@Niewolnik: jest droga, niestabilne, czy też jest wytworzenie nie jest aż takie jak się ludziom wciska chociażby śmigała wiatraków, ma spore wymagania i źle się kojarzy
@Sebzer: Energia jądrowa nie jest energią ani odnawialną ani ekologiczną, ale jest dobrym zamiennikiem paliw kopalnych (choć uran też trzeba kopać, to bardziej mam na myśli węgiel, ropę i gaz), sama inwestycja jest bardzo kosztowna i najczęściej nie zwracają się wszystkie poniesione koszty, ale dzięki energii jądrowej państwo jest stabilne energetycznie, OZE nie są stabilne, a z węglem wiemy jak jest. Co prawda jądrowa również ma swoje wady, bo każda je ma, przede wszystkim sama budowa jak i eksploatacja jest droga, nawet bardzo, do tego odpady radioaktywne trzeba gdzieś składować, one nie znikają, więc trzeba stworzyć odpowiednie i odpowiednio chronione składowiska, a niebezpieczeństwo eksplozji jest chyba jednak większe niż odnawialnych źródeł XD Bardzo nieznaczne, ale jego powiększenie zależy głównie od błędów w eksploatowaniu, a znając naszych "fachowców" jest ciut większe niż na zachodzie :p Ja bym stawiał na atom do momentu, mianowicie by wyprzeć paliwa kopalne, po nich wyprze się atom, oczywiście wciąż będą reaktory, ale nie będzie się na nich opierać cała energetyka państwa
@Racibor: Turbiny wiatrowe nie są stawiane w centrum miasta ani nawet w jakimkolwiek terenie zabudowanym, a ich huk zależnie od rodzaju turbiny jest słyszalny z około kilometra, dalej są głównie infradźwięki, które też kiedyś się kończą, gry tylko jest duża przestrzeń nikomu nie przeszkadzają. Na dodatek pracuje się nad nowymi, cichszymi turbinami by mogły pracować nawet w mieście
@Towarzysz777: Ale jak się zbuduje wiatrak to w okolicy iluś kilometrów NIC nie można budować, dobudowywać itp. dodatkowo zazwyczaj, osoby w które to uderza nie decydują o tym i nie dostają ŻADNEGO odszkodowania.
@ioioio: Jeżeli turbina wiatrowa stoi za blisko twojego domu (z tego co się orientuję mniej niż kilometr) to jest to niezgodne z prawem i w sądzie wygrywa ten, kto wybudował pierwszy, a co do przypadku turbin wiatrowych gdzie nie można nic budować w okolicy tych iluś kilometrów to...przecież nie stawia się jednej pojedynczej turbiny - a potem drugiej pojedynczej i tak jedna turbina co tych kilka kilometrów, stawia się farmy wiatrowe, więc turbiny są od siebie oddalone w niewielkiej odległości, zazwyczaj minimum 2-krotność wysokości turbiny, a cała farma wiatrowa jest oddalona o te kilka kilometrów od stref mieszkalnych, kilka kilometrów, ale jednorazowo, nie od każdej turbiny, więc w przypadku dziesiątek turbin, dają większy zysk niż gdyby na tym terenie zbudować coś innego, a każda elektrownia musi być oddalona o *pewną* odległość od stref mieszkalnych, atomowa szczególnie przecież już teraz jest w Polsce 50 farm wiatrowych i jakoś funkcjonują zgodnie z prawem, wiem że są wady turbin wiatrowych, bo oprócz odległości i dogodnej lokalizacji musi być jeszcze wybudowana odpowiednia infrastruktura, a to kosztuje, ale nie wychodzi się na minus, wciąż na plus i na dodatek zastąpia się węgiel, w niewielkich ilościach, ale Stonks
@ioioio: Ze stali i włókna szklanego, dość drogie i to bardzo, ale w porównaniu do atomu to to grosze są xD Moc też niby mniejsza, ale szybko odpracują wkład i zaczną zarabiać bo to OZE, inwestycja
@ioioio: No światełka akurat trudno pominąć, bo są po to by ptaki nie rozbiły się o nie, co i tak często robią, ale na oświetlenie całej turbiny potrzebne by były ogromne reflektory, ewentualnie tak jak na lotnisku jastrząb czy tam sokół do łapania małych ptaków
@Aragornek: Ma prawo wybuchnąć. Tak jak to zrobiła ta w Czarnobylu. Wykonana w technologii RBKM. Fakt faktem, nie da się tego porównać do bomby atomowej, niemniej myślę że zawalony dach reaktora nr 4 dobitnie świadczy o zdarzeniu które potocznie nazwalibyśmy eksplozją.
@lordbaysel: Elektrownia atomowa nie ma prawa wybuchnąć, bo nie jest bombą atomową.
Wybuch wodoru powstałego z przegrzanej wody, to nie to samo co wybuch elektrowni.
