W mojej starej szkole tez najlepiej nie bylo, jedyne lekcje na ktorych bylismy rowno traktowani to te z facetami. Kibel meski nigdy nie byl sprzatany, zrobiony z jakis tanich materialow, w drzwiach nie bylo zamkow. Polowy zlewow tez nie. Natomiast i dziewczyn wszystko wylizane na blysk najwyzszej klasy, lustereczka przy kazdym zlewie itp. Z reszta, w tej szkole co teraz jestem nmg sie wypowiedziec tylko co do kibli bo nie korzystam bo zawsze ktos jara w srodku. Ale nauczyciele takze faworyzuja dziewczyny. Nw dlaczego i co my takiego im zrobilismy ale chyba tak musi byc ze bedziemy na szarym koncu...
@MeenziPL: o ludzie, jak pozno. W kazdym razie mialem okazje, poza dodatkowymi lekcjami robotyki na ktorej testowalismy roboty na korytarzu i czesto roboty wjezdzaly do kibli (do tego jeszcze, jak jestes po lekcjach, nikogo nie ma a ty masz do wyboru czysciutki pachnacy kibel a nore smrodem wyzerajaca ci wnetrznosci to co wybierzesz) to do tego jeszcze klasyka dzieciecych zartow czyli 3 chlopakow wpycha cie do damskiego kibla i trzyma drzwi i hahahahah bo on w kiblu dziewczyn. Wiec no, znam ten kibel od podstaw, wsm nie wiem co dziwnego jest w wejsciu do damskiego
Damn, na apelu pani dyrektor na apelu gdy coś się zepsuło w kiblu u chłopców to że jakiś chłopiec to zrobił. NATOMIAST gdy coś się zepsuło w kiblu u dziewczyn to że to jakaś dziewczyna lub chłopiec który szybko tam wleciał i to zrobił.
w pierwszej liceum miałam takiego typa od historii, że podwyższał oceny dziewczynom, bo miały gorzej w przeszłości i pytał tylko chłopców. więc ja z moją koleżanką, jak tylko chciał nam podwyższać ocenę to odmawiałyśmy, bo wolę wywalczone 3, niż dostać 4 przez moją płeć
i nas ma WFie chlopacy i tak musza ćwiczyć nawet jak maja zwolnienie (od rodziców nie lekarskie) a dziewczyny bez zwolnienia. dziewczyny jak sa mogą ćwiczyć w jeansach z paskiem
Nie zawsze.
W pierwszej klasie miałam 2 pełne zeszyty uwag.
Średnio dostawałam 1 na 2 dni.
Ale nie żałuję biegania ze znalezioną częścią kibla na głowie.
Ja w klasach 4-6 miałem wychowawcę, który się na mnie uwziął. Miał pseudo "Nabiał". Raz na apelu (trzeci rok z rzędu taki sam) usiadłem bo nie chciało mi się stać. I co? Po apelu leci naganna bo "zaglądałem dziewczynom pod spódniczki". W 4 klasie. Oczywiście oskarzenie bezpodstawne, bo ktoś z kim się pokłóciłem "dla beki" mu tak powiedział. Mama jak się dowiedziała to miała ochotę go zamordować. Albo moi kumple z klasy się pobili. Ja siedziałem po drugiej stronie szkoły i czytałem książkę. Trzeba było "zeznań" 5 kolegów, żeby mu przekazać że ja się nie biłem.
powiedziały że poprostu wolą dziewczyny i tyle
I te dziewczyny miały szczególne traktowanie, ale i tak miały pretensje, bo "nauczycielki się na nie uwzięły"
u nas ZAWSZE podejrzenia padają najpierw na matgeo, a w 90% przypadków tak naprawdę winę ponosi biolchem (czyli moja klasa), ale fakt, pozostałe 10% to w dużej mierze jest matgeo. Więc gdyby nie nasza klasa, to fakt, miałoby sens ich podejrzewać, ale no...
