Mój kolega wmawiał sobie depresję przez parę lat, przez co tak sobie ją wmówił, że teraz serio ją ma. Zamiast śmiać się z takich przypadków, spróbujcie wytłumaczyć, że to nie jest fajne czy cokolwiek, bo może się to źle skończyć. Teraz siedzi w psychiatryku
@Sebzer: Nie chcę cie martwić, ale jeśli kogoś zamykają w psychiatryku to nie pierwszego lepszego z łapanki, tylko na podstawie legitnej diagzony. A lekarz który ją przeprowadza z łatwością umie odróżnić prawdziwe schorzenie od symulacji
@Reichtangle: są przypadki wmówienia sobie depresji tak samo jak można sobie wmówić że jest się chorym. z depresją jednak jest taka różnica, że nie wystarczy zrobić badania, żeby było jasne, że nie ma się tej przypadłości- bo to wszystko siediz w głowie, jeśli osoba sama sobie wmówi że ma depresje i w to uwierzy to będzie się zachowywać jakby ją miała i przeciętny psycholog może niepoprawnie zdiagnozować.
to są bardzo rzadkie przypadki ale SĄ i się zdarzają.
Nie jestem w stanie uwierzyć też że to zbieg okoliczności że zaczęła twierdzic ze ma depresje zaraz po zainteresowaniu się japońską kulturą -- >bts --> lgbt po czym stwierdziła ze jednak jest chłopem --> i pare tygodni później wylądowała właśnie w psychiatryku. Nie mam szczegółów co jej tam leczą ale mam pewne podejrzenia, że jednak nie depresje a bardziej naprawiają jej mózg (nie wiem jak sie to fachowo nazywa) i prostują to co sobie sama namieszała poprzez właśnie zbyt mocne wejście w zupełnie nowe środowisko. Oczywiście jej koleżanki miały podobne zainteresowania więc zapewne to była chęć przystosowania się. Są tu pewne zależności.
Nie dziwie się więc, że pis tak bardzo boi się lgbt i twierdzi, że ,,niszczy rodziny" oczywiście to bzdura i nie powinno się tak reagowac jak oni to robią ale jest coś w tym, że młodzi ludzie zwłaszcza poniżej tych 16 lat nie rozumieją tematu i nagle stwierdzają, że są gejami nie binarnymi lesbijkami czy helikopterami bo to MODNE a nie dlatego, że serio tak czują, potem dochodzą inne procesy w których szczegóły nie chcę się zagłębiać, ale kto wie jak wygląda japońska kultura (która obecnie przechodzi ekspansję w polsce) może się domyślać że w połączeniu z lgbt na młody umysł ma to mocny wpływ i niektórzy mogą ponosić tego złe skutki.
Podam może analogiczny przykład bliższy wszystkim zanim mnie zhejtujecie, że szkaluje japonie czy lgbt (czego nie robie)
Młody umysł przechodzi taki okres, że jest dość podatny na wiele bodźców, szuka akceptacji, do tego każdy chce się wyróżniać--> ile osób w tym wieku sięga po papierosy? wększość. dlaczego? bo inni tak robią. tutaj jest analogiczna sytuacja.
@Sebzer: oczywiście nie na wszystkich tak samo to wpływa, a w przypadku o którym mówimy jednak jest to rzadkość a w takim stopniu jak u mojej siostry to już chyba mniej niż procent.
ale są taki przypadki.
to do czego dążę to to, że tak- moja siostra wmówiła sobie depresję, naprawdę. Żyje z nią pod jednym dachem, sam interesuje się mocno psychologią i choć psychologiem nie jestem to siedze na tyle w temacie, że wiem o sorej ilości procesów i choć nie ośmieliłbym się twierdzić, że moge diagnozować depresje to wiem, że psycholog też mógł się 1.pomylić 2. mogło chodzić o dystymię 3. wspomniany zbieh okoliczności jest mało prawdopodobny wskazywałbym raczej na negatywny wpływ zbyt dosłownego interpretowania rzeczy których siostra nie rozumie. procesów jest wiele razem zebrane w skrócie oznaczają tak jak wspominałem wmówienie sobie depresji.
ale oczywiście mogę się mylić, może zaszło do tego mało prawdopodobnego zbiegu okoliczności a ona dobrze udawała, że depresji nie ma nawet w własnym domu nawet przed bratem zainteresowanym tematem ¯\_(ツ)_/¯
@Sebzer: Ja w psychiatryku byłem na 18 dni bo miałem próbę samobójczą związaną z zabraniem mnie do domu dziecka. Po pobycie tam stwierdzili u mnie możliwy zespół Aspergera, za kilkanaście dni jadę gdzieś gdzie stwierdzą czy naprawdę go mam. Do jakiego psychiatryka trafiła twoja siostra? Kilku moich znajomych nadal przebywa w Olsztynie.
