@Hailim: Tez jestem introwertykiem,ale strasznie mi brakuje choćby moich górskich wypraw.Jestem człowiekiem który chciałby zwiedzic cały swiat i to w obecnej sytuacji boli mnie najbardziej.
@NorseWarrior: bo jakby nie wszystkie książki mam w domu? Poza tym atmosfera biblioteki działa na mnie uspokajająco dużo lepiej niż to, co lekarze przepisują na przykład.
@NorseWarrior: Jak to nie wiadomo po co? Książki to wrota do niesamowitych, nieznanych światów, które budzą w mózgu obszary, o których mogłeś nie pamiętać, w książkach są bohaterowie, których możesz uwielbiać bądź nienawidzić... Książki to cudowny wynalazek. Nie zmuszam cię, żebyś teraz został ich miłośnikiem, ale ja czytać bardzo lubię i tyle.
O tych obszarach mózgu to gówno prawda, a poza tym to wszystko o czym mówiłaś masz w filmach, anime, serialach, a nawet i grach z jakimś wątkiem fabularnym.
@NorseWarrior: Czy on napisał, że czyta cały czas? Nie, więc nie ma dyskusji. Równie dobrze może czytać podczas brania kąpieli, jeśli lubi żyć na krawędzi
@NorseWarrior: Nie o to chodzi, mi chodziło o to, że z twoich komentarzy zabrzmiało, żeby rzucił czytanie na rzecz filmów/anime/gier. Jakby czytanie było niepotrzebne skoro jest to drugie. A jedno nie wyklucza drugiego i można to i tamto albo jedną rzecz
@NorseWarrior: aha fajnie, jak ktoś lubi czytać to będziesz mu mówić że książki to gówno bo ty ich nie lubisz? Albo będziesz gadać o pie**olonych chińskich bajkach
W sumie to tak trochę mi o to chodziło, bo nie rozumiałem co w ogóle ludzie widzą w książkach. W sensie książki nie mają obrazu i dźwięku więc to logiczne że są gorsze. Ludzie wolący książki skojarzyli mi się z zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, uważają że kiedyś to było i że zacofanie (niekorzystanie z technologii) jest jakąś oznaką wyższości, inteligencji.
No i w sumie to dalej niezbyt rozumiem co ludzie widzą w książkach.
@NesquikBoi: Książki i anime potrafią być równie zje**ne, więc zależy o jakie dokładniej chodzi, w obu mamy mnóstwo kategorii i rodzai, od erotyki po okruchy życia i fantasy. Tak czy siak, książki ubogacają słownictwo, a z anime nieświadomie możesz nauczyć się kilka słów po japońsku bez żadnego wysiłku
@NorseWarrior: Pomimo lubienia książek sama nie lubię jak się uznaje je od razu za inteligentne hobby, wszystkich wkładają do jednego worka, w tym np.fanów 50 twarzy Greya czy Zmierzchu. Nie lubię takiego ogólnienia, ale to nie przeszkadza mi w przyjemności czytania książek
@NorseWarrior: :To widocznie sam jesteś zacofany.Bill Gates drugi najbogatszy człowiek świata i Do tego bardzo inteligentny człowiek uwielbia czytać książki,ale to tyko zacofany typ przeciwnik technologii.A poza tym to są bardzo wąskie horyzonty.to,że ty czegoś nie lubisz to nie znaczy,że jest to głupie.pierwszy raz widzę komentarz człowieka który utożsamia czytanie książek z głupotą.Mnie na przykład czytanie sprawia wiele radości więc nie wiem po co stawiasz siebie jako alfe i omege.przecież twoje zdanie nie jest żadną wyrocznią.spróbuj kiedyś wyjśc poza schematy własnego myślenia to naprawdę otwiera oczy.pozdrawiam
@marianosk8: Nie utożsamiam czytania książek z głupotą.
