Gorzej, jeśli nie ma gdzie kupić

Zależnie od kryzysu może również stanieć

Będą się pozbywać sprzętu na siłę, jeśli nikt nie będzie w stanie tego sprzętu kupić.

@TrueStoryGuy: Ludzie nie będą chodzili do pracy, tylko siedzieli w domu. Produkcja konsol spadnie, bo nie będzie tylu pracowników do jej produkowania, ale ilość graczy nie spadnie, a wręcz wzrośnie, bo ludzie nie będą mieli co robić. Także cena konsoli powinna wzrosnąć

W trakcie kryzysu towary luksusowe tanieją, bo nie ma popytu. Drożeją te tańsze, jak jakieś masło czy coś.

@Szalom: Jeśli coś ma duży popyt to zazwyczaj drożeje. Na konsole nie ma popytu, ponieważ większość ludzi je już kupiło lub po prostu jej nie potrzebuje, bo mają komputery. Popyt jest prawie zerowy przez całkowitą izolację. Po obniżeniu cen konsola może zyskać nowych klientów, których wcześniej nie było stać na taki produkt albo po prostu był za drogi, a pieniądze potrzebne były do przeznaczenia na inne ważniejsze rzeczy.

@TrueStoryGuy: Ale na to kryzys nie ma aż takiego wpływu, tak po prostu działa rynek.

@rysiu311: Niestety, ale zwłaszcza dolar, ale i inne waluty drożeją i raczej będą drożeć. Jest to spowodowane tym, że inwestorzy oceniający polska gospodarkę jako niepewną sprzedają złotówki, by kupić dolary, które są pewniejsze, przez co cena dolara w stosunku do złotówki drożeje.