Deus ex machina

@WielkiSpod: K***a, wyjebisty słowa, sam wymyśliłeś?

Tak. Możesz mnie cytować bez podawania mego nicka. Znaj łaskę pana.

@WielkiSpod: Ale na odwrót to już nie musisz niczego rozumieć.

@WielkiSpod: Istnienie Boga nie jest problemem naukowym, Nie można udowodnić że nie istnieje istota wszechmogąca, gdyż mogłaby ona celowo zatrzeć wszelkie ślady swego istnienia. Podobnie ciężko byłoby udowodnić istnienie Boga, gdyż praktycznie wszytko można zrzucić na brak wiedzy, błędy pomiarowe, bądź niedoskonałość zmysłów. Natomiast nauka powoli wyjaśnia "cuda", które do tej pory były "przykładem" działań sił nadprzyrodzonych. Więc o ile o nie może zaprzeczyć w całości idei religii to pośrednio podważa konkretne przesłanki. Tu warto dodać, że różne religie nie powstrzymują się od krytyki nauki.

@lordbaysel: Powstrzymałbym się z tym całym "nie można". Nie można to kwarków rozdzielić. Kwestia Boga jest raczej sporna.

@lordbaysel: Bóg nie koniecznie musi być wszechmogący. Nie powinniśmy tego odgórnie zakładać przez brzytwę Okhama.

@darcus: No, z tymi kwarkami to się nie zapędzaj. Jeszcze 60 lat temu myśleliśmy że nie można rozszczepić neutronów.

@DrogaMleczna: A jak już podzielimy kwarki, to przez kolejne dziesięć lat dzieciaki będą wkuwać, że tych części składowych kwarków też się nie da, dopóki ktoś nie udowodni, że się da. Największym grzechem nauki jest to, że „naukowcy” zawsze sądzą, że znają całą i jedyną prawdę. Jesteśmy tak samo pewni naszych racji jak greccy filozofowie uważający, że woda jest z ognia, a jednak się z nimi nie zgadzamy. Hipokryzja, czyż nie?

@DrogaMleczna: Kwarki akurat są nierozdzielne ze względu na prawo fizyczne. Zawsze występują przynajmniej w parach, a jak się je spróbuje rozdzielić to natychmiast wskakują w inną parę.

@Denominativus: No... Nie. To tak nie działa.

@Denominativus: Nie, nauka tak nie działa. Nauka nie może zakładać że pewna niepotwierdzona dowodami hipoteza jest prawdziwa. Dobrze to ilustruje eksperyment z czajniczkiem Russela. Gdybym stwierdził że dookoła słońca lata sobie czajniczek, ale jest on zbyt mały i zbyt blisko słońca, by móc go wykryć, to czy istnienie tego czajniczka musiałoby zostać uznane za prawdę, dopóki ktoś nie udowodni że jest inaczej? Nauka nie twierdzi że kwarków na 100% nie można rozbić i koniec tematu, i jest gotowa zmienić swoje zdanie, jak tylko komuś uda się znaleźć metodę ich rozbicia, bądź ślady po takowym.

@darcus: A od czego pochodzi słowo Atom? Z tego co kojarzę „átomos” czyli „niepodzielny”. Na chwilę obecną nie jest pewne czy kwarki są czy nie są podzielne, tylko nie jesteśmy w stanie ich rozbić, a to jest spora różnica. Rozbicie kwarka, będzie z pewnością odkryciem na miarę rozszczepienia atomu, a prawdopodobnie jeszcze większym, ale prawdopodobnie kiedyś do tego dojdzie. Na tej samej podstawie mógłbym kłócić się o to, czy oganeson istnieje, bo jego czas połowicznego rozpadu jest zbyt krótki, by go jakkolwiek zbadać

@Piotreksulk: co

@Slenderowiec2012: No ze trzeba na wszystko patrzec sceptycznie, nauka sklada sie z wielu elementow, tak jak religia i kazdy z nich trzeba analizowac i albo przyjac albo nie. Nie mozna powiedziec ze cala nauka jest zla bo jedna rzecz nie laczy sie z twoim pojeciem rzeczywistosci, to samo z religia

@Piotreksulk: No w religii właśnie tak to działa, albo bierzesz na klatę dogmaty swojej religii, albo jesteś pi**ą, która tylko nazywa się prawdziwym wierzącym i wybiera sobie sama czego chce przestrzegać a czego nie.

@Slenderowiec2012: To znajdz taka w ktorej wszystko bedzie ci pasowac, da sie znalezc. A jak nic ci nie pasuje to badz ateista, kto ci broni

@Piotreksulk: No i jestem. Git majonez.

@Piotreksulk: Teorię ewolucji jestem Ci w stanie pokazać. Skamieliny. A nauka ma to do siebie, że jest sprawdzalna. Nie można sobie wybrać w co się wierzy, bo wtedy podważasz skuteczność metodologii naukowej, czyli de facto całą naukę. A wybranie "kawałka" religii to tak naprawdę tworzenie własnej.

@DrogaMleczna: no w zasadzie mozna wybrac w co sie wierzy poniewaz wszyscy powinnismy sami szukac dowodow lub szukac informacji ze sprawdzonych zrodel. Oczywiscie zadne zrodlo nie jest w 100% prawdziwe ze wzgledu na proste bledy ludzkie. Jesli ktos wierzy w cos bo to nauka to po prostu idzie za tlumem