Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ucz się ucz, wiedza do potęgi klucz
Łudząco podobne
Szanuję ich najmocniej
You're in my head 24/7
Może nie najtańszy głos, za to średni
Boisz się konkurencji?
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież16 kwietnia 2021, 15:17
Z którego filmu tv gry to jest?
Odpisz
18 lutego 2022, 10:03
@Shorrian: Z tego: https://www.youtube.com/watch?v=-fCTW6OL81s
Odpisz
7 września 2021, 11:43
Odpisz
22 kwietnia 2021, 13:11
Widzieliście kiedyś swoją crush we śnie?
Odpisz
21 kwietnia 2021, 22:40
@RoyalPigeon: pojawiłem się w mój rodzinnym mieście, byłem z mój kolega, chyba musiał zabrać sobie papiery z skądś, zaczęliśmy chodzić do mojego miasta ale nagle wszystko zaczęło się zmieniać domy stawały się mniejsze, stawiały się pionowe, musieliśmy się wspinać bo nich i wspinając się bo paru budynkach otwarłem drzwi i zamknąłem oczy, nagle pojawiłem się w aucie na polach, jechał że mną mój tata oraz kolega nie ten sam nagle coś usłyszałem popatrzyłem się w do tyłu ale nic tam nie było, popatrzyłem się na miejsce gdzie powinien być mój tata pojawiła się postać szkielet która śmiała się dziwnie była dość złowroga, Czarna zaczęła się bardziej śmiać aż w pewnej chwili się nie obudzilem, mam rzadko sny, a gdy śnie mam dość dziwne sny i powiem jedno z moi koszmarów
Leżałem w łóżku i okazało się że w śnie mam paraliż senny (ciekawe się takimi rzeczami i jest to w mój opinii najstarszniejza rzecz która by mnie spotkała i czasami boję się usnąć by nie dostać takiego paraliżu) i tak leżę nagle jakąś postać w kapturze podchodzi to mnie i na mnie się Gabi, coś pokazuje palcem a ja że nie mogę się ruszać nie widzę tego ja patrzę się na niego on patrzy się na mnie, i pewnym momencie czuję się mogę ruszać palcem ale postać daje swój rękę na moją kratkę piersiową i powiedział,, spokojnie czuj się jak w domu, bo będzie tutaj na długo '' wtedy odyskałem panowanie nad oczami i popatrzyłem się na głowę tej postaci, była to coś podobnego to czaski jelenia i człowieka oczy płynęły mu czymś, gdy to zobaczyłem nie dałem rady i obudzilem się przez strachu, w tamten noc bałem się jak nikty koc dałem na głowę i w duszy błagałem aby to coś nie było w mój pokoju. Nie spałem przez nie wiem ile ale długi ale poszedłem spać i nie miałem snu ani koszmaru. I wtedy nie oglądałem horrorów żadnych ani nie czytałem historii strasznych lub creepast czy inne rzeczy, po prostu był to dzień normalnych bez takich rzeczy a w nocy przyśniło mi się coś takiego
Odpisz
15 kwietnia 2021, 21:53
Opowie mi ktoś jakiś swój sen, proszę? Ale w takich porządniejszych szczegółach, a nie dwa zdania
Odpisz
Edytowano - 15 kwietnia 2021, 22:04
@RoyalPigeon: Moje sny to zazwyczaj są w szkole i są poj...ne np. pojawiają się tam istoty które nie istnieją
Odpisz
15 kwietnia 2021, 22:16
@RoyalPigeon: byłem w ciemnym pokoju. Później pojawiłem się na balkonie mojego domu. Widziałem piorun uderzający w olbrzymie drzewo. Po tym spojrzałem w prawo i kogoś zobaczyłem, ale nie widziałem twarzy. Później się obudziłem
Odpisz
15 kwietnia 2021, 22:49
@RoyalPigeon: Taki sen że byłem w domu, była noc a po całym mieście chodziły przerażające stworzenia. Niby zwykły koszmar ale w tym śnie miałem 100% świadomość i wiedziałem że jestem we śnie. To było straszne.
