Najśmieszniejsze jest to, że Tomasz Hajto w 2007 roku w Łodzi śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę na przejściu dla pieszych w Łodzi i nie poniósł za to odpowiedzialności
Wiem że to mem, ale eksperyment jest jak najbardziej sensowny; pozwala on na zrozumienie, w jaki sposób średnio zaawansowane ewolucyjnie zwierzę namierza cel wędrówki. Doświadczenie wykazało, że mrówki nie podążają za substancjami chemicznymi, ani nie zapamiętują miejsc za pomocą zmysłów poznawczych, tylko obliczają odległość, co jest, biorąc pod uwagę stopień złożenia organizmu, bardzo ciekawe.
@venomman: Może zapach wyczuła by inny i że jedzenie jest prawdopodobnie dalej i dodało sobie parę kroków do dojścia do jedzenia. To by mogło się nie udać :/
Otóż nie. Jak byłem mały bardzo interesowało mnie to jak mrówki żyją we własnym systemie i często przynośiłem im jedzienie, i gdy jedna to załapała odchodziła na momencik, a ja przenosiłem np. muchę o kilka centymetrów w prawo. I ta mrówka wracała do tego miejsca i tak jakby w szoku kręciła się w miejscu, gdzie było jedzenie. Nie wiem co by się stało dalej bo zawsze robiło mi się smutno i oddawałem jej tą muchę.
@venomman: sądze że gdyby tak się zrobiło to i tak by się skapnęła gdzie jest. Po prostu by zobaczyły je przed sobą. W tym eksperymencie widocznie mrówki zakopywały jedzenie w ziemi. Dlatego jedyną opcją było wydłużenie kroków mrówki (w tym przypadku użycie szczudeł) ponieważ mrówka by zauważyła że ktoś przekopał jej żarcie
@venomman: ale wtedy eksperyment nie dowodziłoby tego samego. Jak zostawisz coś na stole i ktoś ci to przeniesie to też będziesz zdziwiony że tego tam nie ma i nie ma to nic wspólnego z liczeniem kroków. Po prostu w lokacji w której coś powinno się znajdować tego czegoś nie ma.
W tym eksperymencie natomiast widać że mrówka nie określa lokalizacja na podstawie otoczenie tylko za pomocą wyliczania kroków.
Komentarze
Odśwież24 czerwca 2020, 18:06
Ja jako dziecko zamrażałam mrówki na jeden dzień, a potem odmrażałam sprawdzając ile z nich przeżyje
Odpisz
25 czerwca 2020, 09:50
@TheWind: I ile przeżyło?
Odpisz
25 czerwca 2020, 10:58
@Alfa7: większość z nich przeżywała
Odpisz
17 czerwca 2020, 23:09
Najśmieszniejsze jest to, że Tomasz Hajto w 2007 roku w Łodzi śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę na przejściu dla pieszych w Łodzi i nie poniósł za to odpowiedzialności
Odpisz
17 czerwca 2020, 23:17
nie ma dowodów na to, że Hajto wiedział o śmiertelności kobiet w podeszłym wieku na pasach
Odpisz
20 czerwca 2020, 17:30
Czemu ten komentarz ma ponad sto zielonych XDDD
Odpisz
21 czerwca 2020, 10:39
@G_gaster: też bym tak chciał
Odpisz
21 czerwca 2020, 00:06
Wiem że to mem, ale eksperyment jest jak najbardziej sensowny; pozwala on na zrozumienie, w jaki sposób średnio zaawansowane ewolucyjnie zwierzę namierza cel wędrówki. Doświadczenie wykazało, że mrówki nie podążają za substancjami chemicznymi, ani nie zapamiętują miejsc za pomocą zmysłów poznawczych, tylko obliczają odległość, co jest, biorąc pod uwagę stopień złożenia organizmu, bardzo ciekawe.
Odpisz
18 czerwca 2020, 16:38
Ostatnie mnie rozje**ło
Odpisz
20 czerwca 2020, 17:29
@koberek: Same
Odpisz
18 czerwca 2020, 20:21
Dobrze że naukowcy zajmują się ważnymi dla nauki rzeczami, które przyczyniają się do naszego rozwoju
Odpisz
18 czerwca 2020, 10:30
Nie byłoby prościej, nie wiem, przesunąć im to żarcie kilka centymetrów dalej? XD
Odpisz
18 czerwca 2020, 10:50
@venomman: no wiesz, czasami sam efekt nie jest najważniejszy xd
Odpisz
18 czerwca 2020, 11:10
@venomman: Śmieszniej było przymocować szczudła xD
Odpisz
18 czerwca 2020, 11:21
@venomman: Może zapach wyczuła by inny i że jedzenie jest prawdopodobnie dalej i dodało sobie parę kroków do dojścia do jedzenia. To by mogło się nie udać :/
Odpisz
Edytowano - 18 czerwca 2020, 11:27
Otóż nie. Jak byłem mały bardzo interesowało mnie to jak mrówki żyją we własnym systemie i często przynośiłem im jedzienie, i gdy jedna to załapała odchodziła na momencik, a ja przenosiłem np. muchę o kilka centymetrów w prawo. I ta mrówka wracała do tego miejsca i tak jakby w szoku kręciła się w miejscu, gdzie było jedzenie. Nie wiem co by się stało dalej bo zawsze robiło mi się smutno i oddawałem jej tą muchę.
Takie obserwacje 6-cio latka
Odpisz
18 czerwca 2020, 11:56
@venomman: sądze że gdyby tak się zrobiło to i tak by się skapnęła gdzie jest. Po prostu by zobaczyły je przed sobą. W tym eksperymencie widocznie mrówki zakopywały jedzenie w ziemi. Dlatego jedyną opcją było wydłużenie kroków mrówki (w tym przypadku użycie szczudeł) ponieważ mrówka by zauważyła że ktoś przekopał jej żarcie
Odpisz
18 czerwca 2020, 12:34
@kazekage895: Mrówki nie widzą, ale ja tam nie wiem xD
Odpisz
18 czerwca 2020, 13:04
@venomman: ale wtedy eksperyment nie dowodziłoby tego samego. Jak zostawisz coś na stole i ktoś ci to przeniesie to też będziesz zdziwiony że tego tam nie ma i nie ma to nic wspólnego z liczeniem kroków. Po prostu w lokacji w której coś powinno się znajdować tego czegoś nie ma.
W tym eksperymencie natomiast widać że mrówka nie określa lokalizacja na podstawie otoczenie tylko za pomocą wyliczania kroków.
Odpisz
18 czerwca 2020, 12:03
***A za długie
Odpisz
18 czerwca 2020, 12:00
siedmiomilowe buty mrówka edition
Odpisz
18 czerwca 2020, 10:13
Ostatnie
Odpisz
18 czerwca 2020, 01:51
Jak się tak dobrze zastanowić to ten eksperyment nie jest aż taki głupi
Odpisz
17 czerwca 2020, 23:38
Odpisz
17 czerwca 2020, 23:08
Wszystkie 4 na raz
Odpisz