Równie dobrze można by zdetonować cysternę z gazem i powiedzieć, że elektrownia atomowa wybuchła, bo przecież była eksplozja na jej terenie.
My wiemy, że był wybuch i że był na terenie elektrowni, ale głupi ludzie, którzy myślą, że uran = broń nuklearna, przeczytawszy Twoją wypowiedź, utwierdzą się w przekonaniu, że wybuchł uran i każda elektrownia jest niebezpieczna.
I tak kraje sąsiadujące z nami mają energię atomową (przy granicach z nami, więc XD), więc jakby je*ło to w Polskę by też uderzyło. A poza tym Czarnobyl to pojedynczy przypadek. sam wolę energię geotermalną, ale tak nie wszędzie można zrobić
@Towarzysz777: Polska powinna mieć najwięcej zważywszy na Marię Curie a mamy tylko jeden i to malutki.
Energia Atomowa może i nie jest z definicji w kategorii ekologicznej, nie wiem bo nie sprawdzałem tak szczerze, wiem natomiast, że produkuje bardzo mało zanieczyszczeń w dodatku odpowiednio składowane nie są niebezpieczne dla środowiska, jest też to tania energia, koszt budowy elektrowni jądrowej szybko się zwraca (kilka lat) i zaczyna generować czysty zysk. Same zalety i na całym świecie to wiedzą, tylko w tym zadupiu cebulolandi nie...
@Sebzer: No nie do końca czysty zysk, sęk w tym, że się nie zwraca w ciągu kilku lat, cena wybudowania zwraca się po kilkunastu latach (kilkanaście do kilkudziesięciu miliardów złotych), a są jeszcze koszty renowacji, eksploatacji, awarii itp., jestem akurat w technikum na kierunku energetyki odnawialnej, omawialiśmy zalety i wady wszystkich elektrowni i jak to Pani profesor mówi, ELEKTROWNA JĄDROWA NIGDY W 100% SIĘ NIE ZWRÓCI, zwróci się jedynie koszt budowy co sukcesywnie wykorzystują jej zwolennicy by mówić "patrzcie, czysty zysk, elektrownia kosztowała 20mld, a po 10 latach wyprodukowaliśmy prąd o równowartości 20mld, teraz już tylko zarabia", ale "elektrownia kosztowała" to wyłącznie koszty budowy, oczywiście nie mówię, że jest w ogóle nieopłacalna i nie zwraca się w ogóle, bo 70-80% wszystkich łącznych kosztów do czasu zamknięcia elektrowni (nie mogą jak wiemy pracować wiecznie) się zwróci, tylko 20-30% kasy utopisz, ale za cenę stabilności i niezależności energetycznej, to chyba warto
A co do zanieczyszczeń to nigdy nie będzie można powiedzieć, że są niegroźne - mogą być mało groźne lub bardziej groźne, ale dopóki są zakopane w kasetach najczęściej głęboko w ziemi, to jakieś zanieczyszczenie jest
@Sebzer: > Profesor z uniwersytetu
> Uczeń na tym kierunku
Vs
Sebzer, tak coś usłyszał to napisał
Kto nie ma racji? Nie ma elektrowni jądrowej, której koszty budowy i eksploatacji się zwróciły, a już istnieją elektrownie, które zakończyły swą działalność i po 20 latach nie odpracowały strat, odpracowały koszt inwestycji bez eksploatacji
@Sebzer: Na dodatek w Polsce koszty budowy jednej elektrowni jądrowej składającej się z kilku działających bloków zostały oszacowane na uwaga 150mld złotych, a działałaby ok 20-30 lat, przy okazji pochłaniając prawie drugie tyle tych pieniędzy na infrastrukturę i eksploatację, my nie Niemcy czy Francja, u nich się nie zwracają wszystkie koszty, a u nas by się zwróciła może połowa, podczas gdy inwestycja 150mld w OZE zwróciła by się w ciągu 5 lat, po 10 mogłaby osiągnąć 100% zysk, czyli 300mld, natomiast OZE jest mniej stabilne i w Polsce dopiero raczkuje, stąd jedną elektrownię, dosyć szybko bym wybudował, ale twierdzić, że to opłacalne ekonomicznie to herezja, tu jest wypowiedź na temat atomu dr. Kassenberga. Atom nie jest ani ekologiczny, ani opłacalny, ale daje ogromne ilości energii potrzebne do niezależności energetycznej po odrzuceniu paliw kopalnych
@Sebzer: Ja profesorów widziałem gdzie indziej niż na zdjęciach, chyba nie chcesz powiedzieć, że ktoś kończący kierunek związany z OZE po kilku latach wie tyle samo co ktoś kto przeczytał artykuł na necie czy obejrzał youtubera, z tego co widziałem na polskim YT to jest ta sama sprawa o której mówiłem, biorą pod uwagę koszty samej budowy.
