Podejrzewam, że w każdej pracy jest szkolenie z zakresu pracy, a nawet gdyby jakimś cudem nie było, można poprosić kogoś z większym stażem o wytłumaczenie co i jak, samemu nikt do Ciebie nie podejdzie
Pracodawcy oczekują Młodych pracowników, najlepiej z trzydziestoletnim doświadczeniem i stażem. Żebyś wszystko potrafił, a sami tego nie zrobią, bo po co, lepiej potem narzekać na brak doświadczenia wśród młodych pracowników.. Logika w ch*j.
No o to mi właśnie chodzi że masz 1 godzinne przeszkolenie z BHP i potem szkolenie stanowiskowe na którym uczysz się co masz robić np prostować kable które jest nieporównywalnie krótsze i wymaga 20 minut gadanki jak to robić. A jak jesteś elektrykiem to idziesz do technikum/zawodówki.
Szkolenie z BHP to od 1 godziny do 2 a szkolenie stanowiskowe jest różne bo jak masz robić coś skomplikowanego to masz je wiadomo dłuższe ale jak twoim zadaniem jest mycie podłogi to masz je krótsze.
@toster77: Zależy co robisz. Jeśli skręcasz te druty to tak 1-2 dni i jedziesz jako normalny pracownik. No, ale nie ma żadnej klasyfikacji zawodowej do takich robót. To nie jest elektryka czy coś w tym stylu.
Btw. wcześniej mówiłeś o drogich maszynach. W takiej pracy masz jakiś tydzień przygotowań, żebyś tego nie rozje**ł. No, ale wciąż to uczysz się tego w pracy, a nie szkole
@toster77: Po szkole średniej i studiach nie potrafisz jeszcze wszystkiego, masz jedynie odpowiednie kwalifikacje i podstawy, by w ogóle podjąć pracę, praca sama w sobie to już inna bajka.
W tych profesjach jeśli staniesz w miejscu i nie będziesz się rozwijał, po jakimś czasie jakość twoich usług spadnie do takiego poziomu, że będziesz niezbyt dobrym i wydajnym pracownikiem.
*Żadnym pracownikiem
Jeśli byłeś lekarzem w PRL i chciałbyś wrócić teraz do pracy w szpitalu to wątpię, że by cię wzięli. Po takim czasie bardzo dużo się zmienia
@toster77: Jakie k***a praktyki? Do takich robót przyjmują każdego aka studenci, ukraińcy i osoby bez perspektyw. Ja rozumiem, że myślenie cię boli, ale to nie jest tak, że jak wybierzesz po gimnazjum kierunek to od razu masz pracę i robisz w nim do końca życia...
@toster77: Praktyki masz z tego na jakim jesteś kierunku. Jeśli idziesz na kucharza to masz praktyki z gotowania itd.
Powiedz mi jaki kierunek ma k***a skręcanie kabli?
Jak idziesz na skręcanie kabli to masz przeszkolenie na zakładzie krótkie bo masz bo praca taka nie jest skomplikowana ale masz. Jak idziesz na elektryka to masz praktyki (i zapewne ten zawód ma akurat skręcanie kabli).
@toster77: a tak propos argumentum technikum/studia praktyki, w technikum masz miesiąc praktyk zwykle polegających na zamiataniu i robieniu wszystkiego na co się nie pisałeś. Co do studiów, tutaj fakt masz trochę praktyki w postaci labkow i ewentualnie dobrych praktyk ale dalej, praktyka na uczelni to nie to samo co praca właściwa, do tego kończąc studia możesz już być do tyłu z technologią w zawodach szybko rozwijających się.
@toster77: u nas też mamy faktyczne ogniwa fotowoltaiczne czy solary, ale praca z czymś takim w warunkach idealnych a praca w terenie albo na wysokości to zupełnie inna sprawa. Pomyśl o tym jak o jezdzie na rowerze, szkoła to rower z dodatkowymi kółkami a praktyka to rower tylko z 2 kołami. Nawet mechanicy mają sytuację gdzie łapią się za głowę, sam ostatnio pomagałem naprawiać motor, który trzymał się tylko na słowo honoru xD
Komentarze
Odśwież9 września 2020, 01:32
Podejrzewam, że w każdej pracy jest szkolenie z zakresu pracy, a nawet gdyby jakimś cudem nie było, można poprosić kogoś z większym stażem o wytłumaczenie co i jak, samemu nikt do Ciebie nie podejdzie
Odpisz
Edytowano - 8 września 2020, 23:02
Pracodawcy oczekują Młodych pracowników, najlepiej z trzydziestoletnim doświadczeniem i stażem. Żebyś wszystko potrafił, a sami tego nie zrobią, bo po co, lepiej potem narzekać na brak doświadczenia wśród młodych pracowników.. Logika w ch*j.
Odpisz
8 września 2020, 21:07
U mnie na budowie jest jeden taki "majster" co dużo krzyczy na młodych i mało uczy
Odpisz
8 września 2020, 20:18
Szablon?
