Spryciarze

@maslo123_5: ojciec (nauczyciel fizyki, więc chyba powinien wiedzieć) mi kiedyś tłumaczył, że zależy to od tego z jaką prędkością się poruszasz
Chyba im wolniej sie planeta porusza tym wolniej na niej czas leci

@piotrkacz: czekaj

To na wenus np czas wolniej płynie?

@piotrkacz: Prawdopodobnie tak, jeśli jest to planeta dalej położona od słońca, która ma dłuższą orbitę niż ziemia to czas na pewno na niej płynie inaczej, ponieważ dłużej jej zajmuje przebycie danego odcinka w przeciągu 1h nawet jeśli leciałaby z taką samą prędkością.

@maslo123_5: Na Wenus czas płynie szybciej.

@piotrkacz: Dlatego, że planeta była w pobliżu czarnej dziury, a ona jest ciężka.

@kolkav5: A skąd ja miałem to wiedzieć? Nie oglądałem tego serialu/filmu.

@SzczypiorekYT: ale tu nie gra roli np. obrót planety wokół własnej osi? Ciekawe jak to można sprawdzić bo powiem tak, wiem że (chyba) żaden zegar nie zadziała. Ale czy jest jakikolwiek sposób na udowodnienie tego?

@maslo123_5: Czyli czysto teoretycznie prędkość poruszania atomów odwzorowuje upływanie czasu?

@maslo123_5: Wszystko gra rolę

@maslo123_5: Wszyscy macie rację. Zgodnie z teorią względności Einsteina czas zależy od prędkości oraz grawitacji (dlatego mówi się, że czas jest względny). Te zjawiska są bardzo dobrze zbadane - i co więcej - korzystamy z nich. Na przykład zegary na satelitach GPS biorą poprawkę na czas, ponieważ szybko się poruszają i są na dużej wysokości (mniejsza grawitacja).
Na długo przed stworzeniem GPSa odbył się eksperyment Hafele-Keating: załadowali na samoloty zegary atomowe i polecieli. Po okrążeniu Ziemi w różnych kierunkach okazało się, że Einstein miał rację i zmierzony czas na zegarach się różni.

@oDDDo: Zawsze się nad tym zastanawiałem, ale jak wygląda komunikacja, a raczej dlaczego nie widać większej różnicy? Jeśli chodzi o te samoloty.

I czy naprawdę może być coś takiego że załóżmy planetę z mema, podróż jakieś 3 miesiące tam i z powrotem przystanek tylko na godzinę, czy naprawdę półroczna podróż u nas będzie 7 i pół lat? A dla podróżnika będzie to ledwo parę miesięcy
Jeszcze ostatnie czy w kosmosie występuje coś takiego?

@Lekki69: Właśnie to jest dziwny paradoks czasu, w jaki sposób wpływa to na żywe istoty i martwe przedmioty? Jakim cudem czas nie jest jednostajny ze względu na miejsce? Gdybyśmy kamerowali zdarzenie z takiej planety, w której godzina mija w ciągu 7 lat na Ziemi to czy na Ziemi widzieliby tamtych ludzi poruszających się w zwolnionym tempie? Dlaczego perspektywa mijania czasu dla osoby jest taka sama, a w rzeczywistości jest inna od Ziemskiej?

@Lekki69: Jeżeli chodzi o samoloty, to poruszają się one ze zbyt małą prędkością, żeby różnice czasu były odczuwalne dla człowieka.

Satelity na orbicie geostacjonarnej (telekomunikacjne) poruszają się z prędkością 11.000 km/h (13 razy szybciej niż samoloty) i różnica czasu wynosi dla nich jedynie 0,999.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna porusza się z prędkością 28.000 km/h i różnica czasu wynosi 0.996.
Najszybszy obiekt stworzony przez człowieka, czyli sonda Voyager I leci z prędkością 62.000 km/h i różnica czasu wynosi 0,979 - 1 minuta dla nas, to niecałe 59 sekund dla Voyagera.

Dopiero jeżeli człowiek osiągnąłby prędkość 200.000 km/h, to różnica czasu wyniosłaby 0.745, a przy prędkości bliskiej prędkości światła - około 298.000km/h, czas biegłby 10 razy wolniej (czyli 0.1).

Także pomijając możliwości techniczne oraz to, czy człowiek w ogóle przeżyłby taką podróż, to teoretycznie taka sytuacja mogłaby mieć miejsce. Tak samo z grawitacją.

@oDDDo: To planety musiałyby poruszać się kilkaset razy szybciej niż światło żeby było możliwe te 7 lat w godzine. Skoro przy świetle jest 10h w godzine. To na ogół są minimalne różnice. Ale są minimalnie zauważalne na obiektach kosmicznych jak satelity bądź stacje.

W sumie teraz już rozumiem cała teorię, nie mogłem tego zrozumieć przez ten absurd w memie/filmie. Dzięki

@Lekki69: W filmie było założenie, że bohaterowie znajdują się w pobliżu czarnej dziury.
Grawitacja wpływa na czas w podobny sposób co prędkość, tylko łatwiej było mi to wytłumaczyć na jej przykładzie.

Ogólnie Interstellar bardzo trzyma się tego, co mówi współczesna nauka, więc to wszystko jest teoretycznie możliwe.

I jeszcze jedno - prędkości światła nie da się osiągnąć, bo w tym momencie dochodzimy do absurdu, że 1 rok dla mnie to 0 sekund dla obiektu poruszającego się z prędkością światła, a masa takiego obiektu wynosiłaby nieskończoność - tak, masa też jest względna.

@oDDDo: czyli ta teoria jest prawdziwa ale nie wpływa na nasze życie. No to super dzięki za wytłumaczenie

@oDDDo: Tyle to wiem, jedynie o czasie nie wiedziałem zbyt wiele. Słyszałem o takich wątkach qqle nigdy nie brałem ich nazbyt poważnie.
A będąc tuż obok czarnej, grawitacja nie powinna byłaby przytłoczyć naszych astronautów?

@Lekki69: Astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ogóle nie odczuwają grawitacja Ziemi, ponieważ równoważy ją siła odśrodkowa wynikająca z ruchu po orbicie (astronauci lewitują, ale znajdują się w polu grawitacyjnym).
W filmie bohaterowie lądują na planecie, która jest blisko czarnej dziury, ale krąży ona na tyle szybko po swojej orbicie, że grawitacja jest równoważona przez siłę odśrodkową. A więc astronauci będąc na tej planecie również nie odczuwają grawitacji czarnej dziury.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to zapraszam na priv, żeby tutaj nie spamować. Mam nadzieję, że będę potrafił odpowiedzieć.

@oDDDo: Raczej to już wszystko. Dziękuję ślicznie :)))