Nie ma jak to antywirus

@squark: testowałam kilka, jak narazie najlepiej sprawdził się 360

Avast zamulał kompa (trochę plików też na nim jest a raczej żadnych nie usuwałam od tamtego czasu tylko dobierałam)
ByteFence chyba bo nie pamiętam jak to się nazywało blokował wszystko
GDATA po zakończeniu licencji zamulal kompa i co kilka minut wyskakiwało fake "twój komputer jest zagrożony" (chyba poprawili w nowszych wersjach), mam nawet o tym mema
Panda Dome nagrzewał kompa do tego stopnia że podczas pracy w tle (w sensie normalne szukanie wirusów po pobraniu czegoś itp, nie skanowanie) było około 89°, ale co ja tam wiem, mój laptop jest stary. Przetestuję jak będę miała nowego.

Znalazło się jeszcze kilka innych darmowych, ale najlepiej wypadł 360. Tylko trochę za dużo dodatków dla premium ma ale idzie wytrzymać

@Kwiatuszkowa: ByteFence świetny

@kurczak1122: wszystko. Dosłownie wszystko. Nawet Google nie dało się normalnie otworzyc ani części gier

@squark: *Eset/malwarebytes

@squark: oglądałem film typu "antyvirus vs virus" u davinciego. Avast reagował w ostatniej chwili albo i w ogóle natomiast taki AVG blokował wirusa odrazu po wypakowaniu go z zipa. Mam avasta płatną wersje ale rozważam kupno AVG po tym jak skończy się subskrypcja avasta

@Kwiatuszkowa: polecam też wypróbować kaspersky. Nie czuć tak różnicy w wydajności (chyba że grasz) a radzi sobie nieźle, dla mnie jedyną wadą jest to że nie wyświetla alertu gdy usunie wirusa.

@Kwiatuszkowa: Avast i tak najlepszy. On cię nawet chroni przed samym systemem Windows

@kurczak1122: Mi tylko się drze że zakup licencje premiów wyprzedaż asystent pobierania z którego mie pobrałeś to najgorszy wirus

@Tonie: i ustawie się jako dymyślnego wirysa a windows defender jest nieaktywny