Odpisz
15 kwietnia 2021, 23:50
@RoyalPigeon: Była zima postapokaliptyczna
Byłem z kumplem (nazwijmy go Miki)
Staliśmy na polu obok lasu
Wszystko widziałem z perspektywy trzecioosobowej
Miałem na sobie oliwkową kurtkę i czerwoną bluzę z kapturem
W dłoniach trzymałem pistolet
Podszedłem do wejścia do lasu (była to metalowa furtka z napisem NIE OTWIERAĆ GROZI ŚMIERCIĄ czy jakoś tak)
Oczywiście miałem to w dupie i podczas cutscenki otworzyłem furtkę, po czym wszedłem do lasu
Ja i Miki wróciliśmy do budynku podbazy
Wciąż była zima i nadal miałem na sobie to samo ubranie co wcześniej
Jakimś cudem mieliśmy plecaki, których wcześniej nie mieliśmy
Do tego zamiast wnętrza jak w podbazie było to z mojego liceum
Fragmenty schodów nie istniały i trzeba było skakać czy coś
Samemu udałem się na samą górę w poszukiwaniu mej klasy
Przez dotarciem na najwyższe piętro musiałem pokonać dziurę na schodach
Do tego na górnej połowie schodów nie było przejścia, bo blokowały je dziewczyny z klasy integracyjnej
Po chwili udało mi się przejść nad dziewczynami
Snyrnąłem nos jednej z nich, bo myślałem, że przypadkiem jej zaj...łem
Potem przywitałem się ze znajomą z innej klasy
Następnie prędko udałem się do swoich
Przy kiblach przywitałem się z rówieśnikiem klasowym
Okazało się, że z mojej klasy to tylko on był w szkole
Na koniec odparłem coś w stylu ,,To na ...j ja przyszedłem" i se poszedłem
Chętnie się jeszcze jakimiś podzielę
Odpisz
15 kwietnia 2021, 23:54
@Stulej4: To dawaj, bardzo interesujące było
Odpisz
15 kwietnia 2021, 23:57
@RoyalPigeon: Tym razem sen rodem z jakiegoś programu telewizyjnego
Było sobie dwóch braci
Tony i jego brat
Tony poszedł do lasu
Taki typowy amerykański ze wzniesieniami małymi
Tony miał ze sobą boombox na kiju, przez co wyglądało to wszystko jak młot
Nagle krzyk
Nieludzki krzyk
Nie wiadomo z jakiego kierunku pochodził ten dźwięk
Nagle Tony poczuł, że coś jest za nim
Odwrócił się i ujrzał go
Szympansa na wzniesieniu
Dzieliło ich kilka metrów
Tony zaczął uciekać
Szympans jednym skokiem skrócił dystans i natychmiastowo uderzył Tony'ego pięścią
To wystarczyło, by pozbawić tego człowieka przytomności
Lub życia
Szympans wziął go ze sobą
O dziwo małpiszon był dość silny, by nieść człowieka na jednej ręce
Ogólnie małpa była inteligentna i sprytna
Potrafił j...niec stworzyć dzidę, grabie lub kosz z patyków, które zaklejał... swoją spermą
Całą tę historię opowiedział brat Tony'ego
Prawdopodobnie to był jedyny świadek tego incydentu
Tak brzmiała miejska legenda o małpie, która zabija ludzi w lesie
Odpisz
16 kwietnia 2021, 05:28
@RoyalPigeon: bardzo lubie grać w roleplay pisemny na gg albo discordzie, pewnej nocy pisałem z taką jedną poznaną dziewczyną, pisaliśmy do późna, bardzo późna. Pisaliśmy i pisaliśmy, czas mijał sam, nagle przeczytałem komunikat od niej "dlaczego spisz?" Nagle sie obudziłem i zauważyłem że od dwóch godzin spałem a całą historie jaką z nią pisałem od tych kilku godzin była tylko w mojej głowie. Byłem tak zesrany że aż do dziś dziekuje że ona nie spała bo chyba bym sie powiesił to było dla mnie wtedy tak creepy. Tym bardziej że zbudziłem sie z krótkim paraliżem sennym i cały zalany potem.