Dlaczego inne państwa inwestują? Bo im się bardziej opłaca. Oni mają euro i funty, my złotówki, dla nich budowa jednej elektrowni to grosze, dla nas PRAWIE 1/3 ROCZNEGO BUDŻETU (≈450mld), oni mając kilkanaście elektrowni mają stabilność energetyczną na długie lata, a u nas jedna elektrownia co zaspokoi? Przecież nawet kilka takich nie pokryłoby 100% zapotrzebowania mieszkańców, może jedynie wyeliminować węgiel za czym jak najbardziej jestem, OZE jest znacznie bardziej ekologiczne i znacznie bardziej opłacalne, ale też nieprzewidywalne, przy czym ekologicznym i tanim rozwiązaniem oprócz OZE na które te pieniądze bardziej by się przydały jest np. termomodernizacja, po co produkować coraz to więcej energii i więcej i więcej i więcej gdy rośnie zapotrzebowanie, skoro można to zapotrzebowanie zmniejszyć nawet o połowę? Na co nam prąd z OZE czy Atomu gdy energia ucieka do atmosfery przez np. brak odpowiedniej izolacji termicznej budynków, masz do wyboru całą rewolucję energetyczną państwa i wszystkich jego mieszkańców, nową, przyjazną i ekologiczną infrastrukturę, przydomowe źródła energii, termomodernizację wszystkich budynków albo jedną pie....oną elektrownię
A koszt ten sam, 150mld ¯\_(ツ)_/¯, nie wiem czemu ludzie się na netach spuszczają do atomu, jest jeszcze wiele innych, lepszych paliw jak chociażby wodór o którym nikt nie mówi.
@Towarzysz777: Teoretycznie może się zwrócić po kilku latach jeśli wliczymy różnice w opłatach za emisję zanieczyszczeń. Ale z drugiej strony w tym momencie elektrownie atomowe stają się coraz mniej popularne i lepiej zainwestować w inne źródła energii.
Ale jednak polski rząd na pewno ma rację: Wincyj wungla.
@Drex1: Polski rząd to od 30 lat udaje że coś robi, plując innym źródłom energii w twarz, już nawet woli prąd lub węgiel kupować, a nawet wiórki kokosowe by je współspalać z węglem (i chwalić się, że u nas kwitnie spalanie BIOMASY) niż samemu zainwestować, cyrk xD
@Drex1: A no i jak dalej będzie postępować inflacja i drożenie prądu to rzeczywiście mogłoby się zwrócić xD Jak przez kilka lat cena by wzrosła o kilkadziesiąt % (w co wątpię, zwłaszcza po odrzuceniu węgla). Ale chyba lepiej drożenie prądu powstrzymać... Z kolei jeżeli prąd drożeje to OZE też zarabia, tworząc darmową energię i sprzedając ją drożej ¯\_(ツ)_/¯
@Drex1: Tak, ale to nie jest pożądany efekt, ceny prądu nie powinny drożeć jak i inflacja się pogłębiać, więc w praktyce się nie zwróci, jedynie w teorii jeżeli założymy coś to będzie coś
@Towarzysz777: kwintesencja polski, żeby zwróciła się energii z elektrowni atomowej musi podrożeć, ale jak nie wybudujemy elektrowni to i tak zdrożeje, Polska k...a
@Racibor: A to zależy od elektrowni i kompetencji rządu, trudno obliczyć, jeżeli żadnej elektrowni jądrowej jeszcze nie mamy, zależy to też od tego ile byśmy na tę elektrownię wydali, bo właśnie zwolennicy mówią o 100mld lub nawet mniej, a przeciwnicy o 150mld lub więcej, na pewno z ceną prądu na obecnym poziomie i przy 100mld i 150mld się nie zwróci, a nie ma jeszcze pełnego kosztorysu i planu, narazie wydali 1mld na...rozmowy i ogólne planowanie typu gdzie postawić i kto ma wyłożyć kasę xD Rozstrzał jest duży, na pewno powyżej 20%, a prawdopodobnie nie potrzeba więcej niż 50%, bo np gdyby prąd był dwa razy droższy to wszystkie źródła go wytwarzające dawałaby 2 razy taki zysk jak teraz, tak? Ich prąd byłby 2 razy cenniejszy, więc by się zwrócić z nawiązką powinien być od 1.2 do 1.5 raza cenniejszy, o co nam nie chodzi, więc moim zdaniem lepsza jest termomodernizacja, lepszy jest wodór i lepsze jest OZE, ale elektrownia jądrowa szybciej wyparłaby wungiel, a to zysk w innych miejscach jak np. nie musielibyśmy już płacić tylu kar od unii za zanieczyszczenia, oczywiście wyprze szybciej o ile w końcu ją zaczną budować, bo plany są od 30 lat XD
@XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: nie bez powodu teraz te elektrownie nazywa się jądrowymi a nazwa atomowe zeszła na drugi plan (było to prawdopodobnie spowodowane nieścisłością nazw właśnie) no ale "na zasadzie reaktora" xD to lekka przesada
Reaktor to zbiornik lub urządzenie w którym przebiega reakcja a nie na zasadzie którego..
@XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: a ja określiłem elektrownie węglowe jako atomowe z powodu tego, że "Zgodnie z definicją spalanie to szybko przebiegająca reakcja utleniania. Zatem jest to proces w czasie którego następuje zmiana wiązań chemicznych między atomami, które są tworzone przez elektrony walencyjne" dlatego uznałem, że nazwa będzie trafna, równie dobrze mógłbym je nazwać turbinami wiatrowymi(z pominięciem faktu, że tych nie trzeba zasilać ciepłem) z powodu zasady działania tychże elektrowni gdyż z tych (typów) znanych mi jest to po prostu nagrzewanie wody do temperatury parowania, która to para napędza turbinę, która z kolei zasila generator..
Taka elektrownia jeśli byłby w niej odpowiedzialny i wykwalifikowany personel pozwoliłaby uniezależnić się od węgla które z roku na rok jest coraz mniej
Komentarze
Odśwież9 maja 2021, 18:42
dlaczego nie lubicie zielonej
zielonej energii
Odpisz
9 maja 2021, 18:45
@Niewolnik: jest droga, niestabilne, czy też jest wytworzenie nie jest aż takie jak się ludziom wciska chociażby śmigała wiatraków, ma spore wymagania i źle się kojarzy
Odpisz
9 maja 2021, 18:48
@Racibor: ale fajnie jest jak wiatraki
wiatraki siem krecom
o tak
Odpisz
9 maja 2021, 18:50
@Niewolnik: no, a jeszcze te decybele
Odpisz
9 maja 2021, 20:26
@Racibor: fią fururururu i 20 lat życia zmarnowane przez niewyspanie
Odpisz
10 maja 2021, 06:57
@Racibor: na całym świecie w krajach rozwiniętych inwestuje się w enwrgie z zielonych źródeł w tym jądrową
Odpisz
Edytowano - 10 maja 2021, 08:49
@Sebzer: jądrowa to nie do końca zielone źródło ale wydajne i tanie, i inwestują też w energie z węgla, jak mamy być precyzyjni
Odpisz
10 maja 2021, 20:03
@Niewolnik: ludzie wolą zarabiać hajsy zamiast zadbać o przyszłe pokolenia.
Odpisz
10 maja 2021, 21:48
@Sebzer: Energia jądrowa nie jest energią ani odnawialną ani ekologiczną, ale jest dobrym zamiennikiem paliw kopalnych (choć uran też trzeba kopać, to bardziej mam na myśli węgiel, ropę i gaz), sama inwestycja jest bardzo kosztowna i najczęściej nie zwracają się wszystkie poniesione koszty, ale dzięki energii jądrowej państwo jest stabilne energetycznie, OZE nie są stabilne, a z węglem wiemy jak jest. Co prawda jądrowa również ma swoje wady, bo każda je ma, przede wszystkim sama budowa jak i eksploatacja jest droga, nawet bardzo, do tego odpady radioaktywne trzeba gdzieś składować, one nie znikają, więc trzeba stworzyć odpowiednie i odpowiednio chronione składowiska, a niebezpieczeństwo eksplozji jest chyba jednak większe niż odnawialnych źródeł XD Bardzo nieznaczne, ale jego powiększenie zależy głównie od błędów w eksploatowaniu, a znając naszych "fachowców" jest ciut większe niż na zachodzie :p Ja bym stawiał na atom do momentu, mianowicie by wyprzeć paliwa kopalne, po nich wyprze się atom, oczywiście wciąż będą reaktory, ale nie będzie się na nich opierać cała energetyka państwa
Odpisz
10 maja 2021, 21:49
@Niewolnik: Patrz jak się fajnie kręci (poczekaj do końca gifa xD)
Odpisz
Edytowano - 10 maja 2021, 22:04
@Racibor: Turbiny wiatrowe nie są stawiane w centrum miasta ani nawet w jakimkolwiek terenie zabudowanym, a ich huk zależnie od rodzaju turbiny jest słyszalny z około kilometra, dalej są głównie infradźwięki, które też kiedyś się kończą, gry tylko jest duża przestrzeń nikomu nie przeszkadzają. Na dodatek pracuje się nad nowymi, cichszymi turbinami by mogły pracować nawet w mieście
Odpisz
28 maja 2021, 08:16
@Towarzysz777: Ale jak się zbuduje wiatrak to w okolicy iluś kilometrów NIC nie można budować, dobudowywać itp. dodatkowo zazwyczaj, osoby w które to uderza nie decydują o tym i nie dostają ŻADNEGO odszkodowania.