Nie powiedziałem, że ludzie wolący książki SĄ zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, itp itd, tylko że ludzie wolący książki SKOJARZYLI MI SIĘ z zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, itp itd
@BetonowyMur: Po pierwsze to gówno prawda, a nawet gdyby rzeczywiście tak było, to co to niby by znaczyło? Że jestem debilem nie lubiąc książek i powinienem natychmiast zacząć je lubić?
@NorseWarrior: Szanuję twoje zdanie jednak pozwól mi, że i ja wyrażę swoją opinię na ten temat. Masz rację, że książka nie posiada dźwięku czy obrazu jednak właśnie o to w tym chodzi. Podczas gdy w filmie/serialu czy czymkolwiek innym wszystko masz podane na tacy to w książce musisz się skupić, jako że ty nie jesteś zwolennikiem książek trudno będzie ci zrozumieć to co zaraz napiszę, bo tego się nie da wyobrazić – to trzeba poczuć. Książki mają to do siebie, że jeśli wystarczająco się skupisz będziesz widział obraz, słyszał dźwięki, czuł doznania i ogólnie pozwolą Ci przeżyć tę historię nie jako widza, a uczestnika. To jest piękne moim zdaniem właśnie dlatego kocham książki. Pozdrawiam.
@NorseWarrior: Lubię książki za postacie i fabułę czyli za to za co lubię oglądać anime. Pewnie powiesz, żebym włączyła ekranizację, ale nie każda książka ją ma. Dodatkowo może być strasznie okrojona z ciekawych wątków
@Bunnykova: "Masz rację, że książka nie posiada dźwięku czy obrazu jednak właśnie o to w tym chodzi. Podczas gdy w filmie/serialu czy czymkolwiek innym wszystko masz podane na tacy to w książce musisz się skupić" No czyli to co mówiła Tigerfall - książka zostawia więcej dla wyobraźni - i mówiłem już, że to do mnie nie przemawia, nie rozumiem tego.
"jako że ty nie jesteś zwolennikiem książek trudno będzie ci zrozumieć to co zaraz napiszę, bo tego się nie da wyobrazić – to trzeba poczuć."
To że nie jestem zwolennikiem książek nie znaczy, że nigdy żadnej nie czytałem :v
"Książki mają to do siebie, że jeśli wystarczająco się skupisz będziesz widział obraz, słyszał dźwięki, czuł doznania i ogólnie pozwolą Ci przeżyć tę historię nie jako widza, a uczestnika."
Znaczy w sumie to ja jakoś nie muszę się specjalnie skupiać, ale dalej jesteś widzem, tylko masz coś w stylu widoku z wolnej kamery, lub pierwszej/trzeciej osoby na którymś z bohaterów. I nie powiedziałbym że to jest coś lepszego niż przy normalnym obrazie filmu.
" To jest piękne moim zdaniem właśnie dlatego kocham książki. Pozdrawiam"
No a ja dalej średnio rozumiem co w tym widzicie.
A w filmie to możesz mieć bardzo klimatyczną scenerię i muzykę w odpowiednim momencie, jak to dasz w odpowiednim momencie fabuły to można nawet ciar dostać :v
Dostałaś kiedyś ciar od książki?
A o muzykę w książkach to w ogóle ciężko. O dobre efekty specjalne. Czasami możesz też się trochę minąć z wyobrażaniem autora czytając książkę.
I w ogóle filmy większe emocje powodują.