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2021, 07:53
@Budynek: Jak miałeś świadomy sen mogłeś użyć wyobraźni, przywołać bronie i pobawić się w doomguy'a
Odpisz
16 kwietnia 2021, 08:14
@RoyalPigeon: nie Będę mówić całej historii podobnej do innego życia jako żołnierz polski wiec tylko powiem d-day bo nie będę gadać o innych bitwach nie starczyło by mi miejsca lądowania w Normandii przecieram się przez przeszkody Niemców i docieram do bunkra tam jest oficer który z jakiegoś powodu ma młot w ręce skąd go wziął nie wiem ale wiem że dostałem od niego młotem w ryj i to tak mocno krwawiłem z godzinne i medyk się mną zajął idąc dalej siedząć na czołgu ( nie w ) zgubiłęm sie z moimi znajomymi żołnierzami (którzy tak w ogóle byli mojimi najlepszymi przyjaciółmi w prawdziwym życiu ) Kuba stracił oko i karol reke podróżując dalej znaleźliśmy puste jeepy i pare brytyjskich/amerykańskich spadochroniarzy znaleźliśmy jeepy był puste wiec chyba okradliśmy jakiemuś żołnierzowi auto cóz były dwa ja byłem ze znajomymi tym z tyłu nagle ten pierwszy wybuchł a my rozbiliśmy sie o działo przeciwpancerne które jeepa zniszczyło znaleźliśmy więcej amunicji do artylerii gdzieś tak 5 kilometrów dalej była artyleria francuskiego ruchu oporu daliśmy im naboje które znaleźliśmy i podziekowali dając nam motory wiec spoko jedziemy dalej dojeżdżamy do miasta tona meżczyżn kobiet a nawet dzieci oraz koni niby niemcy byli tak rozwinieci a jednak tych koni było z 5 tys co najmniej miasto było duże ale nie mam bladego gdzie było i jak sie nazywało potem to juz znaleźłiśmy odział i ukryliśmy sie z francuskim ruchem oporu (nie chcieliśmy wracać do komunistycznej polski ) wróciliśmy do kraju w 1992 miałem w wtedy 50 lat chmm potem walczyłem na 3 wojnie światowej ale to już inna historia
Odpisz
16 kwietnia 2021, 08:18
@RoyalPigeon: Kiedyś śniło mi się, że płynęłam po siekierę i jeszcze taki gość z brodą co nazywał się Filip Hajzer (nie był do niego podobny). Jednak on złapał tą siekierę (a ta siekiera to był po prostu kamień związany z patykiem) i zaczał mnie gonic. Nagle znalazłam się w pokoju i zaczełam od niego uciekać skacząc po ścianach. Ogólnie przez to skakanie po ścianach sciany były strasznie brudne i mama kazała mi to ścierac gąbką do mycia naczyn.
Odpisz
16 kwietnia 2021, 08:41
@RoyalPigeon: mi na przykład że jestem w szkole ale goły
Odpisz
16 kwietnia 2021, 09:00
@Latajacy_Potwor_Sphagetti: "Mamo, ktoś chciał mnie zabić!"
"Dobrze, a teraz ściera i myj ściany"
Piękny i prawdziwy sen
Odpisz
16 kwietnia 2021, 09:02
Zazdroszczę snu, takie, w których są historyczne wydarzenia wmieszane są najlepsze
Odpisz
16 kwietnia 2021, 09:06
@Hub130602: Najlepsze by było jakby po obudzeniu ona pisała to samo co we śnie, niby wiesz co odpisze, ale rozmawiasz o tym samym o czymś śniłeś, a rozumiem że rozmowa poszła inaczej.
