@Nanook: to zależy od kobiety istnieje masa odniesień w kulturze do mocno malujących się kobiet a mężczyzn nie tylko dlatego iż nie było to akceptowalne społecznie i nadal nie jest
Jest niewiele jedyna taka postać jaką sobie przypominam to Joker
@Oloest4: Określenie "agresywny" makijaż kojarzy się mocno pejoratywnie. Bardziej z tapetą na twarzy niż normalnym makijażem. To oczywiście kwestia gestu, ale nie znam dziewczyny, która by dobrze wyglądała w agresywnym makijażu.
Chyba, że masz na myśli wojenny makijaż. W nim każdy wygląda zajebiście.
@Oloest4: No mnie odtrąca. Zresztą wydaje mi się, że żadna kobieta takiego makijażu nie nosi. Tak się malowały kobiety w latach 60. i 70. I to bardziej do jakichś performansów artystycznych niż tak na co dzień. A czy na mężczyźnie wywołałby mdłości? Nie wiem, David Bowie się podobnie malował i choć to było kontrowersyjne w tamtych czasach raczej nie wywołuje obecnie u nikogo mdłości.
Btw mocny makijaż u mężczyzn był w niektórych miejscach i w niektórych momentach historii akceptowalny społecznie i to właściwie od prehistorii. To się oczywiście zmieniało w zależności od epoki i miejsca. Obecnie wygląda że jesteśmy w erze, gdzie nie jest to społecznie akceptowalne, ale kto wie, może to się za jakiś czas zmienić. Wolałbym nie, bo nie muszę wydawać kilkudziesięciu złotych na kosmetyki, żeby wyglądać "akceptowalnie".
@Nanook: różnie myślimy o standardach społecznych nie chce cię obrażać ale nawet nie starasz się pomyśleć jak ja więc nie mam zamiaru kontynuować tej rozmowy do niczego nie prowadzi
@Nanook: Nie doceniasz zalet przyzwolenia społecznego na makijaż, jeśli jesteś przeciętny z twarzy możesz użyć go do zakrycia i podkreślenia tego i owego, co od razu podnosi cię o kilka poziomów atrakcyjności wyżej na przykład tak:
@NothingWhitee: Nawet jeśli o to chodzi, ja i tak nie rozumiem.
Nosiłem najróżniejsze spodnie, ale żadne jeansy czy rurki, jak bardzo matka mi ich nie wciskała, mi się nie spodobały. Najprościej mówiąc były ciasne, zabierały mi ogrom wygody w imię...? Nie mówiąc o bieganiu, nie lubię marnować czasu i nie widzę sensu się wlec i podziwiać moje szare miasto, biegnę lub truchtam praktycznie wszędzie.
I pytałem jednego znajomego (chyba jedynego, który nosił je dzień w dzień) jak to z wygodą i potwierdził moje spostrzeżenia, nawet w jego oczach są niewygodne. Zapytany, czemu to nosi, to powiedział "dla stylu" i tak nie wiem, przejechał po włosach, od czoła tak do połowy głowy, wiesz o czym mówię? No i ja dochodzę do wniosku, że chłop jest debilem, ogranicza czy wręcz krzywdzi sam siebie w imię tego, co pomyślą inni (a przynajmniej tak to interpretuje, chce się innym podobać).
Oczywiście, mam wyj...ne, co robisz, to nie moja decyzja i nie ja będę odczuwał konsekwencje. Ale tak długo jak nie usłyszę normalnego wytłumaczenia patrzę na takich zwyczajnie gorzej, bo dają sobą manipulować. A przynajmniej moim zdaniem mało osób warto słuchać, a już na pewno nie jest to społeczeństwo.
@rolewicz3: lol ty nie chciałes ich nosić, bo są niewygodne, a dla Ciebie to było ważne. niektórzy chcą je nosić, bo tak im się podoba i to ich sprawa, ja nie rozumiem jaką filozofią jest nie wpieprzanie się w czyjeś sprawy modowe/czyjś ubiór/styl. może komuś wygodnie jest w ciasnych ubraniach, komuś innemu w luźnych, podoba im sie wyrazanie siebie poprzez ubiór, lub po prostu dany typ ubrań, to jest ich sprawa, serio.
@NothingWhitee: Przepraszam k...a bardzo, próbowałem zachować spokój, ale nie umiem. Czytasz ty k...a co ja napisałem? Dosłownie to samo co ty w ostatnim moim akapicie. Ja się pytam jaki jest w tym cel poza twoim "widzi mi się"? Bo rozpisałem moje główne zarzuty do jeansów, rurek i osób je noszące i żadnemu nie zaprzeczyłeś.
