Książki są dużo lepsze

Bohater z świetnej książki, którą zniszczył film

@Jejak_7: dwóch serii 10 książek*

Bohater takiej sobie książki i dwóch całkiem fajnych filmów*

@darcus: Człowieku, Percy Jackson jest postacią, która sprawiła, że moje przyjaciółki polubiły czytanie. Ponadto, pocieszył syna autora tej książki i zmotywował go do pisania pomimo dysleksji i ADHD. Ta seria zawiera wiele wątków, których nie ukazano w filmie, pomimo ich kluczowego znaczenia. Ja sama dzięki tej serii miałam dużo frajdy, więc nie mów mi, że dwa trwające po 2 godziny filmy mogą to zastąpić.

@Jejak_7: No właśnie nie mogą. Bo są filmami. Nie po to są. Film to nie wizualizacja książki. Zrozum, że oczekując tego po nim ZAWSZE będziesz zawiedziony. Film rządzi się zupełnie innymi prawami i idąc na film trzeba się przygotować na to żeby oceniać go pod względem tego jak dobrym jest filmem, a nie jak dobrą jest książką.

@darcus: chyba że to ekranizacja, ale nawet po adaptacji spodziewam się choć odrobinę wspólnej fabuły

@Jejak_7: Ekranizacja nadal nie ma być przepisaniem książki. To jest zmiana książki w film, a nie wyświetlenie książki. A z tego co wiem, fabuła była bardzo podobna.

@Jejak_7: jejak, ziomuś ja Darcusowi już to tłumaczyłem. Te filmy nie są słabe w porównaniu do książki. One są ogólnie słabe. Pod każdym względem.
Ale on myśli, że to on rozumie, a nam trzeba powtarzać.

@Dzielny_Pixiarz: Nie, nie są słabe xD

@darcus: rozumiem, każdy ma inny gust, ale ja nie skrytykowałem tego filmu jak obejrzałem, tylko mi się przykro zrobiło...

@Dzielny_Pixiarz: A czego oczekiwałeś po nich?

@darcus: jakiejś przyjemnej fabuły, zabawnych momentów, delikatnego wątku romantycznego (wiesz... nie można nie chcieć wyr*chać Annabeth)

@Dzielny_Pixiarz: To wszystko było xD

@darcus: to "xD" na końcu komentarza idealnie skomentowało to co było w filmach.

@darcus: ale ten film jest źle zrobiony. Połowa, rzeczy jest niespójna, a reszta bez sensu. Film przy książce to szit.

@Dzielny_Pixiarz: Ile razy mam powtarzać że film na podstawie książki to nie jest zwizualizowana książka?

@darcus: powtarzaj ile chcesz, ja wiem co oznacza "na podstawie". Ale film był niespójny. Jakbym książki nie czytał to na filmie i tak bym się zerzygał.
A to że jest "na postawie" a nie wizualizacją wcale go nie broni.

@Dzielny_Pixiarz: Broni xD
Bo ty oglądając film chcesz zobaczyć swoje wyobrażenia na temat książki
A tego nie dałoby się oglądać xD
Film rządzi się zupełnie innymi prawami i jako film jest czymś zupełnie innym niż książka.

czytałem, osobiście nie polecam

Osobiście uznaje że nie warto :/ lubię fantasy ale tam to się ciągnie jak guma do żucia

ja czytałam i jestem wielką fanką. Weź nie słuchał tych opinii które oczerniają twórczość wujka Ricka i przeczytaj. Odrazu mówię że filmy są złe więc nie patrz na nie. Nawet San Riordian powiedział że nie da więcej praw autorskich do Percy'ego Jacksona, czyli nie będzie więcej filmów poza tymi dwoma... A tak serio to idź do biblioteki albo księgarni i wypożycz/kup przynajmniej jedną częśc!

@Loginamika04: To nie jest oczernianie :3c tylko własne zdanie.

@Loginamika04: ''Weź nie słuchał tych opinii które oczerniają twórczość wujka Ricka'', gdzie tu widzisz oczernianie?
ty za to oczerniasz filmy pisząc żeby nawet ich nie oglądała, bo są złe

@Led_Zeppelin: no sorki bardzo ale taka jest prawda. W filmach nic się nie zgadza! No, może poza imionami i nazwiskami... Książki są lepsze

@Loginamika04: dobra ludzie, spokój, nie kłóćcie się błagam

przeczytaj pierwszy tom jeśli ci się spodoba to czytaj dalej a jak nie to się nie zmuszaj

synu, 13 tomów od Riordana przeczytałem i 5 mam na szafie.
Warto.

@Figarus: Znaczy, jako serial sam w sobie jest ok. takie generyczne dark fantasy. Tu przeleci cyc, tu odcięty łeb, tu jakieś czary i potwory, a tu jakiś górnolotny monolog. Ale jako ekranizacja... Zabić scenarzystów to za mało (I wiem, jest coś takiego jak adaptacja i swoboda twórcza, ale jak tak dalej pójdzie, z Wiedźmina zostanie sama nazwa).

@Figarus: I chwała Bogom. Zadęcie na Sapka kończy się, w momencie przeczytania jakiejkolwiek innej książki. Dociera do człowieka, jakim miernym tworem jest Wiedźmin. Poza pomysłem i 4-5 opowiadaniami, "genialny" autor nie uraczył czytelnika niczym ani innowacyjnym, ani porywającym, anie nawet jakoś specjalnie błyskotliwie napisanym.

@Figarus: zgadzam się, szczególnie zabić za chronologię i historie Ciri

@Cheems_Kosmonauta: oraz za Foltesta, zbroję czarnych, Triss, elfy z piekła rodem, driady z Brooklynu, na siłę wpychane sceny nagości i poprawność polityczna, chronologia poszła się je**ć.

w zasadzie jedyna zaleta serialu to Jaskier i walki.

@Figarus: jakbym zrobił takie gówno to bym nie znazwał tego tytułem książki. Ten scenariusz to wgl obelga dla Ricka

@Aoi_Edelstain: Elfy były mega biedackie. I sorry, ale aktorzy ich grający nie grzeszyli urodą. A za Foltesta to panią Hissrich i spółkę powinno się wysłać na krzesła Vilgefortza, bo z tego bezkompromisowego, nie pie**olącego się w tańcu króla i zajebistej postaci zrobiono typowego króla, za którego rządzą doradcy, a jemu w głowie tylko wino i żarło. K***a, Foltest!

@Figarus: mam wrażenie, że my ten film byśmy lepiej zrobili...

@Dzielny_Pixiarz: my w sensie jejacy? To jest w sumie genialny plan...

@Dzielny_Pixiarz: Ja taki etap ,,Ja bym lepiej zrobił ten film" mam za sobą, bo od kiedy zacząłem oglądać sobie zdjęcia z planu zrozumiałem ile pracy musi być włożone w to wszystko. Gdybym chciał i mógł zostałbym scenarzystom, ale choreograf walk, kaskader, scenograf, czy przede wszystkim reżyser mają w cholerę ciężkiej pracy. Bo umówmy się: w ,,The Witcher" kostiumy były... Róznej jakości, scenografia średnia, efekty i charakteryzacja niezłe, ale największym mankamentem był scenariusz... Cholerka, a dyskusja zaczęła się od typowego dla mnie ,,Wiesiek od Niggflixa zły".

@Figarus: Ja nie do końca ogarniam skąd na północy czarne elfy. Takie WTF murowane. Albo magia Nilfgardu. Po cholere marnować maga na jedno zaklęcie które może odbić jedna czarodziejka. Skąd ten pomysł.