, ale to by było okrone.
Facet nie jest maszyną do r*chania, bo nie na tym polega anatomia mężczyzny by był r*chany.
Mężczyzna może być co najwyżej żywym dildosem. No chyba, że jest martwy, to wtedy nie.
Komentarze
Odśwież22 marca 2020, 06:50
Ja jestem dziewczyną i powiedziałam tak do koleżanki feministki XD
Dosłownie cytat powyżej pasuje idealnie
Odpisz
15 marca 2020, 21:43
Czyżby wiedźmin?
Odpisz
15 marca 2020, 21:55
@Arkusowaty: Prawdopodobnie scena walki ze strzygą
Odpisz
15 marca 2020, 21:56
@AndrePL: Właśnie czytałem niedawno i też tak mi się wydaje
Odpisz
16 marca 2020, 10:54
@Arkusowaty: Nie scena ze strzygą, scena z jeżem jak się księżniczka wkurzyła
Odpisz
15 marca 2020, 21:46
Co to za książka?
Odpisz
15 marca 2020, 22:26
@BetonowyMur: Wiedźmin: Ostatnie Życzenie
Odpisz
Edytowano - 15 marca 2020, 22:04
Bo tak już jest. Jedną osobę żart zaboli, a drugą ten sam żart rozbawi. A trzecia będzie miała go w nosie, bo ani nie śmieszny, ani jakiś krzywdzący. Ale już trzeba się z tym pogodzić. Tak po za tym po co opowiadać komuś jakiś żart skoro wiemy, że będzie dla niego nieprzyjemny? To też nie jest do końca super fajne, prawda? Trzeba znać umiar. Dla przykładu babci nie opowiesz żartu, w którym obraża się papieża, nie?
Odpisz
5 marca 2020, 21:38
hehe beka, obraziłem kogoś i ten ktoś się wkurzył, a do tego była to k*bieta, a wiecie one dopiero od jakiegoś wieku uznawane są za równe mężczyzną, a ja ponownie sprowadzam je wyzwiskiem do roli nic nie znaczących pomocników domowych, którzy nie mają pełnych praw, więc nie mogą decydować o sobie, są ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej, a małżeństwo pełni rolę kontraktu niewolniczego
beka zmywara, k*bieta
Odpisz
15 marca 2020, 21:01
Też nie rozumiem fenomenu tego typu memów, jeśli o to chodzi. Bardziej mi to wygląda na jakąś formę dowartościowania, pod płaszczykiem osobliwego żartu.
Odpisz
15 marca 2020, 21:11
@Holandia: Ja bardziej patrzę na to jako na kontynuację szkolnego humoru typu "kto dotknie dziewczyny ten ma dżume" czy rysowanie swastyk na tyle zeszytu. Bo nie chcę mi się nawet przyjąć do świadomości, że ktoś może rzucać tego typu żarty pokazując w ten sposób swoje prawdziwie zdanie na temat kobiet.
Bo może ja nie mam dystansu, ale to by było okrone.
Odpisz
Edytowano - 5 marca 2020, 15:49
Zmywarki są przynajmniej użyteczne
Odpisz
15 marca 2020, 20:18
@starmagedon: Zmywarka nie krzyczy jak się ją gw*łci
Odpisz
15 marca 2020, 20:53
@Ulanus: Ach te kobiety w tych czasach. Krzyczą jak się je gw**ci. Nie do pomyślenia. Kiedyś to było.
Kappa
Odpisz
15 marca 2020, 20:51
Opowiem wam żart
Prawa kobiet
Odpisz
15 marca 2020, 20:48
Kiedy powiesz babci, że dokonałeś apostazji.
Odpisz
15 marca 2020, 20:47
To po co ją nazywałeś zmywarką skoro wiedziałeś, że to ją zaboli?
Odpisz
15 marca 2020, 20:09
Feminazistkę*
Odpisz
5 marca 2020, 15:47
Jak nazywasz feministki zmywarkami, to chociaż memiarze się śmieją. Ale jak nazwiesz faceta głupią maszyną do r*chania, to wszyscy wku*wieni.
Odpisz
5 marca 2020, 15:49
sorry przez przypadek dalem ci zielona
Odpisz
5 marca 2020, 15:50
@Big_Chungus: sorry, specjalnie dałem ci czerwoną
Odpisz
5 marca 2020, 15:52
jak ktos mnie nazywa maszyna do r*chania to:
1. Mam dystans i sie smieje bo na ch*j miec kija w dupie
2. Smieje sie bo wiem ze nigdy nie zar*cham
Odpisz
5 marca 2020, 16:01
Facet nie jest maszyną do r*chania, bo nie na tym polega anatomia mężczyzny by był r*chany.
Mężczyzna może być co najwyżej żywym dildosem. No chyba, że jest martwy, to wtedy nie.
Odpisz
5 marca 2020, 16:05
@jacek1s: wtedy jest martwym dildosem
Odpisz
5 marca 2020, 16:07
@Drag_on: Nie, wtedy jest po prostu dildosem.
Odpisz
5 marca 2020, 16:07
@jacek1s: powoli gnijacym dildosem
Odpisz
5 marca 2020, 16:18
@Big_Chungus: Wolę określenie "biodegradowalny".
Odpisz
5 marca 2020, 15:52
P
Odpisz
5 marca 2020, 15:51
POTĘŻNYM KOPNIAKIEM
Odpisz