Odpisz
Edytowano - 28 maja 2021, 08:42
@ioioio: Jeżeli turbina wiatrowa stoi za blisko twojego domu (z tego co się orientuję mniej niż kilometr) to jest to niezgodne z prawem i w sądzie wygrywa ten, kto wybudował pierwszy, a co do przypadku turbin wiatrowych gdzie nie można nic budować w okolicy tych iluś kilometrów to...przecież nie stawia się jednej pojedynczej turbiny - a potem drugiej pojedynczej i tak jedna turbina co tych kilka kilometrów, stawia się farmy wiatrowe, więc turbiny są od siebie oddalone w niewielkiej odległości, zazwyczaj minimum 2-krotność wysokości turbiny, a cała farma wiatrowa jest oddalona o te kilka kilometrów od stref mieszkalnych, kilka kilometrów, ale jednorazowo, nie od każdej turbiny, więc w przypadku dziesiątek turbin, dają większy zysk niż gdyby na tym terenie zbudować coś innego, a każda elektrownia musi być oddalona o *pewną* odległość od stref mieszkalnych, atomowa szczególnie przecież już teraz jest w Polsce 50 farm wiatrowych i jakoś funkcjonują zgodnie z prawem, wiem że są wady turbin wiatrowych, bo oprócz odległości i dogodnej lokalizacji musi być jeszcze wybudowana odpowiednia infrastruktura, a to kosztuje, ale nie wychodzi się na minus, wciąż na plus i na dodatek zastąpia się węgiel, w niewielkich ilościach, ale Stonks
Odpisz
28 maja 2021, 08:59
@Towarzysz777: tylko że te wiatraki też muszą być z czegoś zbudowane. Choć w sumie to jednak Stonks.
Odpisz
28 maja 2021, 09:04
@ioioio: Ze stali i włókna szklanego, dość drogie i to bardzo, ale w porównaniu do atomu to to grosze są xD Moc też niby mniejsza, ale szybko odpracują wkład i zaczną zarabiać bo to OZE, inwestycja
Odpisz
28 maja 2021, 11:44
@Towarzysz777: a i jeszcze te światełka. jak jechałem nocą to ta farma wiatraków wyglądała jak choinka.
Odpisz
28 maja 2021, 11:45
@ioioio: nie żeby to był jakiś problem lub wydatek wielki.
Odpisz
28 maja 2021, 15:48
@ioioio: No światełka akurat trudno pominąć, bo są po to by ptaki nie rozbiły się o nie, co i tak często robią, ale na oświetlenie całej turbiny potrzebne by były ogromne reflektory, ewentualnie tak jak na lotnisku jastrząb czy tam sokół do łapania małych ptaków
Odpisz
13 maja 2021, 15:13
Elektrownia atomowa nie ma prawa wybuchnąć. Debile co najmniej się znają, najgłośniej pyski drą.
Odpisz
14 maja 2021, 23:01
@Aragornek: Ma prawo wybuchnąć. Tak jak to zrobiła ta w Czarnobylu. Wykonana w technologii RBKM. Fakt faktem, nie da się tego porównać do bomby atomowej, niemniej myślę że zawalony dach reaktora nr 4 dobitnie świadczy o zdarzeniu które potocznie nazwalibyśmy eksplozją.
Odpisz
Edytowano - 15 maja 2021, 22:25
@lordbaysel: Elektrownia atomowa nie ma prawa wybuchnąć, bo nie jest bombą atomową.
Wybuch wodoru powstałego z przegrzanej wody, to nie to samo co wybuch elektrowni.
Równie dobrze można by zdetonować cysternę z gazem i powiedzieć, że elektrownia atomowa wybuchła, bo przecież była eksplozja na jej terenie.
My wiemy, że był wybuch i że był na terenie elektrowni, ale głupi ludzie, którzy myślą, że uran = broń nuklearna, przeczytawszy Twoją wypowiedź, utwierdzą się w przekonaniu, że wybuchł uran i każda elektrownia jest niebezpieczna.
Odpisz
10 maja 2021, 20:49
I tak kraje sąsiadujące z nami mają energię atomową (przy granicach z nami, więc XD), więc jakby je*ło to w Polskę by też uderzyło. A poza tym Czarnobyl to pojedynczy przypadek. sam wolę energię geotermalną, ale tak nie wszędzie można zrobić
Odpisz
10 maja 2021, 21:17
@Zielona_Jaszczurka: Jeszcze chyba w Japonii coś jebło jeśli się nie mylę
Odpisz
10 maja 2021, 21:18
@Stulej4: Może też, ja tam w Subnautice buduję reaktory i działa
Odpisz
10 maja 2021, 21:56
@Stulej4: Jeśli dobrze pamiętam to z Japonią była sytuacja że tsunami uderzyło w miejsce gdzie stała elektrownia
Odpisz
12 maja 2021, 23:27
@Zielona_Jaszczurka: ale czy w subnautice reaktory nie są czasem zautomatyzowane, a ty jedyne co musisz robić to dodawać paliwo?