@NorseWarrior: Książki, gry, filmy i kreskówki z jakiegokolwiek kraju mają swoje własne wady i zalety, więc porównywanie różnych medium to jak porównywanie pościeli do garnka. W filmach możesz nie lubić aktorki, strojów lub cgi, więc podczas oglądania jesteś skazany na coś co nie możesz zmienić. Podczas czytania możesz wyobrazić sobie swoją najlepszą wersje postaci tak jak wspomnieli moi poprzednicy. No i najważniejsze jest to, że w książkach często są pokazywane myśli postaci, co nie raz jest trudne do pokazania w filmie. Na koniec, część książek może stworzyć lepszą atmosferę niż kilka scen. Ciąg słów buduje powoli napięcie, gdy sceneria w filmie zazwyczaj narzuca wszystkie elementy na ciebie i nie możesz powoli zanurzyć w atmosferze sceny. Książki równie dobrze mogą dać ciary jeśli są dobrze zrobione tak samo jak filmy. Tutaj dam wspomnę o filmie i książce Wywiad z Wampirem. Film lepiej pokazuje szaleństwo Lestata niż książka przez subtelna mimikę i zmiany głosu niż książka co stałaby się dość długa gdyby autorka opisywała wszystkie subtelne detale cały czas. Niestety film ma problem, że nie zawsze pokazuje emocje i przeżycia głównego bohatera co przeżywa swoje nowe życie. W książce masz opisy zapachu, odczuć i tekstury. Czytając o tym jak Louis zabija pierwszą ofiarę i jak powoli jego serce staje się jednością z sercem ofiary można łatwo dostać dreszczy. Niestety w filmie brakuje uczucie prywatności i osobistych odczuć. Inny przykład Tokyo Ghoul. Część paneli w mange jest dość artystyczna i używa wielu kresek co dodają emocji i pokazują stan postaci. Niestety to nie działa kiedy jest to w kolorze, bo to końcu wyglądając płasko i przez co część scen wygląda jak uproszczona ilustracja. Natomiast anime lepiej pokazuje sekwencje walki co stają o wiele bardziej dynamiczne. Koniec końców książki mogą uzyskać specyficzne efekty, co filmy nie mogą i vice versa.
@Skleroza: Czyli podsumując, każdy rodzaj podawania historii jest dobry, jeśli jest prawidłowo zrobiony. Czy to książka, film, gra, anime, manga - to nieważne, najważniejsze jest czerpać przyjemność z tego, właśnie po to zostały stworzone
@NorseWarrior: A dobrze,rozumiem.Ja sam osobiscie uwielbiam technologie ale po prostu trzymania w ręku papierowej książki i przewracanie stron mnie relaksuje i e-boki to nie jest dla mnie to samo,ale sam lubie seriale filmy(w tym taże anime),po prostu przyzwyczajenia z młodości zostają z nami na cale życie i tak właśnie mam z tradycyjną książką.szanuje twoje twoje zdanie na ten temat.Pozdrawiam.
Ja jako ambiwertyk jestem szczęśliwa, ale strasznie tęsknię za ziomkami i wychodzeniem z nimi z domh, więc wymyśliłam sobie przyjaciół w opku i się dokształcam
Co jak co ale pojechałabym w końcu do kina. I czy tylko ja widzę ironię w tym, że po przekładaniu premiery Nowych Mutantów po raz setny i w końcu zapowiedzeniu ich na poważnie w kinach, nic i tak nie pykło bo przez zamknięcie tychże kin znowu musieli ową premierę przełożyć.
Komentarze
Odśwież16 lipca 2020, 21:31
Introwertycy to dziwaki.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:23
A co jeśli jestem introwertykiem ale lubię wychodzić na zewnątrz?
