Pokaż kotku, co masz w środku

@ddawdad: ja który nie musi się już teraz przed nią kompromitować:

@Gekonnen: W sumie mam to samo... ale z drugiej strony raz skompromitowałem się przed nią na tyle, że i tak ma mnie pewnie za dziwaka. Nigdy sobie tego nie wybaczę....

@ddawdad: ja którego ma za niedorozwoja, bahora i idiotę:

@Gekonnen: Ok, w takim razie nie pozostaje nam nic innego jak tylko współczuć sobie nawzajem.

@ddawdad: F dla ciebie

Bo jak o sobie myślę to na jej miejscu tak samo bym o sobie myślał

@Gekonnen: W takim razie F również dla Ciebie.

@ddawdad: Ja od roku, dziewczyna która mi się podobała wyjechała gdzieś.
Od 4 klasy podstawówki podkochiwałem się w takiej jednej dziewczynie. Czasami ze sobą gadaliśmy, opowiadaliśmy sobie żarty. Razem się śmialiśmy i płakaliśmy. Spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. No ale nigdy nie miałem odwagi powiedzieć co do niej czuje. Ale nagle się stało...
Tak nagle znikła z mojego życia, pytałem znajomych(nic nie wiedzą), pytałem nauczycieli(nic nie wiedzieli), spytałem wychowawczyni a ta powiedziała że: "twoja sympatia wyjechała do Ameryki, jej ojciec dostał tam pracę".
Kojarzycie jak filmach główny bohater goni swoją ukochaną, zatrzymuje pociąg, autobus lub start samolotu. Tylko po to aby powiedzieć jej że ją kocha. No u mnie tak nie było...Życie ty ku*wo...

@ddawdad: F dla was

@ddawdad: Ja się zauroczyłam w postaci fikcyjnej i ogólnie to jest fajnie, bo jednocześnie nie może mnie odrzucić, ale też nie może wiedzieć o moim istnieniu :<.