@Sebzer: wiem, że to brzmi absurdalnie ale znam też takie przypadki. I później się okazało, że lekarz postawił złą diagnozę a dziewczyna była po prostu mitomanką a nie miała depresję i dopiero po roku terapii zaczęli ją leczyć bardziej w tym kierunku
@Sebzer: update: wczoraj wróciła z psychaitryka i zgadnijcie co. Gówno bo nic się nie zmieniło i zachowuje się 1-1 jak przedtem nadal, żartując z depresji itp.
@BloodyEyes: Chcieli zabrać mnie do domu dziecka, czując się przegrany chciałem się zabić. Próba samobójcza była nieudana i trafiłem do szpitala psychiatrycznego. Wróciłem z niego 25 września, lecz nie do domu, tylko do cholernego domu dziecka.
Współczuję wszystkim z prawdziwą depresją którzy przez te gówniary są ignorowani, przez co sami zostają z problemem, który ich wykańcza i powoli dobija pchając do coraz gorszych czynów, które mogą się skończyć tragicznie
@BloodyEyes: ostatnio były o niebieskich – miałam niebieskie.
Wcześniej o różowych – akurat dzień po tym jak zrobiłam różowe
O zielonych widziałam w dzień kiedy zrobiłam zielone.
Kilka lat praktyk z nowym kolorem co miesiąc poszły na marne, memiarze z jeja nas przejrzeli xD
@Chenderella: ja jak miałam ciemno czerwone to była mowa o czerwonych a teraz to samo z fioletowym który zostanie już raczej na nieco dłużej bo nie spłukuje się tak
Znaczy jak są właśnie te posty nastolatek z "depresją" to one dość rzadko uznają się za emo (emo to w ogóle było modne paręnaście lat temu i teraz jest o wiele mniej emo)
Komentarze
Odśwież18 kwietnia 2022, 20:21
Ach... Uwielbiałem tę kreskówkę za dzieciaka...
Odpisz
11 stycznia 2022, 13:16
Mój kolega wmawiał sobie depresję przez parę lat, przez co tak sobie ją wmówił, że teraz serio ją ma. Zamiast śmiać się z takich przypadków, spróbujcie wytłumaczyć, że to nie jest fajne czy cokolwiek, bo może się to źle skończyć. Teraz siedzi w psychiatryku
Odpisz
29 października 2020, 21:02
moja siostra tak mocno udawała depresje ze ją zamkneli w psychiatryku (serio) i trraz tam siedzi chyba z miesiąc na jakejś terapii xD
Odpisz
29 października 2020, 21:03
@Sebzer: Nigdy nie słyszałem o tym że kogoś zamkneli bo udawał... powiedz coś więcej
Odpisz
29 października 2020, 21:10
@Sebzer: Nie chcę cie martwić, ale jeśli kogoś zamykają w psychiatryku to nie pierwszego lepszego z łapanki, tylko na podstawie legitnej diagzony. A lekarz który ją przeprowadza z łatwością umie odróżnić prawdziwe schorzenie od symulacji
Odpisz
29 października 2020, 21:16
@Reichtangle: No chyba, że jej odj*bało i zaczęła wszystkich atakować
Odpisz
29 października 2020, 21:57
@Reichtangle: są przypadki wmówienia sobie depresji tak samo jak można sobie wmówić że jest się chorym. z depresją jednak jest taka różnica, że nie wystarczy zrobić badania, żeby było jasne, że nie ma się tej przypadłości- bo to wszystko siediz w głowie, jeśli osoba sama sobie wmówi że ma depresje i w to uwierzy to będzie się zachowywać jakby ją miała i przeciętny psycholog może niepoprawnie zdiagnozować.
to są bardzo rzadkie przypadki ale SĄ i się zdarzają.
