W autobusach to tak wk***ia, dosłownie jak dojeżdżam do domu to czuję się jak Sasha Grey. Gardło zepsute przez beznadziejną wentylację i kolana zmiażdżone od tych małych przestrzeni.
@Arizoo42: No tak, raz jeździł u mnie super autobus z wygodnymi fotelami, dobrym oświetleniem, niezłą wentylacją i przyciemnianymi szybami, ale po chwili znikł. A szkoda.
@Arizoo42: Najczęściej u mnie jeździ autobus z nieotwierajacymi się oknami, przedziurawionymi fotelami, ledwo jeździ, na całej powierzchni autobusu czuć bicie silnika oraz miejsca na nogi jest wystarczająco aby zmieścić jedną osobę na dwóch miejscach bez trwałych uszkodzeń kości. Uroki mieszkania na zadupiu.
Komentarze
Odśwież1 września 2020, 20:38
W autobusach to tak wk***ia, dosłownie jak dojeżdżam do domu to czuję się jak Sasha Grey. Gardło zepsute przez beznadziejną wentylację i kolana zmiażdżone od tych małych przestrzeni.
Odpisz
1 września 2020, 22:02
@Havuxi: zależy jaki autobus i w jakim mieście. Jak ja jade autobusem to jest git
Odpisz
Edytowano - 1 września 2020, 22:05
@Arizoo42: No tak, raz jeździł u mnie super autobus z wygodnymi fotelami, dobrym oświetleniem, niezłą wentylacją i przyciemnianymi szybami, ale po chwili znikł. A szkoda.
Odpisz
1 września 2020, 22:06
@Havuxi: mi sie rzadko zdarza taki kijowy autobus
Odpisz
1 września 2020, 22:09
@Arizoo42: Najczęściej u mnie jeździ autobus z nieotwierajacymi się oknami, przedziurawionymi fotelami, ledwo jeździ, na całej powierzchni autobusu czuć bicie silnika oraz miejsca na nogi jest wystarczająco aby zmieścić jedną osobę na dwóch miejscach bez trwałych uszkodzeń kości. Uroki mieszkania na zadupiu.
Odpisz
2 września 2020, 06:07
@Havuxi: nie do końca rozumiem, dlaczego 2 jajników nie zgadza się z twoją opinią
Odpisz
2 września 2020, 06:50
@Przemek572: Bo to pewnie jego/jej hejterzy
Odpisz