Halu, tacy jak ja też cierpią :c
Odpisz
11 kwietnia 2020, 17:25
@Hailim: Na szczęście mieszkam na terenie wiejskim z naprawdę małą liczbą mieszkańców (poniżej 100 na pewno),więc mogę sobie wychodzić dowolnie.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 22:23
@OlgaAristowskaya: zazdro
Odpisz
13 kwietnia 2020, 14:41
@Hailim: Tez jestem introwertykiem,ale strasznie mi brakuje choćby moich górskich wypraw.Jestem człowiekiem który chciałby zwiedzic cały swiat i to w obecnej sytuacji boli mnie najbardziej.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 16:45
gdyby nie pozamykali bibliotek, to bym nawet dała radę żyć
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:05
po co Ci biblioteki
Odpisz
Edytowano - 10 kwietnia 2020, 17:07
@NorseWarrior: bo jakby nie wszystkie książki mam w domu? Poza tym atmosfera biblioteki działa na mnie uspokajająco dużo lepiej niż to, co lekarze przepisują na przykład.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:13
po ch*j Ci książki
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:22
@NorseWarrior: żeby czytać? lubię czytać książki.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:37
Po co? Czymś pożytecznym się zajmij, albo sobie anime obejrz jak normalny człowiek a nie jakieś głupoty czytasz niewiadomo po co.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 17:44
@NorseWarrior: Jak to nie wiadomo po co? Książki to wrota do niesamowitych, nieznanych światów, które budzą w mózgu obszary, o których mogłeś nie pamiętać, w książkach są bohaterowie, których możesz uwielbiać bądź nienawidzić... Książki to cudowny wynalazek. Nie zmuszam cię, żebyś teraz został ich miłośnikiem, ale ja czytać bardzo lubię i tyle.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 18:30
O tych obszarach mózgu to gówno prawda, a poza tym to wszystko o czym mówiłaś masz w filmach, anime, serialach, a nawet i grach z jakimś wątkiem fabularnym.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 18:36
@NorseWarrior: Niemniej osobiście wolę książki, więcej jest pozostawione mojej wyobraźni.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 19:34
@NorseWarrior: Są różni ludzie, a ja jestem tym typem pośrodku, czytam książki i oglądam anime. Dlaczego bym miała się ograniczać do jednego?
Odpisz
10 kwietnia 2020, 20:05
No właśnie. Dlaczego się ograniczać tylko do książek?
Odpisz
10 kwietnia 2020, 20:06
@NorseWarrior: ja się nie ograniczam, ale lubię czytać po prostu
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:05
a ja czytam bo mam ograniczony czas na granie
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:19
@NorseWarrior: Czy on napisał, że czyta cały czas? Nie, więc nie ma dyskusji. Równie dobrze może czytać podczas brania kąpieli, jeśli lubi żyć na krawędzi
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:24
Hmm, dostałaś strzałki w dół za to, że lubisz książki. Dziwny jest ten świat, dziwny...
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:26
@Kangurur28: Strzałki w dół to od ludzi, którzy nie lubią książek, czyli wyrazili swoje zdanie
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:30
@NorseWarrior: Nie o to chodzi, mi chodziło o to, że z twoich komentarzy zabrzmiało, żeby rzucił czytanie na rzecz filmów/anime/gier. Jakby czytanie było niepotrzebne skoro jest to drugie. A jedno nie wyklucza drugiego i można to i tamto albo jedną rzecz
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:37
@NorseWarrior: aha fajnie, jak ktoś lubi czytać to będziesz mu mówić że książki to gówno bo ty ich nie lubisz? Albo będziesz gadać o pie**olonych chińskich bajkach
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:45
W sumie to tak trochę mi o to chodziło, bo nie rozumiałem co w ogóle ludzie widzą w książkach. W sensie książki nie mają obrazu i dźwięku więc to logiczne że są gorsze. Ludzie wolący książki skojarzyli mi się z zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, uważają że kiedyś to było i że zacofanie (niekorzystanie z technologii) jest jakąś oznaką wyższości, inteligencji.
