To ma być metoda wychowawcza?
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ależ geniusz
Misterny plan producentów kocich uszek się opłacił
To spory kraj
Pinokio hack
Ruch to zdrowie
A, no chyba że tak
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież30 maja 2020, 15:22
-Momo. Czemu rodzice Tomka pracują? A ty tylko siedzisz w domu?
Madka:*ściąganie kapcia: loading*
Odpisz
7 czerwca 2020, 21:43
@Paranienormalne: kapeć is ready!
Odpisz
8 czerwca 2020, 09:37
@Paranienormalne: JA TYLKO SIEDZE W DOMU OPIEKUJE SIĘ TOBĄ I TEOJĄ SIOSTRĄ!!!1!!1!!!
- mamo ale ja mam 27 lat a siostra już dawno wyjechała do Anglii
- *ponowne wyciąganie kapcia*
Odpisz
9 czerwca 2020, 11:53
@Sniegstopnialy6: stara wstała
Odpisz
9 czerwca 2020, 13:32
@gerwazysramdowazy: *gonitwa*
Odpisz
10 czerwca 2020, 10:17
@gerwazysramdowazy: Ona wstała. Stara wstała. Łapy do mnie wyciąga, mówi ,,co ty k**wa? ''
Odpisz
10 czerwca 2020, 10:43
@ThunderBoi: I lape do mnie przystawa
Odpisz
7 czerwca 2020, 22:27
Dawno, dawno temu, gdy byłem jak to się dzisiaj określa sześcioletnim "gówniakiem", obudził się we mnie duch piromana. Tak, dostałem niezłego pie**olca na punkcie ognia, byłem wniebowzięty, gdy tylko udało mi się dorwać do pudełka zapałek, zapalniczki lub jakiegoś innego źródła ognia. Oczywiście rodzice z troską i cierpliwością tłumaczyli, że to jest niebezpieczne, że mogę zrobić sobie krzywdę, lub spalić dom, a ja...
miałem to w dupie! Dlaczego? Bo byłem sześcioletnim debilem z poziomem inteligencji jak u papugi, lub delfina i nie rozumiałem powagi konsekwencji swojej idiotycznej zabawy, więc dalej wykradałem zapałki, zapalniczki i po cichu podpalałem sobie papierki, liście, patyczki i to co się dało sfajczyć. Pewnego dnia, postanowiłem sobie pobawić się w "palenie pajenczynek" w budynku gospodarczym i o mały włos nie puściłem go z dymem, gdy od "pajenczynki" w rogu zajarała się szmata wisząca na ścianie. Tatego dnia ojciec, ten jeden jedyny raz podniósł na mnie rękę i spuścił mi przysłowiowy wpie**ol, aż mi zwieracz popuścił i zlałem się w gacie. Czy to mnie "wyleczyło z piromaństwa"? Nie, to nastąpiło nieco później, gdy wytworzyły mi się kolejne zwoje mózgowe, dopiero wtedy dotarło do mnie, jakim kretynem byłem i do czego mogłem doprowadzić swoim zabawami, jednak zanim to nastąpiło, wspomnienie "piekących półdupków" i mokrych zeszczanych gaci, stanowiło wystarczająco silną motywację, do tego by trzymać się jak najdalej od wszelakich źródeł ognia. Tak więc w skrajnych sytuacjach, gdy normalne tłumaczenia nie odnoszą skutku, przysłowiowy "wpie**ol" jest jedyną opcją jak pozostaje.
Odpisz
9 czerwca 2020, 11:56
@Propergol: ja se świeczke zapaliłem i wkładałem papierki a że miałem z 7 lat i nie mgołem tego ugasić powietrzem to leciałem z rozgrzaną swieczka do łazenki i całe ręce se pop
Odpisz
9 czerwca 2020, 13:31
@Propergol: delfiny są bardzo inteligentne!
Odpisz
7 czerwca 2020, 23:26
Tak to już jest. Nie tylko z dziećmi.
Gość mówi: "Nie da się!" "To niemożliwe!"
A wystarczy jeden mały wpie**ol, I nagle już ma sposób, i wszystko się da...
Odpisz
30 maja 2020, 14:47
Moi się każdego wieczoru, od 18 do 22 wydzierają na siostrę bo zamiast się uczyć bawi się
Odpisz
30 maja 2020, 15:18
@UZMAjejownik: Więc zamiast dostać coś od tego czasu, słucha się darcia rodziców
Odpisz
7 czerwca 2020, 21:22
@UZMAjejownik: ile siostra ma lat?
Odpisz
7 czerwca 2020, 21:22
@szyper2006: w tym roku chyba z 8
Odpisz
7 czerwca 2020, 21:56
@UZMAjejownik: Biedne dziecko. W takim wieku nie powinno się wymagać od niego zbyt dużo nauki. Niech się bawi póki jeszcze obowiązki jej na to pozwalają.
Odpisz
7 czerwca 2020, 21:57
@UZMAjejownik: nie takiego wieku się spodziewałem, współczuję tobie i siostrze
Odpisz
7 czerwca 2020, 22:53
@Spookz: Przykra sprawa, w tym wieku to dzieci nawet nie bardzo mają czego się uczyć, zwłaszcza pod koniec roku szkolnego, kiedy już zazwyczaj umieją czytać i pisać, bo pierwsza klasa to z tego co ja pamiętam to była nauka pisania liter, cyfr i właśnie proste, krótkie czytanki.
Odpisz
7 czerwca 2020, 22:27
Mojego brata czasem mama zpierze kapciem ale nie dlatego, że czegoś nie rozumie ale po prostu ma to lekceważące, wkurzające podejście do nauki. I ostro pyskuje jak mu się zwróci uwagę
Odpisz