Może obaj są potworami?

Luke zabijał tych złych
Vader dobrych
Pytanka jakieś jeszcze?

Logika protagonisty oraz antagonisty

Luke:

Bo to jakby nie wyklucza siebie nawzajem... Ludzie...

Właśnie zdałem sobie z tego sprawę

Według mnie Jasna strona jest lepsza od Ciemnej bo ciemna to ch*je chociaż ciemna jest potężna i jej potęga potrafi zepsuć człowieka ale jeżeli potrafi się nią władać to zła taka nie jest, np. błyskawice z rąk które nie służyłyby do zabijania bo ich odpowiednia dawka mogłaby ogłuszyć lub sparaliżować przeciwnika, potęga ciemnej strony jest potężna ale same używanie jej nie jest złe jak mówią to w oryginalnej trylogii, nowa republika (nie mówię o ruchu oporu bo to gówno tak samo jak nowy porządek, może mają lepszy ekwipunek ale jakby taki Ben (którego się wszyscy boją btw a nie potrafi nawet mieczem się bić) zmierzyłby się z Revanem lub Nihilusem albo Trayą to by ni ch*ja bu zrobił bo by go pokonali w sekundę) za bardzo się jej boi jak grałem w np. Kotora (tak wiem że to gra) to używałem i ciemnej i jasnej tylko że nie zabijałem o ile nie musiałem, ciemna strona jest w stanie zepsuć człowiek na zewnątrz i wewnątrz (tym bardziej wewnątrz biorąc pod uwagę że sama korupcja z zewnątrz jest w stanie jedynie dać ci ciemne oczy) np. jeżeli ktoś byłby skoruptowany przez ciemną stronę to by chciał tylko zabijać lub grozić a przy jasnej to jest tylko pokój, (można je rozróżnić np. tak, wszystkie moce które służą do zabijania są po ciemnej i sprowadzają korupcję a te po jasnej są do ogłuszania i sprowadzają pokój (co jest trochę bez sensu) a, i biorąc pod uwagę że samo zabijanie sprowadza na ciemną stronę to Luke powinien być po ciemnej ale nie był, czemu? Tak naprawdę to nie wiem, i jeszcze tak powiem że same kodeksy całkiem się różnią
(Jaśni Jedi) There is no death, there is only the Force.

There is no emotion, there is peace.

There is no ignorance, there is knowledge.

There is no passion, there is serenity.

There is no chaos, there is harmony.

There is no death, there is the Force.
(Ciemni Jedi (wk***ia mnie nazywanie ciemnych jedi sithami bo sithci to zupełnie inna rasa)
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
The Force shall free me.
I jak już kończę to tak dodam, Malak jest dupkiem

No tylko że tych kilku milionów ludzi doprowadzało do śmierci miliardów, a zabijanie bezbronnych dzieci nie da się po prostu tak usprawiedliwić.

Licząc tylko filmy masz rację
Ale z książkami, komiksami itp wyjdzie o wiele więcej niż kilkadziesiąt tysięcy
I liczymy tylko jak zabijał osobiście, bo z jego rozkazów padło jeszcze więcej osób

W filmie Sprzedawcy ta kwestia jest ostatecznie wyjaśniona.

ci na gwiezdzie smierci nie byli cywilami

Luk słuchał się zielonego krasnala i nie miał czerwonego miecza, dlatego jest dobry

O kurde nie wyszło ż tylko z

Nie ma dowodu na to że Luke wiedział o śmierci osób w gwieździe śmierci

historię piszą zwycięzcy