@rolewicz3: chciałeś wytłumaczenie, więc powiedziałam, że komuś się to po prostu podoba. też pierwsze słyszę, że ktoś nosi coś, bo jest "manipulowany". nawet jeśli nosi coś co jest teraz modne i promowane przez społeczeństwo, to nie dlatego, że jest zmanipulowany, tylko dlatego, że jemu też sie to przypada do gustu. zastanawianie się nad tym czy jemu jest wygodnie w danym ubraniu jest bezsensowne, bo to on w nim jest. najzwyczajniej w świecie nie chce mi się dyskutować, na tak błachy temat, skoro można to skrócić do "nie moje ciało, nie wtrącam się". miłego dnia
@NothingWhitee: Hm. Moje skojarzenia z "modą" i innymi takimi są raczej negatywne. Parę przykładów:
1. Moja siostra wydała pełno pieniędzy na te rakotwórcze gumki, co mogłeś tworzyć bransoletki, wiesz o czym mówię? Gówno z chińczyka, ale że każdy miał to nie chciała być gorsza.
2. Fidget Spinnery, które dzisiaj już zgubiła, a miała ich coś koło 10. Jak dobrze pamiętam jej ulubionym był taki śnieżnobiały z czarnymi elementami.
3. Pamiętam moje dzieciństwo, gdzie jako, że nie miałem figurek Bionicle, zostałem zwyczajnie wykluczony z grupy, ojciec kupił mi tego czarnego najpierw, a potem całą kolekcję.
Co próbuję przekazać, moda stworzyła "presję", a ta kosztowała niemało pieniędzy i wymuszała na mnie (i nie tylko mnie) pewne zmiany. I właśnie jej się obawiam, bo chcąc nie chcąc, nie każdy jest w pełni świadomy i inteligentny, by podejmować logiczne wybory, daje na siebie wpływać autorytetom, które nie są godne zaufania najprościej mówiąc. To obcy ludzie cię oceniają na podstawie tego, czy nosisz modne ciuchy, masz odpowiednie zainteresowania i tak dalej, nie bliscy, a co cię interesuje zdanie obcych?
Sądzę, że omijasz moje pytanie. Ponownie zresztą. Nie, nie interesuje mnie następny wywód o tym, bym się nie wpi.....ał w nie swoje życie. I nie, nie planuję łazić i "naprawiać świata", namawiając innych do porzucenia jeansów czy coś. Ja pytam jaki jest tego cel, bo jak zresztą pisałem, mam parę zarzutów do tego pomysłu i nie rozumiem jakim cudem "wady" przewyższają "zalety". Dlatego ponownie pytam o to, jak to się dzieje? Jakim cudem jakieś "moralne spełnienie" przewyższa fizyczne ocieranie, ucisk, problematyka przy zakładaniu czy cokolwiek z tego, co napisałem.
Komentarze
Odśwież2 maja 2021, 16:24
Mentalność niektórych: "wszyscy mają być tacy jak ja chcę inaczej będę ich prześladować".
Odpisz
12 maja 2021, 11:12
@starmagedon: Ty jak i @rolewicz3 dobrze gadacie, no przynajmniej ja się zgadzam z waszymi dwoma ostatnimi komentarzami ^^
Pozdrawiam
Odpisz
2 maja 2021, 16:49
Niekontrowersyjna opinia
Agresywny makijaż nie wygląda atrakcyjne u mężczyzn
Odpisz
2 maja 2021, 16:54
@Oloest4: Nie wygląda też atrakcyjnie u kobiet.
Odpisz
2 maja 2021, 16:56
@Nanook: to zależy od kobiety istnieje masa odniesień w kulturze do mocno malujących się kobiet a mężczyzn nie tylko dlatego iż nie było to akceptowalne społecznie i nadal nie jest
Jest niewiele jedyna taka postać jaką sobie przypominam to Joker
Odpisz
2 maja 2021, 17:00
@Oloest4: Określenie "agresywny" makijaż kojarzy się mocno pejoratywnie. Bardziej z tapetą na twarzy niż normalnym makijażem. To oczywiście kwestia gestu, ale nie znam dziewczyny, która by dobrze wyglądała w agresywnym makijażu.
Chyba, że masz na myśli wojenny makijaż. W nim każdy wygląda zajebiście.
