Jak zwierzyłam się mojej mamie że jak miesiąc temu byliśmy na weselu jakiegoś kuzyna to zamówiłam sobie rum z colą i nawet mówiłam, że tego nie chciało mi się pić, bo było ohydne. A ta mi wybaczyła, bo przynajmniej nie chciałam się upić do utraty przytomności
Komentarze
OdświeżEdytowano - 5 sierpnia 2020, 09:44
UwU ale to urocze
Odpisz
9 sierpnia 2020, 20:36
@Antonio331: Popieram
Odpisz
10 sierpnia 2020, 00:23
@Joemi: chce tak kiedyś, ale nie zamierzam pic no i mam nadzieję że ziemia mnie za to pobije jakbym się naje**l
Odpisz
10 sierpnia 2020, 10:41
@Antonio331: Jak nie zamierzasz pić bardzo często to Cię pobić nie powinna
Odpisz
10 sierpnia 2020, 10:53
@Joemi: chce w ogóle więc fajnie jak mnie pobije kiedy zlame postanowienie :))
Odpisz
10 sierpnia 2020, 10:55
@Antonio331: Wyczuwam nutę masochizmu
Odpisz
9 sierpnia 2020, 20:42
Jak zwierzyłam się mojej mamie że jak miesiąc temu byliśmy na weselu jakiegoś kuzyna to zamówiłam sobie rum z colą i nawet mówiłam, że tego nie chciało mi się pić, bo było ohydne. A ta mi wybaczyła, bo przynajmniej nie chciałam się upić do utraty przytomności
Odpisz
9 sierpnia 2020, 23:09
@BardzoOryginalnaNazwa: Ale zwierzenia. Nie zesraj się.
Odpisz
10 sierpnia 2020, 00:03
@d0wek:
Odpisz
5 sierpnia 2020, 11:35
Ona: "Nie przepraszaj, każdy musi się rozerwać" po czym koziołkuje do kanapy i saltem na niej siada
Odpisz
5 sierpnia 2020, 10:04
Bardziej by pasowało: ku*wa wiem byłam z tobą
Odpisz
5 sierpnia 2020, 01:30
Na**banie to pół biedy. Gorzej jak coś po pijaku odwali np zdradzi ją
Odpisz
5 sierpnia 2020, 06:36
@Rosse303: Albo jak jest naje**ny niemal codziennie
Odpisz