Nie jestem w stanie uwierzyć też że to zbieg okoliczności że zaczęła twierdzic ze ma depresje zaraz po zainteresowaniu się japońską kulturą -- >bts --> lgbt po czym stwierdziła ze jednak jest chłopem --> i pare tygodni później wylądowała właśnie w psychiatryku. Nie mam szczegółów co jej tam leczą ale mam pewne podejrzenia, że jednak nie depresje a bardziej naprawiają jej mózg (nie wiem jak sie to fachowo nazywa) i prostują to co sobie sama namieszała poprzez właśnie zbyt mocne wejście w zupełnie nowe środowisko. Oczywiście jej koleżanki miały podobne zainteresowania więc zapewne to była chęć przystosowania się. Są tu pewne zależności.
Nie dziwie się więc, że pis tak bardzo boi się lgbt i twierdzi, że ,,niszczy rodziny" oczywiście to bzdura i nie powinno się tak reagowac jak oni to robią ale jest coś w tym, że młodzi ludzie zwłaszcza poniżej tych 16 lat nie rozumieją tematu i nagle stwierdzają, że są gejami nie binarnymi lesbijkami czy helikopterami bo to MODNE a nie dlatego, że serio tak czują, potem dochodzą inne procesy w których szczegóły nie chcę się zagłębiać, ale kto wie jak wygląda japońska kultura (która obecnie przechodzi ekspansję w polsce) może się domyślać że w połączeniu z lgbt na młody umysł ma to mocny wpływ i niektórzy mogą ponosić tego złe skutki.
Podam może analogiczny przykład bliższy wszystkim zanim mnie zhejtujecie, że szkaluje japonie czy lgbt (czego nie robie)
Młody umysł przechodzi taki okres, że jest dość podatny na wiele bodźców, szuka akceptacji, do tego każdy chce się wyróżniać--> ile osób w tym wieku sięga po papierosy? wększość. dlaczego? bo inni tak robią. tutaj jest analogiczna sytuacja.
Odpisz
29 października 2020, 21:58
@Sebzer: oczywiście nie na wszystkich tak samo to wpływa, a w przypadku o którym mówimy jednak jest to rzadkość a w takim stopniu jak u mojej siostry to już chyba mniej niż procent.
ale są taki przypadki.
to do czego dążę to to, że tak- moja siostra wmówiła sobie depresję, naprawdę. Żyje z nią pod jednym dachem, sam interesuje się mocno psychologią i choć psychologiem nie jestem to siedze na tyle w temacie, że wiem o sorej ilości procesów i choć nie ośmieliłbym się twierdzić, że moge diagnozować depresje to wiem, że psycholog też mógł się 1.pomylić 2. mogło chodzić o dystymię 3. wspomniany zbieh okoliczności jest mało prawdopodobny wskazywałbym raczej na negatywny wpływ zbyt dosłownego interpretowania rzeczy których siostra nie rozumie. procesów jest wiele razem zebrane w skrócie oznaczają tak jak wspominałem wmówienie sobie depresji.
ale oczywiście mogę się mylić, może zaszło do tego mało prawdopodobnego zbiegu okoliczności a ona dobrze udawała, że depresji nie ma nawet w własnym domu nawet przed bratem zainteresowanym tematem ¯\_(ツ)_/¯
Odpisz
29 października 2020, 22:08
@Sebzer: Ja w psychiatryku byłem na 18 dni bo miałem próbę samobójczą związaną z zabraniem mnie do domu dziecka. Po pobycie tam stwierdzili u mnie możliwy zespół Aspergera, za kilkanaście dni jadę gdzieś gdzie stwierdzą czy naprawdę go mam. Do jakiego psychiatryka trafiła twoja siostra? Kilku moich znajomych nadal przebywa w Olsztynie.
Odpisz
29 października 2020, 22:38
@krzysiulka10: We wrocławiu ale jaki dokładnie to nie wiem
Odpisz
1 listopada 2020, 14:27
@Sebzer: Wow Zaimponowałeś mi swoją inteligęcią , trzymaj strzałkę w górę.
Odpisz
1 listopada 2020, 14:49
@Sebzer: wiem, że to brzmi absurdalnie ale znam też takie przypadki. I później się okazało, że lekarz postawił złą diagnozę a dziewczyna była po prostu mitomanką a nie miała depresję i dopiero po roku terapii zaczęli ją leczyć bardziej w tym kierunku
Odpisz
1 listopada 2020, 14:50
@krzysiulka10: ziom, co się stało że trafiłeś do domu dziecka?
