Ja kiedyś chodziłem na teakwondo i takie tam były ostre ćwiczenia że przez pierwsze treningi miałem zakwasy cały następny dzień. Ale jak pochodziłem dłużej to potrafiłem dosłownie kopnąc na wysokość twarzy na kilka różnych sposobów i zapierniczać kilka kółek wokół sali bez zmęczenia. Ale potem mi znudziło się i sie wypisałem.
@Orzechowy: poza tym zajęcia mi totalnie zbrzydły. To było nie dla mnie a chodziłem długo bo mama była zadowolona że uprawiam sport. A nie też przepadałem za tym że starsi ciągle robili sobie ze mnie jaja
@Orzechowy: oj kurde znam to
ja się przepisałem z kung fu na karate, bo było taniej i bliżej. Powodem obu była też predyspozycja dostawania wpie**olu od patusów, więc samoobrona była dla mnie priorytetem, nie sam sport. No niestety z karate to jedynie formułki i ćwiczenia kondycyjne, a technik samoobrony prawie zero.
@Maly_modelarz15: U mnie jest właśnie na odwrót. Jedyna formułka jaką mamy znać to Przysięga Dojo, a cały czas ćwiczyliśmy dźwignie, przewroty i ogólnie samoobronę
Jakiś czas chodziłem na kyokushin, ale obecnie nie chodzę i ogarniam, że bić się umiem po analizie ruchów Geralta, jak spuszczałem komuś wpie**ol podczas pojedynku na pięści
Komentarze
Odśwież24 lipca 2021, 06:53
Swojim xD
Odpisz
28 maja 2020, 22:29
+1
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 11:04
Ja kiedyś chodziłem na teakwondo i takie tam były ostre ćwiczenia że przez pierwsze treningi miałem zakwasy cały następny dzień. Ale jak pochodziłem dłużej to potrafiłem dosłownie kopnąc na wysokość twarzy na kilka różnych sposobów i zapierniczać kilka kółek wokół sali bez zmęczenia. Ale potem mi znudziło się i sie wypisałem.
Odpisz
26 maja 2020, 11:26
@Orzechowy: Po co się wypisywałeś, mogłeś napi**dalać patusów jak ninja, szacunek na całą szkołe
Odpisz
26 maja 2020, 11:35
@Tajnyifajny: tylko że tam się mie uczyliśmy bić. Większość czasu to były ćwiczenia na kondycje i rozciąganie a chwyty były rzadko.
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 11:43
@Orzechowy: poza tym zajęcia mi totalnie zbrzydły. To było nie dla mnie a chodziłem długo bo mama była zadowolona że uprawiam sport. A nie też przepadałem za tym że starsi ciągle robili sobie ze mnie jaja
Odpisz
26 maja 2020, 11:43
@Tajnyifajny: jak ćwiczy się sztuki walki to trzeba przysiegnąć że nie będzie się tego używać tylko w nagłych wypadkach.
Odpisz
26 maja 2020, 11:44
@Paranienormalne: no właśnie one służą do samoobrony a nie do nawalania
Odpisz
26 maja 2020, 11:45
@Orzechowy: no. Wiem bo chodziłam na karate, tam było takie coś że w jeden tydzień uczyliśmy się kondycji a na drugi walki i tak na zmianę.
Odpisz
26 maja 2020, 11:45
@Orzechowy: Tak, ale chodziło mi raczej o to że mógłbyś obronić się przed patusami, nie napiedalać ich tylko dla zabawy
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 21:53
@Orzechowy: oj kurde znam to
ja się przepisałem z kung fu na karate, bo było taniej i bliżej. Powodem obu była też predyspozycja dostawania wpie**olu od patusów, więc samoobrona była dla mnie priorytetem, nie sam sport. No niestety z karate to jedynie formułki i ćwiczenia kondycyjne, a technik samoobrony prawie zero.
Odpisz
26 maja 2020, 21:56
@Maly_modelarz15: U mnie jest właśnie na odwrót. Jedyna formułka jaką mamy znać to Przysięga Dojo, a cały czas ćwiczyliśmy dźwignie, przewroty i ogólnie samoobronę
Odpisz
Edytowano - 27 maja 2020, 02:22
@Orzechowy: jezu, zawsze chciałem chodzic na teakwondo, ale nigdzie w okolicy nie było :,(
Odpisz
27 maja 2020, 16:02
@Orzechowy: a mnie w szkole bili i zacząłem z dietą i ćwiczeniami i tak zyskałem respekt i tytuł mistrza Podkarpacia ps też umiem wysoko kopać
Odpisz
27 maja 2020, 01:27
To prawda, do jednej chodzę. Prosiłbym o szablonik
Odpisz
27 maja 2020, 00:32
Myślisz że będziesz się napi**dalać i zostaniesz ninja a tylko uczysz się jak machnąć nogą
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 10:59
Kiedy ten film wyjdzie, miał wyjść chyba kilka lat temu
Odpisz
26 maja 2020, 11:01
@Tajnyifajny: miał być we wrześniu 2016 ale zamiast tego dostaliśmy najwieksze rozczarowanie polskiej młodzieży
Odpisz
26 maja 2020, 21:58
@Tajnyifajny: Może Stachu odszedł do krainy wiecznego jabola?
Odpisz
26 maja 2020, 22:00
@Ameron: Nie mógł, jest zbyt potężny
Odpisz
26 maja 2020, 20:40
Jakiś czas chodziłem na kyokushin, ale obecnie nie chodzę i ogarniam, że bić się umiem po analizie ruchów Geralta, jak spuszczałem komuś wpie**ol podczas pojedynku na pięści
Odpisz
26 maja 2020, 21:46
@Stulej4: a ja też jestem z kyokuszhin
Odpisz
26 maja 2020, 21:57
@Stulej4: też Kyokushin ćwiczę
Odpisz
26 maja 2020, 20:56
5/5 za Stacha Johnesa
Odpisz
26 maja 2020, 21:29
@Januszcebula6998: i do ulu
Odpisz
26 maja 2020, 20:32
Pamiętam jak chodziłem na karate... przez miesiąc
Schudłem całkiem sporo w tym czasie
Odpisz