Odpisz
12 maja 2021, 14:36
Może nie uwierzycie ale ja to znalazłem w losowych
Odpisz
9 maja 2021, 18:42
Odpisz
9 maja 2021, 18:42
@Racibor: czej czm jest zaznaczona elektrownia w Czarnobylu
Odpisz
9 maja 2021, 18:45
@Racibor:
Odpisz
10 maja 2021, 21:07
@Racibor: Nawet Kalingrad i Izreal mają...
Odpisz
10 maja 2021, 21:36
@Racibor: Trochę biednie to wygląda, Litwa i Ukraina mają :c
Odpisz
10 maja 2021, 22:28
@Towarzysz777: Polska powinna mieć najwięcej zważywszy na Marię Curie a mamy tylko jeden i to malutki.
Energia Atomowa może i nie jest z definicji w kategorii ekologicznej, nie wiem bo nie sprawdzałem tak szczerze, wiem natomiast, że produkuje bardzo mało zanieczyszczeń w dodatku odpowiednio składowane nie są niebezpieczne dla środowiska, jest też to tania energia, koszt budowy elektrowni jądrowej szybko się zwraca (kilka lat) i zaczyna generować czysty zysk. Same zalety i na całym świecie to wiedzą, tylko w tym zadupiu cebulolandi nie...
Odpisz
Edytowano - 10 maja 2021, 23:08
@Sebzer: No nie do końca czysty zysk, sęk w tym, że się nie zwraca w ciągu kilku lat, cena wybudowania zwraca się po kilkunastu latach (kilkanaście do kilkudziesięciu miliardów złotych), a są jeszcze koszty renowacji, eksploatacji, awarii itp., jestem akurat w technikum na kierunku energetyki odnawialnej, omawialiśmy zalety i wady wszystkich elektrowni i jak to Pani profesor mówi, ELEKTROWNA JĄDROWA NIGDY W 100% SIĘ NIE ZWRÓCI, zwróci się jedynie koszt budowy co sukcesywnie wykorzystują jej zwolennicy by mówić "patrzcie, czysty zysk, elektrownia kosztowała 20mld, a po 10 latach wyprodukowaliśmy prąd o równowartości 20mld, teraz już tylko zarabia", ale "elektrownia kosztowała" to wyłącznie koszty budowy, oczywiście nie mówię, że jest w ogóle nieopłacalna i nie zwraca się w ogóle, bo 70-80% wszystkich łącznych kosztów do czasu zamknięcia elektrowni (nie mogą jak wiemy pracować wiecznie) się zwróci, tylko 20-30% kasy utopisz, ale za cenę stabilności i niezależności energetycznej, to chyba warto
A co do zanieczyszczeń to nigdy nie będzie można powiedzieć, że są niegroźne - mogą być mało groźne lub bardziej groźne, ale dopóki są zakopane w kasetach najczęściej głęboko w ziemi, to jakieś zanieczyszczenie jest
Odpisz
11 maja 2021, 01:29
@Towarzysz777: Nie masz racji.
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 01:31
@Sebzer: > Profesor z uniwersytetu
> Uczeń na tym kierunku
Vs
Sebzer, tak coś usłyszał to napisał
Kto nie ma racji? Nie ma elektrowni jądrowej, której koszty budowy i eksploatacji się zwróciły, a już istnieją elektrownie, które zakończyły swą działalność i po 20 latach nie odpracowały strat, odpracowały koszt inwestycji bez eksploatacji
Odpisz
11 maja 2021, 01:56
@Sebzer: Na dodatek w Polsce koszty budowy jednej elektrowni jądrowej składającej się z kilku działających bloków zostały oszacowane na uwaga 150mld złotych, a działałaby ok 20-30 lat, przy okazji pochłaniając prawie drugie tyle tych pieniędzy na infrastrukturę i eksploatację, my nie Niemcy czy Francja, u nich się nie zwracają wszystkie koszty, a u nas by się zwróciła może połowa, podczas gdy inwestycja 150mld w OZE zwróciła by się w ciągu 5 lat, po 10 mogłaby osiągnąć 100% zysk, czyli 300mld, natomiast OZE jest mniej stabilne i w Polsce dopiero raczkuje, stąd jedną elektrownię, dosyć szybko bym wybudował, ale twierdzić, że to opłacalne ekonomicznie to herezja, tu jest wypowiedź na temat atomu dr. Kassenberga. Atom nie jest ani ekologiczny, ani opłacalny, ale daje ogromne ilości energii potrzebne do niezależności energetycznej po odrzuceniu paliw kopalnych
Odpisz
11 maja 2021, 02:06
@Kondziolek06: Czarnobyl funkcjonował jako elektrownia do 2000 roku. Dlatego.
Odpisz
11 maja 2021, 02:07
@Towarzysz777: mam rozumieć, że ty jesteś tym profesorem z uniwersytetu?
