Jakby najpierw nie pomieszał języków, to potem apostołowie nie musieliby dostawać takiego prezentu, jak współczesny marketing, najpierw stworzyć potrzebę, by potem móc udawać tego wielkodusznego
Myślę, że w w czasach NT też mogła się ludziom objawiać sowa, ale z daleka ciężko odróżnić małą sowę od dużego gołębia, to się ludzie pomylili i tak już zostało.
Wszystko nabiera sensu
Komentarze
Odśwież14 sierpnia 2020, 10:51
To nie tak. Oni mówili normalnie po swojemu, ale obcokrajowcy słyszeli swój własny język (działa to na zasadzie TARDIS'a z Doctora Who)
Odpisz
2 listopada 2021, 04:02
@napletnik: Efekt ten sam
Odpisz
13 sierpnia 2020, 21:27
Jakby najpierw nie pomieszał języków, to potem apostołowie nie musieliby dostawać takiego prezentu, jak współczesny marketing, najpierw stworzyć potrzebę, by potem móc udawać tego wielkodusznego
Odpisz
9 sierpnia 2020, 01:43
Duch Święty to takie antyczne Duolingo
Odpisz
9 sierpnia 2020, 01:59
@przemek1ni: To oryginalny ptak Duolingo, gołąb ten przekazał swą umiejętność zielonej sowie by uczyła ludzi na świecie po wsze czasy
Odpisz
9 sierpnia 2020, 02:03
Myślę, że w w czasach NT też mogła się ludziom objawiać sowa, ale z daleka ciężko odróżnić małą sowę od dużego gołębia, to się ludzie pomylili i tak już zostało.
Wszystko nabiera sensu
Odpisz
9 sierpnia 2020, 02:03
@przemek1ni: Zielona sowa nie przypomina białego gołębia
Odpisz
9 sierpnia 2020, 02:05
Jak patrzysz pod słońce to kolory ci się je****
Odpisz
9 sierpnia 2020, 01:59
Eeeee
Oni mówili w jednym języku a wszyscy ich rozumieli a oni wszystkich rozumieli jakby mówili w ich języku
Odpisz
9 sierpnia 2020, 01:43
Dzięki wam jejacy za zesłanie tamtej wersji do archiwum, teraz jest już git
Odpisz