No i w sumie to dalej niezbyt rozumiem co ludzie widzą w książkach.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:46
@NesquikBoi: komentarz wyżej
Odpisz
Edytowano - 11 kwietnia 2020, 16:53
@NesquikBoi: Książki i anime potrafią być równie zje**ne, więc zależy o jakie dokładniej chodzi, w obu mamy mnóstwo kategorii i rodzai, od erotyki po okruchy życia i fantasy. Tak czy siak, książki ubogacają słownictwo, a z anime nieświadomie możesz nauczyć się kilka słów po japońsku bez żadnego wysiłku
Odpisz
Edytowano - 11 kwietnia 2020, 16:59
@NorseWarrior: Pomimo lubienia książek sama nie lubię jak się uznaje je od razu za inteligentne hobby, wszystkich wkładają do jednego worka, w tym np.fanów 50 twarzy Greya czy Zmierzchu. Nie lubię takiego ogólnienia, ale to nie przeszkadza mi w przyjemności czytania książek
Odpisz
Edytowano - 11 kwietnia 2020, 18:03
@NorseWarrior: :To widocznie sam jesteś zacofany.Bill Gates drugi najbogatszy człowiek świata i Do tego bardzo inteligentny człowiek uwielbia czytać książki,ale to tyko zacofany typ przeciwnik technologii.A poza tym to są bardzo wąskie horyzonty.to,że ty czegoś nie lubisz to nie znaczy,że jest to głupie.pierwszy raz widzę komentarz człowieka który utożsamia czytanie książek z głupotą.Mnie na przykład czytanie sprawia wiele radości więc nie wiem po co stawiasz siebie jako alfe i omege.przecież twoje zdanie nie jest żadną wyrocznią.spróbuj kiedyś wyjśc poza schematy własnego myślenia to naprawdę otwiera oczy.pozdrawiam
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:08
No dobra, a co takiego widzisz w książkach? Bo to że więcej pozostawiają wyobraźni jakoś do mnie nie przemawia, nie rozumiem tego dalej.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:21
Jak chcesz to mogę Ci na pw podać link do strony z pdfami książek
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:22
@BetonowyMur: Tigerfall
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:23
@NorseWarrior: A tak swoją drogą, to, że piszesz na jeja zawdzieczasz temu, że nauczyłes się czytać literki, pozdro
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:23
@BetonowyMur: to nadal nie to samo, atmosfera biblioteki mi naprawdę pomaga... Wiesz.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:28
@marianosk8: Nie utożsamiam czytania książek z głupotą.
Nie powiedziałem, że ludzie wolący książki SĄ zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, itp itd, tylko że ludzie wolący książki SKOJARZYLI MI SIĘ z zacofanymi ludźmi którzy nienawidzą technologii, itp itd
Odpisz
Edytowano - 11 kwietnia 2020, 18:28
@BetonowyMur: Fajnie, tylko co to ma do tematu, oprócz tego że nic?
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:45
@NorseWarrior: To, że dzięki książkom i literaturze teraz piszemy
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:54
@BetonowyMur: Po pierwsze to gówno prawda, a nawet gdyby rzeczywiście tak było, to co to niby by znaczyło? Że jestem debilem nie lubiąc książek i powinienem natychmiast zacząć je lubić?
Odpisz
11 kwietnia 2020, 19:02
@NorseWarrior: Nie, to, że właśnie litery są związane z literaturą
Odpisz
11 kwietnia 2020, 19:19
@BetonowyMur: To że są związane nijak się ma do czegokolwiek, przestań pieprzyć.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 20:03
@NorseWarrior: Baitujesz, co nie?