Odpisz
2 maja 2021, 17:03
@Nanook: mam na myśli coś takiego można powiedzieć że nie odtrąca od razu a taki sam makijaż użyty na mężczyźnie mógłby wywołać u niektórych mdłości
Odpisz
Edytowano - 2 maja 2021, 17:10
@Oloest4: No mnie odtrąca. Zresztą wydaje mi się, że żadna kobieta takiego makijażu nie nosi. Tak się malowały kobiety w latach 60. i 70. I to bardziej do jakichś performansów artystycznych niż tak na co dzień. A czy na mężczyźnie wywołałby mdłości? Nie wiem, David Bowie się podobnie malował i choć to było kontrowersyjne w tamtych czasach raczej nie wywołuje obecnie u nikogo mdłości.
Btw mocny makijaż u mężczyzn był w niektórych miejscach i w niektórych momentach historii akceptowalny społecznie i to właściwie od prehistorii. To się oczywiście zmieniało w zależności od epoki i miejsca. Obecnie wygląda że jesteśmy w erze, gdzie nie jest to społecznie akceptowalne, ale kto wie, może to się za jakiś czas zmienić. Wolałbym nie, bo nie muszę wydawać kilkudziesięciu złotych na kosmetyki, żeby wyglądać "akceptowalnie".
Odpisz
2 maja 2021, 17:13
@Nanook: różnie myślimy o standardach społecznych nie chce cię obrażać ale nawet nie starasz się pomyśleć jak ja więc nie mam zamiaru kontynuować tej rozmowy do niczego nie prowadzi
Odpisz
2 maja 2021, 17:57
@Oloest4: to zależy jaki agresywny makijaż
Odpisz
11 maja 2021, 14:41
@Oloest4: 'le mim idzie ci wpi****lić
a tak serio, to ja na przykład lubię mężczyzn z makijażem
Odpisz
11 maja 2021, 15:12
@Oloest4: to jest bardzo śmieszne bo użycie takiej wiadomości zazwyczaj oznacza że w drugą stronę jest dokładnie tak samo
Odpisz
11 maja 2021, 15:31
@Szpieg_z_Wenus:
Odpisz
11 maja 2021, 15:38
tak w sensie ja jestem uparty i trudno mnie przekonać a jego mi się po prostu nie chce
Odpisz
Edytowano - 12 maja 2021, 09:46
@Nanook: Nie doceniasz zalet przyzwolenia społecznego na makijaż, jeśli jesteś przeciętny z twarzy możesz użyć go do zakrycia i podkreślenia tego i owego, co od razu podnosi cię o kilka poziomów atrakcyjności wyżej na przykład tak:
Odpisz
11 maja 2021, 16:49
Normalnie Ulga Ze Wez że to rozstrzygła, bo już się bałem!
Odpisz
2 maja 2021, 16:23
Laluś to po prostu trzecia płeć
Odpisz
2 maja 2021, 16:46
A ja myślałem, że smerf
Odpisz
11 maja 2021, 16:23
78*
Odpisz
11 maja 2021, 16:09
well boys we did it
transsexualism is no more
Odpisz
11 maja 2021, 16:22
@foka21: ale... Nie o to chodzi
Odpisz
11 maja 2021, 16:17
Odpisz
11 maja 2021, 14:49
Wkurza mnie to, że mamy XXI a ludzie dalej nie tolerują ananasa na pizzy
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 14:57
@Hiholatek: pizza wędlina normalna rodzina!
Odpisz
2 maja 2021, 17:53
Impossible
Odpisz
2 maja 2021, 16:25
Śmieszne że mamy XXI w. A niektórzy ludzie nadal mają problem jak facet chodzi w dżinsach
Odpisz
2 maja 2021, 16:29
@Komunistka53: nigdy nie słyszałem, żeby ktoś miał problem z tym, że facet chodzi w dżinsach
Odpisz
2 maja 2021, 16:31
@Komunistka53: Co? Jak już to ludzie mogą mieć ból dupy o rurki, a nie o same dżinsy.
Odpisz
2 maja 2021, 16:31
@czlowiekjasiolec: może bardziej chodzi o "rurki"
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 14:57
@NothingWhitee: Nawet jeśli o to chodzi, ja i tak nie rozumiem.
Nosiłem najróżniejsze spodnie, ale żadne jeansy czy rurki, jak bardzo matka mi ich nie wciskała, mi się nie spodobały. Najprościej mówiąc były ciasne, zabierały mi ogrom wygody w imię...? Nie mówiąc o bieganiu, nie lubię marnować czasu i nie widzę sensu się wlec i podziwiać moje szare miasto, biegnę lub truchtam praktycznie wszędzie.
I pytałem jednego znajomego (chyba jedynego, który nosił je dzień w dzień) jak to z wygodą i potwierdził moje spostrzeżenia, nawet w jego oczach są niewygodne. Zapytany, czemu to nosi, to powiedział "dla stylu" i tak nie wiem, przejechał po włosach, od czoła tak do połowy głowy, wiesz o czym mówię? No i ja dochodzę do wniosku, że chłop jest debilem, ogranicza czy wręcz krzywdzi sam siebie w imię tego, co pomyślą inni (a przynajmniej tak to interpretuje, chce się innym podobać).
