@KontoUsunięte: Elekcje mają plusy dodatnie i plusy ujemne. Na takich bardziej pogadankowych wykładach można sobie w coś grać i jednocześnie słuchać. A jak się parę dni temu rozchorowałem, to miałem mniejszy dylemat czy "iść" do "szkoły", którą mam dwa metry od łóżka. Jeśli jesteś średnio chory to możesz sobie włączyć szkołę w każdej chwili, a jak stwierdzisz że umierasz to możesz pójść do łóżka w każdej chwili.
Komentarze
Odśwież29 października 2020, 20:09
@KontoUsunięte: Elekcje mają plusy dodatnie i plusy ujemne. Na takich bardziej pogadankowych wykładach można sobie w coś grać i jednocześnie słuchać. A jak się parę dni temu rozchorowałem, to miałem mniejszy dylemat czy "iść" do "szkoły", którą mam dwa metry od łóżka. Jeśli jesteś średnio chory to możesz sobie włączyć szkołę w każdej chwili, a jak stwierdzisz że umierasz to możesz pójść do łóżka w każdej chwili.
Odpisz
29 października 2020, 13:48
A rodzice i tak mówią że to twój najlepszy czas w życiu
Odpisz
27 października 2020, 11:04
no ale akurat jest zajebiście na tych e-lekcjach. wyciszyć mikrofon i elo pykamy w minecrafta.
Odpisz
27 października 2020, 11:06
no ja na przykład teraz mam matmę
Odpisz
27 października 2020, 11:12
No ja na przykład mam historię teraz
Odpisz
27 października 2020, 11:17
ja wolę zwykle lekcje bo lubię się uczyć
Słój na hejty [_]
Odpisz
27 października 2020, 11:22
@nie_kosmita: Też
Odpisz
29 października 2020, 13:15
@Sniegstopnialy6: Ja nawet niekoniecznie lubię, ale wolałbym po tych dwunastu latach edukacji coś umieć.
Odpisz
29 października 2020, 12:31
Na e-lekcjach przynajmniej nie marnuję z ponad 2 godzin na dojazd
Odpisz
27 października 2020, 11:02
Tymczasem ja który na lekcji matmy robię memy:
Odpisz
27 października 2020, 11:22
@Sub_2_Pewdiepie: a nie bardziej?
Odpisz
27 października 2020, 11:25
@Sergiusz1234: a może bardziej:
Odpisz