Pod warunkiem, że waszą grupą docelową nie są dwulatki, nikogo nie rozśmieszycie

Ew. przeklinanie co drugie słowo.

komiczny sans

Ale "posiedzeń rządu" mi tu proszę nie obrażać

No te zdychające ze śmiechu widownie się nie zgodzą z tytułem.

Halincia nie wytrzymie chłop sie za babe przebroł

Najgorsze to te z tematyką małżeństwa, takie boomerskie nienawidzenie żony i gadanie o tym "jakie te baby są dziwne"

Skoro nie wychodzą nam żarty z własnej polityki, może spróbujemy nawiązywać do jakichś powszechnie kojarzonych współczesnych wydarzeń z Europy? To też jest jakieś wyjście. Tylko tutaj ryzyko jest takie, że kiedy nie opowiadasz o czymś, z czym masz styczność, możesz to zupełnie źle zinterpretować. Co prawda wyleciały mi z pamięci tytuły, ale to, jak Litwini wyśmiali naszą kampanię prezydencką to mistrzostwo świata, mimo że niestety nie ustrzegli się pomyłek. Sam motyw dzieci wirujących wokół pary prezydenckiej był genialny, tak samo jak pociski lecące w stronę litewskiej flagi w tle i ramki do portretów z łusek po nabojach, kiedy tamci sobie w najlepsze śpiewają o pokoju i szacunku dla innych. Jedyny problem jest taki, że z tego wynikało, że Duda ma tu do powiedzenia więcej niż faktycznie i można mieć wrażenie, jakby to od niego wszystko zależało. Nie wiem za to kto wpadł na pomysł przedstawienia Trzaskowskiego jako pana młodego oświadczającego się Polsce i mówiącego o ,,dyktatach" partii rządzącej, ale to jest tak genialne i tak uderzające w sedno, że aż się ręce same składają do oklasków.