Oczywiście, mam wyj...ne, co robisz, to nie moja decyzja i nie ja będę odczuwał konsekwencje. Ale tak długo jak nie usłyszę normalnego wytłumaczenia patrzę na takich zwyczajnie gorzej, bo dają sobą manipulować. A przynajmniej moim zdaniem mało osób warto słuchać, a już na pewno nie jest to społeczeństwo.
Odpisz
11 maja 2021, 15:07
@rolewicz3: lol ty nie chciałes ich nosić, bo są niewygodne, a dla Ciebie to było ważne. niektórzy chcą je nosić, bo tak im się podoba i to ich sprawa, ja nie rozumiem jaką filozofią jest nie wpieprzanie się w czyjeś sprawy modowe/czyjś ubiór/styl. może komuś wygodnie jest w ciasnych ubraniach, komuś innemu w luźnych, podoba im sie wyrazanie siebie poprzez ubiór, lub po prostu dany typ ubrań, to jest ich sprawa, serio.
Odpisz
11 maja 2021, 15:47
@NothingWhitee: Przepraszam k...a bardzo, próbowałem zachować spokój, ale nie umiem. Czytasz ty k...a co ja napisałem? Dosłownie to samo co ty w ostatnim moim akapicie. Ja się pytam jaki jest w tym cel poza twoim "widzi mi się"? Bo rozpisałem moje główne zarzuty do jeansów, rurek i osób je noszące i żadnemu nie zaprzeczyłeś.
Odpisz
11 maja 2021, 15:52
@rolewicz3: chciałeś wytłumaczenie, więc powiedziałam, że komuś się to po prostu podoba. też pierwsze słyszę, że ktoś nosi coś, bo jest "manipulowany". nawet jeśli nosi coś co jest teraz modne i promowane przez społeczeństwo, to nie dlatego, że jest zmanipulowany, tylko dlatego, że jemu też sie to przypada do gustu. zastanawianie się nad tym czy jemu jest wygodnie w danym ubraniu jest bezsensowne, bo to on w nim jest. najzwyczajniej w świecie nie chce mi się dyskutować, na tak błachy temat, skoro można to skrócić do "nie moje ciało, nie wtrącam się". miłego dnia
Odpisz
11 maja 2021, 16:17
@NothingWhitee: Hm. Moje skojarzenia z "modą" i innymi takimi są raczej negatywne. Parę przykładów:
1. Moja siostra wydała pełno pieniędzy na te rakotwórcze gumki, co mogłeś tworzyć bransoletki, wiesz o czym mówię? Gówno z chińczyka, ale że każdy miał to nie chciała być gorsza.
2. Fidget Spinnery, które dzisiaj już zgubiła, a miała ich coś koło 10. Jak dobrze pamiętam jej ulubionym był taki śnieżnobiały z czarnymi elementami.
3. Pamiętam moje dzieciństwo, gdzie jako, że nie miałem figurek Bionicle, zostałem zwyczajnie wykluczony z grupy, ojciec kupił mi tego czarnego najpierw, a potem całą kolekcję.
Co próbuję przekazać, moda stworzyła "presję", a ta kosztowała niemało pieniędzy i wymuszała na mnie (i nie tylko mnie) pewne zmiany. I właśnie jej się obawiam, bo chcąc nie chcąc, nie każdy jest w pełni świadomy i inteligentny, by podejmować logiczne wybory, daje na siebie wpływać autorytetom, które nie są godne zaufania najprościej mówiąc. To obcy ludzie cię oceniają na podstawie tego, czy nosisz modne ciuchy, masz odpowiednie zainteresowania i tak dalej, nie bliscy, a co cię interesuje zdanie obcych?
Sądzę, że omijasz moje pytanie. Ponownie zresztą. Nie, nie interesuje mnie następny wywód o tym, bym się nie wpi.....ał w nie swoje życie. I nie, nie planuję łazić i "naprawiać świata", namawiając innych do porzucenia jeansów czy coś. Ja pytam jaki jest tego cel, bo jak zresztą pisałem, mam parę zarzutów do tego pomysłu i nie rozumiem jakim cudem "wady" przewyższają "zalety". Dlatego ponownie pytam o to, jak to się dzieje? Jakim cudem jakieś "moralne spełnienie" przewyższa fizyczne ocieranie, ucisk, problematyka przy zakładaniu czy cokolwiek z tego, co napisałem.
Odpisz