Odpisz
8 września 2020, 20:56
@mememe5: angry npc wojak template napisz i chyba wyjdzie
Odpisz
8 września 2020, 18:06
Byo, widzialem wczoraj w losowych
Odpisz
7 września 2020, 16:44
A od tego nie jest technikum/zawodówka? Albo klasyfikacja zawodowa?
Odpisz
7 września 2020, 16:46
@toster77: Nie. Jak idziesz skręcać druty na produkcji to masz przeszkolenia itd
Odpisz
7 września 2020, 16:48
Faktycznie skomplikowana praca której w 15 minut się nie nauczysz.
Odpisz
7 września 2020, 16:51
@toster77: Pracodawca powinien zapewniać szkolenia swoim pracownikom.
Odpisz
7 września 2020, 16:52
@MeliPL: Kim trzeba być aby wpuścić osobę nieprzeszkolona na hale produkcyjną?
Odpisz
7 września 2020, 16:53
@toster77: Prezesem
Odpisz
7 września 2020, 16:53
@toster77: Właśnie po to są szkolenia.
Odpisz
7 września 2020, 16:53
@toster77: Ja rozumiem, że ty pewnie od urodzenia ciągniesz druty, ale nie każdy jest tak uzdolniony
Odpisz
7 września 2020, 16:55
@MeliPL: A czym niby jest klasyfikacja zawodowa?
Odpisz
7 września 2020, 16:56
Tak bo aby umieć wygiąć drut potrzeba 120 IQ.
Odpisz
7 września 2020, 16:57
@toster77: Jeszcze nie słyszałem aby ktoś szedł na kierunek ''skręcanie drutów''.
Skręcanie drutów to robienie kabli, a nie prostowanie drutów jełopie
Odpisz
7 września 2020, 16:59
Już nie wspominając, że BHP jest obowiązkowe zwłaszcza przy takich pracach, ale chyba ktoś tu myśleć nie zbyt potrafi
Odpisz
7 września 2020, 16:59
Faktycznie w ch*j skomplikowane. Nikt nie wpuściłby takiej osoby na zakład aby rozje**ła maszynę wartą niż jej marne życie.
Odpisz
7 września 2020, 17:00
@toster77: No kombinerki to maszyna warta miliony...
Odpisz
7 września 2020, 17:00
@toster77: przynaj ze masz z 13 lat i nigdy nie pracowales
Odpisz
7 września 2020, 17:01
To kim trzeba być by nie umieć w 10 minut nauczyć się tego robić? Co potrzebujesz 7 dniowego kursu w Niemczech aby się tego nauczyć?
Odpisz
7 września 2020, 17:02
Mam 16 ale co to niby zmienia?
Odpisz
7 września 2020, 17:03
@toster77: to, że w zakładach zazwyczaj są szkolenia
Odpisz
7 września 2020, 17:04
tak, nawet jak na taśmie robisz
Odpisz
7 września 2020, 17:06
No o to mi właśnie chodzi że masz 1 godzinne przeszkolenie z BHP i potem szkolenie stanowiskowe na którym uczysz się co masz robić np prostować kable które jest nieporównywalnie krótsze i wymaga 20 minut gadanki jak to robić. A jak jesteś elektrykiem to idziesz do technikum/zawodówki.
Odpisz
7 września 2020, 17:06
@toster77: Jesteś głupi czy jak? Samo bhp trochę zajmuje. Ja rozumiem, że można się na czymś nie znać, ale to po ch*j wchodzisz w dyskusje?
Odpisz
7 września 2020, 17:07
@toster77: okej bo ja zrozumialem, ze ty zakladasz, ze jak ktos sie zglasza do pracy to od razu wie jak coś robić
Odpisz
7 września 2020, 17:09
Szkolenie z BHP to od 1 godziny do 2 a szkolenie stanowiskowe jest różne bo jak masz robić coś skomplikowanego to masz je wiadomo dłuższe ale jak twoim zadaniem jest mycie podłogi to masz je krótsze.
Odpisz
7 września 2020, 17:09
@toster77: Tutaj raczej chodzi o zawody, które wymagają ciągłego rozwoju i poszerzania swojej wiedzy (np. programista, chirurg, inżynier)
Odpisz
Edytowano - 7 września 2020, 17:10
Programistą jest się po technikum/studiach chirurgiem i inżynierem jesteś też po studiach. Nie wiem jak można zdać studia i nic nie umieć.
Odpisz
7 września 2020, 17:18
@toster77: Zależy co robisz. Jeśli skręcasz te druty to tak 1-2 dni i jedziesz jako normalny pracownik. No, ale nie ma żadnej klasyfikacji zawodowej do takich robót. To nie jest elektryka czy coś w tym stylu.
