Pamiętam jak pokaldczylem sobie szkłem rękę i miałem tabeli całych palcach. Pojechałem z madką do szpitala najbliższego(dziecięcy był za daleko), od razu wzięli mnie na zszywanie wezwali chirurga (młoda kobieta na oko 21 lat) usunęła mi szkło z ręki i zaczęła zażywać(z znieczuleniem) w tym czasie madka dala dokumenty. 3h mi ta rękę składała i miałem 20 szwów na jednym palcu. Do teraz mam Blizne na całego palca
A tak serio, to prywatnie jest o wiele lepiej niż na NFZ. Nie tylko ze względu na kolejki, ale również na specjalistów.
Mi na NFZ dobrali źle okulary.
Pierwsze źle mi się patrzyło i były za małe. Podałem wszystko z recepty.
Poszedłem więc po inne okulary już prywatnie, bo byłem pewny na 100%, że źle widzę ze względu na źle dobrany rozmiar okularów i okazało się, że nic bardziej mylnego. Po prostu źle mnie zbadała.
Wczoraj z koleżankami chciałam iść do lekarza żeby nas zbadali czy mamy wirusa czy to zwykle przeziębienie. Udało nam się dodzwonić na jeden numer, po czym dali nam numer do jakiegoś konkretnego szpitala gdzie nie udało nam się dodzwonić. Więc dzwonimy na jeszcze jeden, gdzie sie okazało że nie ma oddziału zakaźnego dla dorosłych. Więc dzwonimy na jeszcze jeden i sie dowiedziałyśmy ze póki nie mamy gorączki to nic nie mogą pomóc. Tak więc wróciłyśmy do domu, komunikacją miejską, z podejrzeniem wirusa
Komentarze
Odśwież23 marca 2020, 14:39
Pamiętam jak pokaldczylem sobie szkłem rękę i miałem tabeli całych palcach. Pojechałem z madką do szpitala najbliższego(dziecięcy był za daleko), od razu wzięli mnie na zszywanie wezwali chirurga (młoda kobieta na oko 21 lat) usunęła mi szkło z ręki i zaczęła zażywać(z znieczuleniem) w tym czasie madka dala dokumenty. 3h mi ta rękę składała i miałem 20 szwów na jednym palcu. Do teraz mam Blizne na całego palca
Odpisz
23 marca 2020, 13:18
mm grzybowa
Odpisz
11 marca 2020, 16:10
Moja babcia po licznych szkołach w tym studiach medycznych leczy się prywatnie. Chyba to o czymś świadczy.
Odpisz
11 marca 2020, 16:32
@JaJestemZWami: że się leczy prywanie ?
Odpisz
11 marca 2020, 16:41
@Yoda_MLG: Nie! Że się leczy prywatnie!
A tak serio, to prywatnie jest o wiele lepiej niż na NFZ. Nie tylko ze względu na kolejki, ale również na specjalistów.
Mi na NFZ dobrali źle okulary.
Pierwsze źle mi się patrzyło i były za małe. Podałem wszystko z recepty.
Poszedłem więc po inne okulary już prywatnie, bo byłem pewny na 100%, że źle widzę ze względu na źle dobrany rozmiar okularów i okazało się, że nic bardziej mylnego. Po prostu źle mnie zbadała.
Odpisz
11 marca 2020, 18:33
@JaJestemZWami: do nfz nie ma co chodzić
Odpisz
23 marca 2020, 13:11
@JaJestemZWami: Znam przypadek, gdzie babka "okulistka" zanizyla chlopowi wadę wzroku o półtorej dioptrii, żeby miał kategorie A na wku
Odpisz
23 marca 2020, 12:39
Tak
Odpisz
11 marca 2020, 16:40
Wczoraj z koleżankami chciałam iść do lekarza żeby nas zbadali czy mamy wirusa czy to zwykle przeziębienie. Udało nam się dodzwonić na jeden numer, po czym dali nam numer do jakiegoś konkretnego szpitala gdzie nie udało nam się dodzwonić. Więc dzwonimy na jeszcze jeden, gdzie sie okazało że nie ma oddziału zakaźnego dla dorosłych. Więc dzwonimy na jeszcze jeden i sie dowiedziałyśmy ze póki nie mamy gorączki to nic nie mogą pomóc. Tak więc wróciłyśmy do domu, komunikacją miejską, z podejrzeniem wirusa
Odpisz
23 marca 2020, 12:05
@aniam_131: szverze lepiej bylo jakbyście wracali czymś innym
Odpisz
23 marca 2020, 12:12
@bulazpasztetem: wiem, ale nie miałyśmy innej opcji. A przez całe miasto piechotą późnym wieczorem to trochę średnio
Odpisz
23 marca 2020, 12:26
@aniam_131: no, ale jak nie ma objawów to to podejrzenie jest faktycznie z dupy
Odpisz
23 marca 2020, 12:39
@xXkuba22Xx: były objawy. Kaszel, osłabienie, ból gardła. Po prostu gorączki nie miałyśmy
Odpisz
11 marca 2020, 18:06
Za czasów kiedy mogłam spać, jeść i krzyczeć przez całe dnie, prawie zostałam uduszona przez panią doktor...
Odpisz