Odpisz
16 kwietnia 2021, 10:24
@RoyalPigeon: Koniec lekcji na dzisiaj, byłem przy szafkach w mojej szkole, zobaczyłem moją sympatię, chciałem wyznać jej uczucia które do niej czuję ale nie reagowała i nie mam pojęcia dlaczego ale stwierdziłem że mnie ona nie obchodzi, i później ale zaraz po wydarzeniach napisanych przeze mnie wcześniej, byłem na parkingu, moja sympatia zareagowała, stwierdziłem że mnie ona z powrotem obchodzi, i niestety obok mnie stała moja matka, i powiedziała coś w tym stylu "No bo ty mi się bardzo podobasz" próbowałem się bronić, mówiłem że wcale tak nie jest, ale tak było we śnie, i jest w prawdziwym życiu, a moja mama znowu zaczęła coś mówić i na mnie narzekała "Mówiłam ci że masz nie zarywać do dziewczyn co ich ojców nie znasz" czy coś, i nagle przeniosłem się w górzysty teren a cały świat zaczął zamieniać się w lawę, i miałem przebitki ze szkoły gdzie z pamięci śpiewałem "Golden Wind" albo "Giorgio Theme" i z domu który najprawdopodobniej był w powietrzu ponieważ kiedy wyjrzałem przez okno nie było widać nic oprócz pustki, lub lawa pochłonęła cały świat oprócz mojego domu i mojej szkoły, i potem znowu przeniosłem się w górzysty teren w którym cały świat powoli zamieniał się w lawę, i najprawdopodobniej była to symulacja
Górzysty teren do którego przenosiłem się co jakiś czas w którym cały świat zamieniał się w lawę = symulacja
Przebitki ze szkoły i domu = prawdziwe życie
Parking o którym napisałem wcześniej był całym realnym światem, przebitki były moim życiem tylko że w złej kolejności, i trzeba je ułożyć, zamienianie się całego wirtualnego świata w lawę było najprawdopodobniej było metaforą
Byłem w szkole na stołówce, ławki były poustawiane tak samo jak w jednej z klas, potem tam było ciasta, trochę zwlekałem z wzięciem talerza, ale potem wziąłem, było za późno a ciasta już nie było, ale był tam jakiś challange o nazwie "Wpie**ol zajebiście wielkiego naleśnika challange" czy coś, i do tego challangu zachęcał mnie mój kumpel, i moja crush, później mój kumpel coś powiedział, a ja mu odpowiedziałem że znam to z jakiegoś filmu awięca, i sen się skończył
Odpisz
16 kwietnia 2021, 10:27
@kacp80: Ciemność, jestem w jakimś lesie, okazuje się że to The Lost Woods (Co jest swoją drogą głupie, nie mam wróżki więc powinienem zamienić się w Skull Kida) (The Legend of Zelda: Ocarina of Time, The Legend of Zelda, The Legend of Zelda: Breath of the Wild, The Legend of Zelda: A Link to the Past...)
leżę na łóżku, jest noc. mam przed sobą coś jak kartkę z zadaniami
1. bdkjsadhkjahf (Nie pamiętam co to było za zadanie)
2. Coś tam żeby przejść do kolejnej części pierwszego zadania musisz coś tam uporządkować zgodnie z alfabetem (Potwierdź ze coś zjadłeś, nie wiem, trzeba było uporządkować pozostałości po jakichś owocach które zjadłem, czy coś)
Zaczynam porządkować, jestem na literze C (Było kilka takich samych liter) chyba na 2 literze C, nagle słychać coś jakby, to był byk i wtedy moja siostra/ nauczycielka angielskiego/ nauczycielka geografii (nie pamiętam kto to był) jakby poleciała do góry, jakby coś ją pociągnęło, grube gałęzie drzewa oderwały jej głowę, następnej nocy ktoś powiedział mi jak można się stąd wydostać, a mianowicie we śnie pojawia się ktoś z autem, i jak czegoś się nie zdąży zrobić to utknie się w "Zagubionym Lesie" na zawsze, miałem wtedy przed oczami widok kogoś kto przed utknięciem w "Zagubionym Lesie" nie miał zarostu, a po tym jak utknął w "Zagubionym Lesie" rosła mu i broda i wąsy (co przedstawiało to jak się starzeje), chwilę później ten sam ktoś kto mówił mi o tym jak można się stąd wydostać, dokończył, i powiedział że we śnie pojawia się ktoś z autem, i kulami (tym co chodzą o nich ludzie z połamaną nogą) drzwi od auta które zamyka bo inaczej sprzeda auto i utknie się w "Zagubionym Lesie" na zawsze.
W trakcie dnia poszedłem dalej w las, zobaczyłem śmieci wyrzucone w taki sposób że można po nich wejść
Sięgały one do płotu przez który można przeskoczyć żeby wydostać się z lasu, obok była klatka z bykiem z dziurą w głowie.
Wszedłem po śmieciach, przeskoczyłem przez płot i wydostałem się z "Zagubionego Lasu"
Mogę coś jeszcze napisać jeśli chcecie.