Btw. wcześniej mówiłeś o drogich maszynach. W takiej pracy masz jakiś tydzień przygotowań, żebyś tego nie rozje**ł. No, ale wciąż to uczysz się tego w pracy, a nie szkole
Odpisz
7 września 2020, 17:18
@toster77: Po szkole średniej i studiach nie potrafisz jeszcze wszystkiego, masz jedynie odpowiednie kwalifikacje i podstawy, by w ogóle podjąć pracę, praca sama w sobie to już inna bajka.
W tych profesjach jeśli staniesz w miejscu i nie będziesz się rozwijał, po jakimś czasie jakość twoich usług spadnie do takiego poziomu, że będziesz niezbyt dobrym i wydajnym pracownikiem.
Odpisz
7 września 2020, 17:20
*Żadnym pracownikiem
Jeśli byłeś lekarzem w PRL i chciałbyś wrócić teraz do pracy w szpitalu to wątpię, że by cię wzięli. Po takim czasie bardzo dużo się zmienia
Odpisz
7 września 2020, 17:22
No ja zrozumiałem że uważasz że skręcanie kabli jest tak samo trudne jak obsługa ładowarki albo bycie elektrykiem.
Ale masz praktyki na których i tak się czegoś uczysz wiadomo nowa maszyna w pracy ale jednak już powinieneś coś umieć.
Odpisz
7 września 2020, 17:26
@toster77: Jakie k***a praktyki? Do takich robót przyjmują każdego aka studenci, ukraińcy i osoby bez perspektyw. Ja rozumiem, że myślenie cię boli, ale to nie jest tak, że jak wybierzesz po gimnazjum kierunek to od razu masz pracę i robisz w nim do końca życia...
Odpisz
7 września 2020, 17:28
nie psuj mu marzeń
Odpisz
7 września 2020, 17:29
Chodzi mi o praktyki w technikum/zawodówce.
Odpisz
7 września 2020, 17:34
@toster77: Praktyki masz z tego na jakim jesteś kierunku. Jeśli idziesz na kucharza to masz praktyki z gotowania itd.
Powiedz mi jaki kierunek ma k***a skręcanie kabli?
Odpisz
7 września 2020, 17:34
Nie słyszałem o zawodzie złomiarz
Odpisz
7 września 2020, 17:35
@stalamed: Zabawne jest to, że powtarzamy mu od początku rozmowy to samo, a on wciąż swoje...
Odpisz
7 września 2020, 17:36
Jak idziesz na skręcanie kabli to masz przeszkolenie na zakładzie krótkie bo masz bo praca taka nie jest skomplikowana ale masz. Jak idziesz na elektryka to masz praktyki (i zapewne ten zawód ma akurat skręcanie kabli).
Odpisz
7 września 2020, 17:38
To ty porównujesz kierunek np: automatyk do skręcania kabli.
Odpisz
7 września 2020, 17:52
@toster77: ''To nie jest elektryka czy coś w tym stylu. '' Ty nawet nie potrafisz czytać, a próbujesz wchodzić w dyskusje...
Odpisz
7 września 2020, 18:41
@toster77: a tak propos argumentum technikum/studia praktyki, w technikum masz miesiąc praktyk zwykle polegających na zamiataniu i robieniu wszystkiego na co się nie pisałeś. Co do studiów, tutaj fakt masz trochę praktyki w postaci labkow i ewentualnie dobrych praktyk ale dalej, praktyka na uczelni to nie to samo co praca właściwa, do tego kończąc studia możesz już być do tyłu z technologią w zawodach szybko rozwijających się.
Odpisz
7 września 2020, 18:44
@wiktormm: Bardziej przez praktyki rozumiem nie tyle co robienie na zakładzie a normalne zajęcia w szkole na pracowni danego przedmiotu.
Odpisz
7 września 2020, 18:49
@toster77: Serca w bogu nie masz że uważasz takie praktyki za coś co nauczy cię pracy XD
Odpisz
Edytowano - 7 września 2020, 18:50
@wiktormm: Wiem że to nie uczy ale zawsze lepiej takie coś niż siedzieć przy zeszycie i nie umieć nic zrobić.
Też zależy jaka szkoła bo niektóre np: mechaników samochodowych mają rozkręcone auta na takiej pracowni.
Odpisz
7 września 2020, 20:02
@toster77: u nas też mamy faktyczne ogniwa fotowoltaiczne czy solary, ale praca z czymś takim w warunkach idealnych a praca w terenie albo na wysokości to zupełnie inna sprawa. Pomyśl o tym jak o jezdzie na rowerze, szkoła to rower z dodatkowymi kółkami a praktyka to rower tylko z 2 kołami. Nawet mechanicy mają sytuację gdzie łapią się za głowę, sam ostatnio pomagałem naprawiać motor, który trzymał się tylko na słowo honoru xD
Odpisz
7 września 2020, 21:05
@wiktormm: Ale masz kontakt z dana maszyna/urządzeniem więc wiesz jak ono mniej więcej funkcjonuje.
Odpisz
8 września 2020, 05:46
@toster77: ale i tak bez powtórnego przeszkolenia w pracy nic nie zdziałasz, tak że dalej wracamy do punktu wyjścia.
Odpisz