Jak byłem w podstawówce to większość rzeczy szła na moją klasę, a teraz jestem w technikum i w większości, jak coś się stanie to wszyscy, że to mechanicy.
oj tak byczq +1
moja wychowawczyni i gimnazjum zawsze taka była, nawet jeśli któraś dziewczyna coś zrobiła to ona potrafiła to tak obrócić żeby poszło na nas
Komentarze
Odśwież22 maja 2020, 15:09
w mojej klasie większość rzeczy idzie na dziołchy, najwyraźniej bójka drugiego dnia w nowej szkole nie jest dobrym pomysłem
Odpisz
25 czerwca 2022, 11:14
@smierd: Ślązak?
Odpisz
27 maja 2020, 02:39
W mojej starej szkole tez najlepiej nie bylo, jedyne lekcje na ktorych bylismy rowno traktowani to te z facetami. Kibel meski nigdy nie byl sprzatany, zrobiony z jakis tanich materialow, w drzwiach nie bylo zamkow. Polowy zlewow tez nie. Natomiast i dziewczyn wszystko wylizane na blysk najwyzszej klasy, lustereczka przy kazdym zlewie itp. Z reszta, w tej szkole co teraz jestem nmg sie wypowiedziec tylko co do kibli bo nie korzystam bo zawsze ktos jara w srodku. Ale nauczyciele takze faworyzuja dziewczyny. Nw dlaczego i co my takiego im zrobilismy ale chyba tak musi byc ze bedziemy na szarym koncu...
Odpisz
2 czerwca 2020, 10:03
@Piotreksulk: patrzyłeś do kibla dziewczyn?
Odpisz
16 stycznia 2021, 11:19
@MeenziPL: niektórzy to zrobili
Odpisz
Edytowano - 16 stycznia 2021, 15:05
@Bobiepl: ale odkop
Odpisz
16 stycznia 2021, 20:56
@MeenziPL: dopiero zauważyłem że to z 2020 XD
Odpisz
19 marca 2021, 13:09
@Bobiepl: Też
Odpisz
20 marca 2021, 19:07
@MeenziPL: o ludzie, jak pozno. W kazdym razie mialem okazje, poza dodatkowymi lekcjami robotyki na ktorej testowalismy roboty na korytarzu i czesto roboty wjezdzaly do kibli (do tego jeszcze, jak jestes po lekcjach, nikogo nie ma a ty masz do wyboru czysciutki pachnacy kibel a nore smrodem wyzerajaca ci wnetrznosci to co wybierzesz) to do tego jeszcze klasyka dzieciecych zartow czyli 3 chlopakow wpycha cie do damskiego kibla i trzyma drzwi i hahahahah bo on w kiblu dziewczyn. Wiec no, znam ten kibel od podstaw, wsm nie wiem co dziwnego jest w wejsciu do damskiego
Odpisz
16 stycznia 2021, 11:26
Damn, na apelu pani dyrektor na apelu gdy coś się zepsuło w kiblu u chłopców to że jakiś chłopiec to zrobił. NATOMIAST gdy coś się zepsuło w kiblu u dziewczyn to że to jakaś dziewczyna lub chłopiec który szybko tam wleciał i to zrobił.
Odpisz
26 maja 2020, 14:20
w pierwszej liceum miałam takiego typa od historii, że podwyższał oceny dziewczynom, bo miały gorzej w przeszłości i pytał tylko chłopców. więc ja z moją koleżanką, jak tylko chciał nam podwyższać ocenę to odmawiałyśmy, bo wolę wywalczone 3, niż dostać 4 przez moją płeć
Odpisz
Edytowano - 16 stycznia 2021, 11:20
@what1ever: simp z niego
Odpisz
31 maja 2020, 04:26
i nas ma WFie chlopacy i tak musza ćwiczyć nawet jak maja zwolnienie (od rodziców nie lekarskie) a dziewczyny bez zwolnienia. dziewczyny jak sa mogą ćwiczyć w jeansach z paskiem
Odpisz
22 maja 2020, 14:55
- proszę pani ktoś zdemolował szatnię!