Odpisz
Edytowano - 11 kwietnia 2020, 20:25
wiem, że to nie to samo, ale ciągle w ostateczności są e-booki. Trudne czasy wymagają drastycznych środków :)
Odpisz
11 kwietnia 2020, 21:55
@NorseWarrior: Szanuję twoje zdanie jednak pozwól mi, że i ja wyrażę swoją opinię na ten temat. Masz rację, że książka nie posiada dźwięku czy obrazu jednak właśnie o to w tym chodzi. Podczas gdy w filmie/serialu czy czymkolwiek innym wszystko masz podane na tacy to w książce musisz się skupić, jako że ty nie jesteś zwolennikiem książek trudno będzie ci zrozumieć to co zaraz napiszę, bo tego się nie da wyobrazić – to trzeba poczuć. Książki mają to do siebie, że jeśli wystarczająco się skupisz będziesz widział obraz, słyszał dźwięki, czuł doznania i ogólnie pozwolą Ci przeżyć tę historię nie jako widza, a uczestnika. To jest piękne moim zdaniem właśnie dlatego kocham książki. Pozdrawiam.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 22:18
@NorseWarrior: Lubię książki za postacie i fabułę czyli za to za co lubię oglądać anime. Pewnie powiesz, żebym włączyła ekranizację, ale nie każda książka ją ma. Dodatkowo może być strasznie okrojona z ciekawych wątków
Odpisz
11 kwietnia 2020, 23:42
@Uruchamiacz: Nie.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 23:43
Aha. Czyli gdybyś zawsze mogła obejrzeć dobrze zrobioną ekranizację nie pomijającą niczego, to byś nie czytała książek? :v
Odpisz
11 kwietnia 2020, 23:59
@Bunnykova: "Masz rację, że książka nie posiada dźwięku czy obrazu jednak właśnie o to w tym chodzi. Podczas gdy w filmie/serialu czy czymkolwiek innym wszystko masz podane na tacy to w książce musisz się skupić" No czyli to co mówiła Tigerfall - książka zostawia więcej dla wyobraźni - i mówiłem już, że to do mnie nie przemawia, nie rozumiem tego.
"jako że ty nie jesteś zwolennikiem książek trudno będzie ci zrozumieć to co zaraz napiszę, bo tego się nie da wyobrazić – to trzeba poczuć."
To że nie jestem zwolennikiem książek nie znaczy, że nigdy żadnej nie czytałem :v
"Książki mają to do siebie, że jeśli wystarczająco się skupisz będziesz widział obraz, słyszał dźwięki, czuł doznania i ogólnie pozwolą Ci przeżyć tę historię nie jako widza, a uczestnika."
Znaczy w sumie to ja jakoś nie muszę się specjalnie skupiać, ale dalej jesteś widzem, tylko masz coś w stylu widoku z wolnej kamery, lub pierwszej/trzeciej osoby na którymś z bohaterów. I nie powiedziałbym że to jest coś lepszego niż przy normalnym obrazie filmu.
" To jest piękne moim zdaniem właśnie dlatego kocham książki. Pozdrawiam"
No a ja dalej średnio rozumiem co w tym widzicie.
A w filmie to możesz mieć bardzo klimatyczną scenerię i muzykę w odpowiednim momencie, jak to dasz w odpowiednim momencie fabuły to można nawet ciar dostać :v
Dostałaś kiedyś ciar od książki?
A o muzykę w książkach to w ogóle ciężko. O dobre efekty specjalne. Czasami możesz też się trochę minąć z wyobrażaniem autora czytając książkę.
I w ogóle filmy większe emocje powodują.
Odpisz
13 kwietnia 2020, 11:01
@NorseWarrior: Książki, gry, filmy i kreskówki z jakiegokolwiek kraju mają swoje własne wady i zalety, więc porównywanie różnych medium to jak porównywanie pościeli do garnka. W filmach możesz nie lubić aktorki, strojów lub cgi, więc podczas oglądania jesteś skazany na coś co nie możesz zmienić. Podczas czytania możesz wyobrazić sobie swoją najlepszą wersje postaci tak jak wspomnieli moi poprzednicy. No i najważniejsze jest to, że w książkach często są pokazywane myśli postaci, co nie raz jest trudne do pokazania w filmie. Na koniec, część książek może stworzyć lepszą atmosferę niż kilka scen. Ciąg słów buduje powoli napięcie, gdy sceneria w filmie zazwyczaj narzuca wszystkie elementy na ciebie i nie możesz powoli zanurzyć w atmosferze sceny. Książki równie dobrze mogą dać ciary jeśli są dobrze zrobione tak samo jak filmy. Tutaj dam wspomnę o filmie i książce Wywiad z Wampirem. Film lepiej pokazuje szaleństwo Lestata niż książka przez subtelna mimikę i zmiany głosu niż książka co stałaby się dość długa gdyby autorka opisywała wszystkie subtelne detale cały czas. Niestety film ma problem, że nie zawsze pokazuje emocje i przeżycia głównego bohatera co przeżywa swoje nowe życie. W książce masz opisy zapachu, odczuć i tekstury. Czytając o tym jak Louis zabija pierwszą ofiarę i jak powoli jego serce staje się jednością z sercem ofiary można łatwo dostać dreszczy. Niestety w filmie brakuje uczucie prywatności i osobistych odczuć. Inny przykład Tokyo Ghoul. Część paneli w mange jest dość artystyczna i używa wielu kresek co dodają emocji i pokazują stan postaci. Niestety to nie działa kiedy jest to w kolorze, bo to końcu wyglądając płasko i przez co część scen wygląda jak uproszczona ilustracja. Natomiast anime lepiej pokazuje sekwencje walki co stają o wiele bardziej dynamiczne. Koniec końców książki mogą uzyskać specyficzne efekty, co filmy nie mogą i vice versa.