Tak samo coś tam zasłyszałeś jak ja.
Cały świat inwestuje w elektrownię jądrową, raczej nie robią tego bez powodu więc nie wiem o co w ogóle ta dyskusja.
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 02:23
@Sebzer: Ja profesorów widziałem gdzie indziej niż na zdjęciach, chyba nie chcesz powiedzieć, że ktoś kończący kierunek związany z OZE po kilku latach wie tyle samo co ktoś kto przeczytał artykuł na necie czy obejrzał youtubera, z tego co widziałem na polskim YT to jest ta sama sprawa o której mówiłem, biorą pod uwagę koszty samej budowy.
Dlaczego inne państwa inwestują? Bo im się bardziej opłaca. Oni mają euro i funty, my złotówki, dla nich budowa jednej elektrowni to grosze, dla nas PRAWIE 1/3 ROCZNEGO BUDŻETU (≈450mld), oni mając kilkanaście elektrowni mają stabilność energetyczną na długie lata, a u nas jedna elektrownia co zaspokoi? Przecież nawet kilka takich nie pokryłoby 100% zapotrzebowania mieszkańców, może jedynie wyeliminować węgiel za czym jak najbardziej jestem, OZE jest znacznie bardziej ekologiczne i znacznie bardziej opłacalne, ale też nieprzewidywalne, przy czym ekologicznym i tanim rozwiązaniem oprócz OZE na które te pieniądze bardziej by się przydały jest np. termomodernizacja, po co produkować coraz to więcej energii i więcej i więcej i więcej gdy rośnie zapotrzebowanie, skoro można to zapotrzebowanie zmniejszyć nawet o połowę? Na co nam prąd z OZE czy Atomu gdy energia ucieka do atmosfery przez np. brak odpowiedniej izolacji termicznej budynków, masz do wyboru całą rewolucję energetyczną państwa i wszystkich jego mieszkańców, nową, przyjazną i ekologiczną infrastrukturę, przydomowe źródła energii, termomodernizację wszystkich budynków albo jedną pie....oną elektrownię
A koszt ten sam, 150mld ¯\_(ツ)_/¯, nie wiem czemu ludzie się na netach spuszczają do atomu, jest jeszcze wiele innych, lepszych paliw jak chociażby wodór o którym nikt nie mówi.
Odpisz
11 maja 2021, 10:10
@Sebzer: jest ekologiaczna. Ale jej źródło morze się skończyć. Nie produkuje dymu a pRoMiEnIoWaNiE dobrze przechowywane nikomu nie szkodzi
Odpisz
11 maja 2021, 10:41
@Havuxi: 1. Izrael, nie Izreal
2. Na tej mapie nie ma Izraela (chyba, że nie nawiązujesz do mapy)
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 11:29
@Towarzysz777: Teoretycznie może się zwrócić po kilku latach jeśli wliczymy różnice w opłatach za emisję zanieczyszczeń. Ale z drugiej strony w tym momencie elektrownie atomowe stają się coraz mniej popularne i lepiej zainwestować w inne źródła energii.
Ale jednak polski rząd na pewno ma rację: Wincyj wungla.
Odpisz
11 maja 2021, 13:42
@Drex1: Polski rząd to od 30 lat udaje że coś robi, plując innym źródłom energii w twarz, już nawet woli prąd lub węgiel kupować, a nawet wiórki kokosowe by je współspalać z węglem (i chwalić się, że u nas kwitnie spalanie BIOMASY) niż samemu zainwestować, cyrk xD
Odpisz
11 maja 2021, 13:47
@Drex1: A no i jak dalej będzie postępować inflacja i drożenie prądu to rzeczywiście mogłoby się zwrócić xD Jak przez kilka lat cena by wzrosła o kilkadziesiąt % (w co wątpię, zwłaszcza po odrzuceniu węgla). Ale chyba lepiej drożenie prądu powstrzymać... Z kolei jeżeli prąd drożeje to OZE też zarabia, tworząc darmową energię i sprzedając ją drożej ¯\_(ツ)_/¯
Odpisz
11 maja 2021, 16:12
@Towarzysz777: Czyli nic nie pomieszałem? Jeśli ceny prądu wzrosną to może się zwrócić?
