No cóż, taka prawda

Myślę, że jeżeli mamy obowiązek nauki w tym czasie to zabieranie wakacji jest dosyć ch*jowym pomysłem

Ja mam lekcje przez internet

Kurrrrrrwaaaaaaaaaa
Najpierw w zeszłym roku ten je**ny strajk, potem psorka od biolki złamała nogę, po miesiącu znaleźli na zastępstwo jakąś durną babę, co pie**oliła średnio dwa farmazony na minutę, jak udało się znaleźć kogoś innego, to ta nowsza, druga na zastępstwo, po tygodniu się rozchorowała tak, że już do nas nie wróciła, trzy tygodnie minęły, na następny tydzień miał być ktoś nowy... A teraz ten ku*wa je**ny koronawirus.
Ja pie**olę, chyba mogę się pożegnać z maturą z biolki i studiami medycznymi. Więc jak nie dostanę się na filmówkę, to zostaje mi tylko wydział chemii a potem zostać nauczycielką, pewnie na jakimś poku*wionym wygwizdowie gdzie psy dupami kraczą, a uczniowie już od podstawówki na lekcje pijani przychodzą.

Nam pani nauczycielka powiedziała że NIE TRZEBA będzie odrabiać materiału z tego wolnego okresu .

Dudeł stwierdził ,że to nie nasza wina więc nie będziemy

Nie będziemy odrabiać w wakacje

Czytajcie uważnie wiadomości, co? Nic takiego nie będzie miało miejsca

Ej to kłamstwo
W zeszłym roku był 1 miesiąc wolnego i w wakacje nic nie było

Nie będziemy odrabiać w wakacje. Przypomnijcie sobie strajk.

U mnie będą normalnie wakacje

U nas nie będziemy chodzić na wakacjach

Ja pierdzielę co ludzie mają z tym odrabianiem w wakacje. Nie będziecie niczego odrabiać, tak samo jak nie odrabialiście po strajku w zeszłym roku.

12 praktykantów w zakładzie bo nikt nie ma szkoły i nikt nie dostanie roboty w pracy bo wszystko pozajmowane

A nam beda przesyłac prace domowe na e-dzienniku czekaja nas juz 3 sprawdziany po powrocie a babuszka od niemieckiego (Harold) zadała nam 5 stron w ćwiczeniu takze fajnie

U mnie to będzie tak, że przez te tygodnie dostaniemy materiały żebyśmy mieli co robić