Odpisz
13 kwietnia 2020, 11:40
@Skleroza: Czyli podsumując, każdy rodzaj podawania historii jest dobry, jeśli jest prawidłowo zrobiony. Czy to książka, film, gra, anime, manga - to nieważne, najważniejsze jest czerpać przyjemność z tego, właśnie po to zostały stworzone
Odpisz
13 kwietnia 2020, 14:36
@NorseWarrior: A dobrze,rozumiem.Ja sam osobiscie uwielbiam technologie ale po prostu trzymania w ręku papierowej książki i przewracanie stron mnie relaksuje i e-boki to nie jest dla mnie to samo,ale sam lubie seriale filmy(w tym taże anime),po prostu przyzwyczajenia z młodości zostają z nami na cale życie i tak właśnie mam z tradycyjną książką.szanuje twoje twoje zdanie na ten temat.Pozdrawiam.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 19:26
wale zaraz was wszystkich z rasengana
Odpisz
12 kwietnia 2020, 00:02
@TheLezin: Umiesz rasengana?
Odpisz
12 kwietnia 2020, 10:05
@NorseWarrior: uczyłem się od miszczuw
Odpisz
12 kwietnia 2020, 15:31
@TheLezin: naucz mnie
Odpisz
11 kwietnia 2020, 22:27
Ja jako ambiwertyk jestem szczęśliwa, ale strasznie tęsknię za ziomkami i wychodzeniem z nimi z domh, więc wymyśliłam sobie przyjaciół w opku i się dokształcam
Odpisz
11 kwietnia 2020, 22:18
Ja chcę wyjść na spacer, blagam
Odpisz
11 kwietnia 2020, 20:30
więc przedłużają kwarantanne?
Odpisz
11 kwietnia 2020, 20:08
Ambiwertycy:
Odpisz
11 kwietnia 2020, 19:16
Optymiści :
https://youtu.be/dQw4w9WgXcQ
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:50
Po prostu cierpcię (żart)
Odpisz
11 kwietnia 2020, 18:23
Ja i moje ziomki:
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:49
Identyfikuję się jako introwertyk a i tak kwarantanna działa na mnie źle
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:30
Co jak co ale pojechałabym w końcu do kina. I czy tylko ja widzę ironię w tym, że po przekładaniu premiery Nowych Mutantów po raz setny i w końcu zapowiedzeniu ich na poważnie w kinach, nic i tak nie pykło bo przez zamknięcie tychże kin znowu musieli ową premierę przełożyć.
Haha
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:16
Ja już nie wytrzymuje w domu także mam nadzieję że wszystko znowu będzie takie same.
Odpisz
10 kwietnia 2020, 16:10
A co powiedzą ambiwertycy?
Odpisz
10 kwietnia 2020, 16:19
Odpisz
10 kwietnia 2020, 16:20
Lekkie przejęcie, ale bez przesady.
Odpisz
11 kwietnia 2020, 16:05
Odpisz