Jak nie będzie nikogo ze starej szkoły w mojej nowej klasie to spróbuję poznać jakichś fajnych ziomów i naprawić wizerunek. Taki jest plan przynajmniej
W sumie nie mogę się doczekać studiów, gdzie będę mógł sobie na nowo wizerunek zbudować, bo teraz niektórzy poprzyklejali do mnie łatki z początku gimnazjum i nie da się przez to z nimi normalnie rozmawiać teraz.
Komentarze
Odśwież2 września 2020, 19:25
Tak jest najlepiej. U mnie byłem chyba jedyną osobą, która się nie znala z nikim i dziwnie wchodziło się już w utworzoną grupę znajomych.
Odpisz
15 sierpnia 2020, 12:54
W mojej klasie w podstawówce nie było nikogo z mojej grupy z przedszkola
Odpisz
31 sierpnia 2020, 23:26
@jeja_12: ja nigdy nie byłem w przedszkolu, ale większość w zerówce się znała
Odpisz
31 sierpnia 2020, 20:50
U mnie w całej szkole są 2 osoby z mojego miasta (w tym ja), a z mojej podstawówki tylko ja. Niestety w tym roku się to zmieni.
Odpisz
16 sierpnia 2020, 02:23
Miałem tak samo
Odpisz
15 sierpnia 2020, 12:44
Jak nie będzie nikogo ze starej szkoły w mojej nowej klasie to spróbuję poznać jakichś fajnych ziomów i naprawić wizerunek. Taki jest plan przynajmniej
Odpisz
15 sierpnia 2020, 12:39
U mnie większość się zna, bo chodziła do tej samej podstawówki albo mieszkają kilka bloków od siebie.
Odpisz
15 sierpnia 2020, 12:21
W sumie nie mogę się doczekać studiów, gdzie będę mógł sobie na nowo wizerunek zbudować, bo teraz niektórzy poprzyklejali do mnie łatki z początku gimnazjum i nie da się przez to z nimi normalnie rozmawiać teraz.
Odpisz
13 sierpnia 2020, 09:23
Ja, introwertyk:
Odpisz
13 sierpnia 2020, 09:45
@wiedeni: Tak
Odpisz
13 sierpnia 2020, 09:48
@Princess_Peach:
Odpisz
13 sierpnia 2020, 09:50
@wiedeni:
Odpisz
13 sierpnia 2020, 09:27
Rozpindol będzie
Odpisz