Odpisz
2 listopada 2020, 10:38
@Sebzer: update: wczoraj wróciła z psychaitryka i zgadnijcie co. Gówno bo nic się nie zmieniło i zachowuje się 1-1 jak przedtem nadal, żartując z depresji itp.
Odpisz
2 listopada 2020, 10:53
@Sebzer: u mnie po próbie samobójczej psycholog stwierdził że to nie była próba samobójcza i tym sposobem zostałam sama sobie XD
Odpisz
2 listopada 2020, 11:22
@BloodyEyes: Chcieli zabrać mnie do domu dziecka, czując się przegrany chciałem się zabić. Próba samobójcza była nieudana i trafiłem do szpitala psychiatrycznego. Wróciłem z niego 25 września, lecz nie do domu, tylko do cholernego domu dziecka.
Odpisz
2 listopada 2020, 11:30
@krzysiulka10: przykro mi :(
Odpisz
25 sierpnia 2021, 00:05
@Sebzer: Co
Odpisz
2 listopada 2020, 12:51
tak mam 3 alternatywki i 1 taką
Odpisz
29 października 2020, 21:20
Współczuję wszystkim z prawdziwą depresją którzy przez te gówniary są ignorowani, przez co sami zostają z problemem, który ich wykańcza i powoli dobija pchając do coraz gorszych czynów, które mogą się skończyć tragicznie
Odpisz
2 listopada 2020, 12:24
zgadzam się z tym szkoda że po prostu zdjęcia kotków nie wystarczą
Odpisz
29 października 2020, 21:25
Woboty. I nie, nie znam tej bajki z shitpostów Wojtiego, widziałem ją u mojego kuzyna, który miał to na DvD jak byłem mały.
Odpisz
2 listopada 2020, 00:25
@Soberker: też miałem na dvd, uwielbiałem to
Odpisz
1 listopada 2020, 21:56
NiE jEsTeM tAkA jAk InNe
Odpisz
1 listopada 2020, 15:22
Pokaż kończyny
Odpisz
1 listopada 2020, 14:48
Czemu memy o kolorowych włosach pojawiają się w takich kolorach jakie właśnie sobie zrobię?
Odpisz
1 listopada 2020, 14:49
@Chenderella: też się nad tym problemem zastanawiam
Odpisz
Edytowano - 1 listopada 2020, 14:53
@BloodyEyes: ostatnio były o niebieskich – miałam niebieskie.
Wcześniej o różowych – akurat dzień po tym jak zrobiłam różowe
O zielonych widziałam w dzień kiedy zrobiłam zielone.
Kilka lat praktyk z nowym kolorem co miesiąc poszły na marne, memiarze z jeja nas przejrzeli xD
Odpisz
1 listopada 2020, 15:01
@Chenderella: ja jak miałam ciemno czerwone to była mowa o czerwonych a teraz to samo z fioletowym który zostanie już raczej na nieco dłużej bo nie spłukuje się tak
Odpisz
1 listopada 2020, 14:27
Czuję się dziwnie bo mam fioletowe włosy..
Odpisz
1 listopada 2020, 14:25
Japie**ole Woboty
Odpisz
29 października 2020, 23:00
Znaczy jak są właśnie te posty nastolatek z "depresją" to one dość rzadko uznają się za emo (emo to w ogóle było modne paręnaście lat temu i teraz jest o wiele mniej emo)
Odpisz
30 października 2020, 10:20
@Meme13: Nikt nie mówi, że akcja tego mema rozgrywa się w obecnych czasach.
Odpisz
1 listopada 2020, 14:25
@Meme13: ja sie nazywam emo ale no, dlatego że najbliżej mi do niego tak mi się wydaję
Odpisz
29 października 2020, 23:58
Co to za bajka? Wygląda koszmarnie
Odpisz
30 października 2020, 06:48
@rozwalgo: Woboty
Rzeczywiście koszmarna ;_;
Odpisz
29 października 2020, 23:18
Nie wie może ktoś gdzie mogę znaleź polską wersję?
Odpisz
29 października 2020, 21:01
BYSTHRY
Odpisz
29 października 2020, 23:18
@Reichtangle: SIEHOTKA
Odpisz