Odpisz
16 kwietnia 2021, 10:27
@RoyalPigeon: jedyne co pamiętam to to że diavolo z golden wind był skinem w fortnite. diavolo podkłądał głos dariusz odija z jakiegoś powodu
Odpisz
16 kwietnia 2021, 10:29
@RoyalPigeon: 2 razy w snach byłam wilkołakiem a raz goniło mnie stado wampirów jak miałam 4 lata
sen z wampajerami: no goni mnie duże stado wampirów przez jakiś las w nocy a ja uciekam, chyba mnie nie dogoniły z tego co pamiętam B)
sen z wilkołakiem namber łan: mama mnie z domu wywaliła i się przeprowadziłam do ciotki która w rl nie istnieje po tym fakcie ciotka wyprowadziła się z domu, ja po jakimś czasie też i byłam bezdomna i nadal byłam 13-latką więc nie miałam hajsu i poszłam do jakiejś restauracji i poprosiłam jakąś gościówę (całkiem ładną UfU) o hajs i mi dała 100 złotych, potem był jakiś skip tajm i była noc i jakimś cudem wydałam wszystkie pieniądze i znuf byłam głodna, poszłam do jakiegoś neonowego baru i tam była promocja na drink że tera był za 40 zł więc za drogie ale na stoliku była osa, byłam taka głodna że ją chciałam zjeść ale był na niej ślad zęba i to mnie obrzydziło (że osa to mniam spoko, ale żeby po jakimś nieznanym gościu dojadać? fujka) i jej nie zjadłam, potem pojawiła się jakaś wróżbitka na scenie w tym neonowym barze ale bardziej niż na wróżbitkę to wyglądała jakby zdaniem które opisuje jej życie było "ZAPRASZAM NA TALENT SZOŁ! :D" i mnie wzięła na scenę i się pojawiła moja mama i na tej scenie to już nie pamiętam ale chyba przewidziała przyszłość mamy czy coś, mamy już nie było na scenie i mi powiedziała ta wróżbitka "jesteś wilkołakiem, widzę to w twoich oczach!" (coś w ten deseń nie pamiętam dokładnie) odpowiedziałam: "nie! nie jestem wilkołakiem to (tutaj imię baby którą znam w rl która ma takie zaiebiste żółte tęczówki) jest wilkołakiem! ma żółte oczy!" i potem mi pokazała jakieś lustro-filmiko-coś i był tam krokodyl i potem zobaczyłam siebie oglądającą to i krokodyl był mały i się mnie bał a ja wyglądałam zupełnie inaczej niż w rl i miałam faktycznie żółte oczy i powiedziała do krokodylka "nie bój się mnie" iiiii dalej nie pamiętam, chyba na tym się skończył ten sen
sen w którym byłam wilkołakiem namber tó: nie pamiętam go ale pamiętam że był raczej z tych wesoło-dziwnych snów niż smutno-dziwnych i były tam takie cool robaki wielkości mnie albo to ja byłam wielkości robaków i ja i chyba moja rodzina też to byliśmy takimi kolorowymi kinda furry wilkołakami
miałam jeszcze jeden sen z jakimś hrabią co był wampirem którego nie chcę mi się pisać
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2021, 11:04
@RoyalPigeon: Mi się ostatni śniło że idę ulicą i pije sobie kawę, przechodzę koło jakiegoś szpitala i nagle ze wszystkich stron zaatakowały mnie feministki zombie. Przerażona schowałam się w tym szpitalu gdzie spotkałam swojego Crush, jego "dziewczynę" ( w realu jej nie posiada) i jeszcze kilka osób z mojej szkoły.
Jednogłośnie stwierdziliśmy że musimy dostać się na dach. a więc idziemy i po drodze atakuje mnie dziewczyna mojego Crush o imieniu Weronika i pokazuje mi album z zdjęciami różnych dziewczyn i każe mi wskazać tą z którą zdradza ją mój Crush a jeżeli jej nie wskaże to otruje mnie spleśniałymi frytkami. Zdezorientowana wskazuję najbrzydszą i idę w stronę dachu. Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyliśmy wielkie 3 metrowe krzyże stojące na dachach wszystkich budynków dookoła, były one połączone sznurami. Uznaliśmy że te krzyże to nasza jedyna droga ucieczki a więc jeden z chłopaków będących ze mną na miejscu, Bartek wspiął się na tek krzyż i zrzucił z niego linę po której wchodziliśmy kolejno na krzyż. Przyszła moja kolej, jako że nawet w realu nie jestem jakoś bardzo wysportowana to wejście po linie sprawiło mi nie małą trudność. Kiedy już udało mi się wejść zauważyłam że nie nie ma mojego Crusha i jeszcze jednej osoby. Rozglądam się i widzę mojego Crusha wraz z taką jedną Karyna z mojej szkoły w stroju wędkarskim siedzących na brzegu dachu z wędkami. Pytam się co robią na co mój Crush odpowiada. "PI . . . . LE TO, będę zawodowo łowił feministki."