- to pewnie te łobuzy z 5a!
Odpisz
Edytowano - 22 maja 2020, 15:02
proszę pani ktoś zniszczył szatnię dziewczyn!
-to pewnie chłopcy!
Odpisz
Edytowano - 25 maja 2020, 21:15
@Ar7ur: Chłopacy: Proszę pani, Ala weszła do naszej szatni.
Nauczycielka: tO ChŁoPcY
Odpisz
Edytowano - 25 maja 2020, 21:36
@MeenziPL: zaśmiałam się pod nosem od tych komentarzy i przez to przestraszyłam kota który przestraszył królika
Odpisz
26 maja 2020, 08:37
@Ajoke: a królik przestraszył ciebie
Odpisz
27 maja 2020, 02:34
@MeenziPL: Kto? ADAM?
Odpisz
26 maja 2020, 18:13
Nie zawsze.
W pierwszej klasie miałam 2 pełne zeszyty uwag.
Średnio dostawałam 1 na 2 dni.
Ale nie żałuję biegania ze znalezioną częścią kibla na głowie.
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 08:56
Ja akurat z takim traktowaniem nigdy się nie spotkałam... moje klasy zawsze były w całości tymi najgorszymi i tyle.
Odpisz
25 maja 2020, 23:53
Ja w klasach 4-6 miałem wychowawcę, który się na mnie uwziął. Miał pseudo "Nabiał". Raz na apelu (trzeci rok z rzędu taki sam) usiadłem bo nie chciało mi się stać. I co? Po apelu leci naganna bo "zaglądałem dziewczynom pod spódniczki". W 4 klasie. Oczywiście oskarzenie bezpodstawne, bo ktoś z kim się pokłóciłem "dla beki" mu tak powiedział. Mama jak się dowiedziała to miała ochotę go zamordować. Albo moi kumple z klasy się pobili. Ja siedziałem po drugiej stronie szkoły i czytałem książkę. Trzeba było "zeznań" 5 kolegów, żeby mu przekazać że ja się nie biłem.
Odpisz
25 maja 2020, 23:10
Równość, ale nie dla wszystkich.
Odpisz
22 maja 2020, 15:03
Parę nauczycielek powiedziało wprost mojej klasie że faworyzują dziewczyny
Odpisz
22 maja 2020, 16:52
@polski_skoczek: Jaka była reakcja?
Odpisz
22 maja 2020, 17:11
@Ulanus: dziewczyny nie zwróciły uwagi, a chłopacy zaniemówili z zaskoczenia
Odpisz
25 maja 2020, 19:21
@polski_skoczek: jakieś wytłumaczenie dały dlaczego?
Odpisz
25 maja 2020, 20:32
powiedziały że poprostu wolą dziewczyny i tyle
I te dziewczyny miały szczególne traktowanie, ale i tak miały pretensje, bo "nauczycielki się na nie uwzięły"
Odpisz
22 maja 2020, 20:46
u nas dziewczyny przyjechały na zawody do szkoły i wyrwały włącznik od prądu
Odpisz
22 maja 2020, 15:05
u nas ZAWSZE podejrzenia padają najpierw na matgeo, a w 90% przypadków tak naprawdę winę ponosi biolchem (czyli moja klasa), ale fakt, pozostałe 10% to w dużej mierze jest matgeo. Więc gdyby nie nasza klasa, to fakt, miałoby sens ich podejrzewać, ale no...
Odpisz
22 maja 2020, 14:58
Jak byłem w podstawówce to większość rzeczy szła na moją klasę, a teraz jestem w technikum i w większości, jak coś się stanie to wszyscy, że to mechanicy.
Odpisz
22 maja 2020, 14:56
oj tak byczq +1
moja wychowawczyni i gimnazjum zawsze taka była, nawet jeśli któraś dziewczyna coś zrobiła to ona potrafiła to tak obrócić żeby poszło na nas
Odpisz
22 maja 2020, 14:57
@didujakaskemm: "Na pewno je czymś sprowokowaliście"
Odpisz