Pycha

@skelemaster: Bruh, ja tak zawsze robie, że najpierw rozsmarowuje masło na chlebie nożem a potem łyżką miód rozprowadzam

@skelemaster: a ja nie używam masła

@skelemaster: to trzeba umyć

@nie_kosmita: Same

@skelemaster: a moja siostra rozwala rzeczy typu miód/syrop klonowy wszędzie a potem w coś takiego wejdziesz albo usiądziesz ale to miecz obusieczny bo potem ma to we włosach.

@nie_kosmita: a ja nie używam mózgu

@Maruska: a co to takiego?

sam nwm

@Gierman005: jak op zniszczył ci dzieciństwo?

@Gierman005: Co? Jak?

@SamuraiJack: Bo nie myślałem że to rzygi

@MangleTheFoxy123: w sensie że kawałek wosku z niewywirowanym miodem?

@MangleTheFoxy123: Próbowałaś od pszczelarza?

mój dziadek jest pszczelarzem, jak byłam młodsza to często mu pomagałam w miodobraniu i Kiedy były luźne kawałki plastra (takie które były zrobione przez pszczoły poza ramką lub odpadły od reszty) właśnie tak jadłam z dziadkiem i właśnie tu problem ze może nie smakować coś takiego każdemu bo cóż, to smakuje jak wosk z świeczki i miód i to się rzuje jak gumę. Dla tych co nie wiedzą jak pobiera się miód, w ulach chodowlanych daje się pszczołom drewniane ramy na których budują plastry i tam składują miód, gdy dochodzi już do miodobrania specjalnym przyrządem (a przynajmniej tak to wygląda w przypadku małej skali) otwiera się zasklepione komórki w plastrach po czym wkłada się ramki do wirownicy która wywirowóje miód z komórek, na dole jest "dziubek" z którego płynie wywirowany miód i w tedy zbiera się go do jakiegoś naczynia (u nas to były plastikowe wiadra) najlepiej żeby przelatując jeszcze przechodził przez sitko żeby pozbyć się elementów wosku, martwych pszczół itp (i dlatego może komuś nie smakować również plaster) ahh aż mi się przypomniało jak miałam 9 lat i pomagałam dziadkowi z wirownicą a jako że była to jeszcze ręczna a nie elektryczna to kręciłam korbką.

Ale odpowiadając na pytanie gdzie kupić, na pewno na internecie znajdziesz, w żadnym markecie na pewno nie będzie ale może w jakimś sklepie z miodem i przetworami miodowymi (miód pitny, jakieś balsamy na bazie miodu, propolis itp) może być, dość często są to sklepy pasiek (jeśli pasieka to firma a nie chodowla fabryczna) i można spróbować zamówić taki plaster (tak jak napisałam, często są to kawałki których nie da się odwirować więc raczej nie będzie to zbyt drogie bo i tak idą na straty często/na świeczki/inne rzeczy które nie są jakieś drogie) może jeśli masz jakiegoś wujka lub ktoś z twoich krewnych/znajomych zna kogoś kto ma pasiekę albo kilka uli i robi to dla własnej przyjemności, poproś żeby albo ci odłożyli taki kawałek jak będzie albo jeśli to znajomy znajomego, żeby on poprosił w twoim imieniu

@BloodyEyes: asz mi się przypomniało miodobranie z dziadkami i ciocią na wsi... Ten świeży miód zjedzony z plastrem i kręcenie ta fajna korbką, i sprawiało taka satyswakcję jak się przelewał miód przez sitko i do słoika... Chciałbym tak jeszcze raz zrobić. Może się
uda w tym roku bo ciocia głównie pasiekę prowadzi z kilkoma ulami.

@Pixelchu: u mnie w tym roku ostatni raz dziadek to robił i nie mogłam pomagać więc :// a świeży miodek z chlebkiem albo jakimiś waflami ryżowymi lub suchymi waflami jest smacznyy

@BloodyEyes: Bardzo ciekawie opowiadasz.
Zawsze myślałem, że miód z form zbiera się taką specjalną szpachelką, a cała czynność wygląda jak skrobanie szyb....

@Mikrus19: trochę jak skrobanie szyb wygląda otwieranie tych komórek bo masz taki jakby metalowy grzebień i nim wykonujesz podobne ruchy otwierając je a resztę robi wirownica (najlepsze są elektryczne ale są droższe ale teraz już częstsze)

@MangleTheFoxy123: w lidlu jest teraz miód z plastrem miodu w środku.Wystarczy że se ze słoika wyjmiesz.Jest dobry polecam

@Patichan: tyle że to miód z akacji a tutaj raczej chodzi o jakieś bardziej pospolite miody

@BloodyEyes: a jeśli w plastrach są jaja i łatwy pszczół? Odwirowuje się razem z larwami?

@MlodyKamil96: tak ale po to jest sitko które to odcedza żeby ich nie zjeść

@BloodyEyes: i odwirowuje się każdą ramę, nawet jak na każdej są larwy?

@MlodyKamil96: wkładasz po 3 ramy i tak, to nie ma nic do tego skoro się je później wyrzuca, dlatego no nie każdy może lubić plastry jeść

@BloodyEyes: ale chodzi mi o to że jeśli odwirujesz każdy plaster to nie narodzi się więcej pszczół bo każdą larwę się odwirowało

@MlodyKamil96: tyle że pszczóły się rodzą również wcześniej i później, jaja są składane caly czas a poza tym w komórkach jest miód który jest magazynowany na zimę