Wtedy się obudziłam.
Mam więcej takich snów którymi mogę się podzielić.
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2021, 11:10
@owca_z_cygarem: K...a za ile i kto sprzedawał?
Odpisz
16 kwietnia 2021, 11:44
@owca_z_cygarem: Piękne zakończenie, zawodowo łowić feministki, po prostu piękne
Odpisz
16 kwietnia 2021, 12:01
@owca_z_cygarem: gdzie kupić wędki na feministki?
Odpisz
16 kwietnia 2021, 12:05
@Stulej4: cuowiek maupa
Odpisz
16 kwietnia 2021, 12:08
@kamilowski2004: Nawet by pasował do niego głos Darka
Odpisz
16 kwietnia 2021, 13:01
@Stulej4: typie, diavolo mówił głosem planktona
Odpisz
16 kwietnia 2021, 14:31
@RoyalPigeon: Ja moge opowiedziec wam cały sen tylko mi powiedzcie
Odpisz
16 kwietnia 2021, 16:57
@RoyalPigeon: nooo, tak pół na pół, troche było twgo samego.
Odpisz
17 kwietnia 2021, 12:28
@Nokia_701: Opowiedz nam.
Odpisz
17 kwietnia 2021, 15:20
@kacp80: Bedzie troche czytania ale...
Snilo mi sie w kolejnym sie ze pijani leśni śledzili co robi niebieski balon niedaleko rzeczki
potem obudziłem sie w szkolnym prysznicu w sraczu na 2 pietrze szkoły i okazało się że mieliśmy wf w syrii, wylądowaliśmy w lidlu i było tam do kupienia lotnisko w afganistanie (to była bieżnia w wózku sklepowym) no i nagle wyjąłem z kieszeni telefon widmo, zmieniałem dzięki niemu wersje sklepów w różnym kraju, zmieniłem na japoński lidl i tam były zielone kitkaty, po prostu same różne kitkaty, i kasjerki pochodziły z japonii, postanowiłem ukraść troche kitkat i zmienić znowu na polsce, gdy dotarłem do szkołki to poszedłem na boisko i okazało się że był festyn kolorowy a prochy (tak naprawde to była zabarwiona gładź szpachlowa) odpalała jakaś 2-klasistka, potem poszedłem do swojej klasy i okazało się że mieliśmy dajmy na to angielski z byłą nauczycielką, zobaczyłem że dziś jest dzień młodszego rodzenstwa i przyszła młodsza siostra mojego jednego kolegi z klasy, potem zobaczylem ze wszyscy maja mlodsze rodzenstwo, a inni mieli młodszych kuzynow, nagle chcialem zadzwonic do mamy aby ta podeslala mojego mlodszego brata do szkoły, zamiast to gdy wpisywalem numer mojej mamy i chcialem zadzwonic to wyskoczyla mapa azji oraz na niej wyskakiwal przedmiot niezwiazany z panstwem (np. buty na korei południowej) ale pomimo wkoncu przyszli i moj mlodszy brat sie zakochal w jednej z kolezanek
KONIEC
Odpisz
18 kwietnia 2021, 11:05
@Nokia_701: I jeszcze sen z happy endem, fajnie.
Odpisz
17 kwietnia 2021, 23:05
G O P N I K H E D
Odpisz
16 kwietnia 2021, 13:04
Spinning polish gopnik Hed
Odpisz
16 kwietnia 2021, 08:41
Pies mi odgryzł rękę, a babcia mówi że to głupota internetu że krzyczę z bólu-Moje sny
Odpisz
15 kwietnia 2021, 22:40
Polish Hed spin
Odpisz
14 kwietnia 2021, 12:42
Odpisz
14 kwietnia 2021, 12:33
Chciałbym mieć taki sen
Odpisz