Odpisz
11 maja 2021, 19:30
@Drex1: Tak, ale to nie jest pożądany efekt, ceny prądu nie powinny drożeć jak i inflacja się pogłębiać, więc w praktyce się nie zwróci, jedynie w teorii jeżeli założymy coś to będzie coś
Odpisz
11 maja 2021, 20:38
@Towarzysz777: kwintesencja polski, żeby zwróciła się energii z elektrowni atomowej musi podrożeć, ale jak nie wybudujemy elektrowni to i tak zdrożeje, Polska k...a
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 20:39
@Towarzysz777: ale o ile musiało by zdrożeć? bo z tego co widziałem w necie to atomowa jest tańsza w produkcji
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 21:11
@Racibor: A to zależy od elektrowni i kompetencji rządu, trudno obliczyć, jeżeli żadnej elektrowni jądrowej jeszcze nie mamy, zależy to też od tego ile byśmy na tę elektrownię wydali, bo właśnie zwolennicy mówią o 100mld lub nawet mniej, a przeciwnicy o 150mld lub więcej, na pewno z ceną prądu na obecnym poziomie i przy 100mld i 150mld się nie zwróci, a nie ma jeszcze pełnego kosztorysu i planu, narazie wydali 1mld na...rozmowy i ogólne planowanie typu gdzie postawić i kto ma wyłożyć kasę xD Rozstrzał jest duży, na pewno powyżej 20%, a prawdopodobnie nie potrzeba więcej niż 50%, bo np gdyby prąd był dwa razy droższy to wszystkie źródła go wytwarzające dawałaby 2 razy taki zysk jak teraz, tak? Ich prąd byłby 2 razy cenniejszy, więc by się zwrócić z nawiązką powinien być od 1.2 do 1.5 raza cenniejszy, o co nam nie chodzi, więc moim zdaniem lepsza jest termomodernizacja, lepszy jest wodór i lepsze jest OZE, ale elektrownia jądrowa szybciej wyparłaby wungiel, a to zysk w innych miejscach jak np. nie musielibyśmy już płacić tylu kar od unii za zanieczyszczenia, oczywiście wyprze szybciej o ile w końcu ją zaczną budować, bo plany są od 30 lat XD
Odpisz
12 maja 2021, 13:12
@Towarzysz777: nieźle że chcialo ci się pisać taki długi komentarz
Odpisz
11 maja 2021, 13:11
A u nas reaktory badawcze
Odpisz
11 maja 2021, 10:09
Na świecie jest 600 elektrowni atomowych wybuchły tylko 2 z czego ostatnia wybuchła 40 lat temu.
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 10:14
@SZOPAN: ludzie zapominają że teraz technika jest znacznie bezpieczniejsza
Odpisz
11 maja 2021, 09:41
dowiedziałem się czegoś nowego
Odpisz
11 maja 2021, 08:46
Co
Odpisz
11 maja 2021, 05:12
Tylko, że w Polsce jest masa elektrowni atomowych.
Spalanie węgla jest procesem atomowym
Przemiany promieniotwórcze - jądrowym..
Odpisz
11 maja 2021, 09:16
@MrFrytekPL: ale nie mają reaktorów jądrowych
Odpisz
11 maja 2021, 09:16
@XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: a elektrownia atomowa opiera się na reaktorze.
Odpisz
11 maja 2021, 19:02
@XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: nie bez powodu teraz te elektrownie nazywa się jądrowymi a nazwa atomowe zeszła na drugi plan (było to prawdopodobnie spowodowane nieścisłością nazw właśnie) no ale "na zasadzie reaktora" xD to lekka przesada
Reaktor to zbiornik lub urządzenie w którym przebiega reakcja a nie na zasadzie którego..
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2021, 19:11
@XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD: a ja określiłem elektrownie węglowe jako atomowe z powodu tego, że "Zgodnie z definicją spalanie to szybko przebiegająca reakcja utleniania. Zatem jest to proces w czasie którego następuje zmiana wiązań chemicznych między atomami, które są tworzone przez elektrony walencyjne" dlatego uznałem, że nazwa będzie trafna, równie dobrze mógłbym je nazwać turbinami wiatrowymi(z pominięciem faktu, że tych nie trzeba zasilać ciepłem) z powodu zasady działania tychże elektrowni gdyż z tych (typów) znanych mi jest to po prostu nagrzewanie wody do temperatury parowania, która to para napędza turbinę, która z kolei zasila generator..
Odpisz
10 maja 2021, 23:01
Plan jest prosty:
Odnajdujemy grób kopernika
Puszczamy zapętloną playlistę 5 odcinków ssajfaja
Podłączamy generator
Darmowa energia
Odpisz
10 maja 2021, 08:20
fukushima flashbacks
Odpisz
9 maja 2021, 18:56
Czej, to my mamy elektrownie atomową?
Odpisz
9 maja 2021, 19:05
elektrowni to nie ale reaktor
Odpisz
9 maja 2021, 18:40
Taka elektrownia jeśli byłby w niej odpowiedzialny i wykwalifikowany personel pozwoliłaby uniezależnić się od węgla które z roku na rok jest coraz mniej
Odpisz
Edytowano - 9 maja 2021, 18:46
@milkyway_: i też by była tańsza, nawet podwójnie nie dość że tańszy surowiec i wytworzenie to jeszcze nie było by tylu podatków z ue
Odpisz
9 maja 2021, 18:37
Teraz wszyscy raka dostaniemy nie dajcie sobą manipulować jak to wszystko pie....nie to sami zobaczycie
/s
Odpisz