O boże normalnie teraz mi się przypomniało. Któregoś razu idę sobie z psem po takim czymś co jest jakby ścieżką rowerową ale tam możma chodzić też normalnie nawet jest to narysowane farbą na trasie. No to se idę i nagle całkiem z dupy wymija prawie mnie i mojego psa nie przejeżdżając jakiś ROWERZYSTA i drze mordę że to jest dla rowerów ścieżka a nie dla mnie i dla psa ja bym mu k...a coś wygarnęła tylko że se pojechał cham. I powtórzę że to NIE BYŁA ZWYKŁA ŚCIEŻKA ROWEROWA Z KTÓREJ ON MÓGŁ SE MNIE WYGONIĆ. Ale ja byłam taka obsrana że wolałam już iść poboczem
W sumie to działa we wszystkie strony, również kierowcy i rowerzyści nie lubią pieszych bo wszędzie pod koła się pchają, a piesi i rowerzyści nie lubią kierowców bo wszędzie się wpychają
@Towarzysz777: Ja powiem inaczej. Jak jadę samochodem wkurzają mnie rowerzyści, a jak jadę rowerem wkurzają mnie kierowcy. Piesi są mi w sumie obojętni, choć czasem wkurzające jest gdy sobie idą ścieżką rowerową niczym niewzruszeni.
Powiem tak:
Pieszych wkukrzają rowerzyści i kierowcy
Rowerzystów wkurzają piesi,kierowcy i inni rowerzyści
A kierowców wkurzają rowerzyści,piesi i inni kierowcy
Takie koło wkurzania
Jeszcze trzeba zaznaczyć innych rowerzystów xD
A ja jeszcze dopiszę z własnego doświadczenia, że nie cierpię osób poruszających się konno po drodze, nie ważne że zwolnisz i niczym żółw przejedziesz zawsze ktoś się spruje ,,Nie widzisz że na koniach jesteśmy?" (Jeszcze jak zatrzymują konie to spoko, da się przejechać, ale jak idą stępem i chcesz ich ominąć no to logiczne, że musisz trochę szybciej jechać niż konie by ich w końcu ominąć) Kolejna nie moja sytuacja, ale widziałam filmik jak gościu jechał za końmi i po prostu nie był w stanie ich ominąć bo taka wąska droga, jeźdźcy doskonale widzieli, że ktoś za nimi jedzie, no ale nie mają jak ustawić koni, ale w końcu nadarza się okazja by skręcić na łąkę, zaczekać aż auto pojedzie dalej i znowu ruszyć, ale nie... oni dalej jechali drogą xD
By nie jechać tylko po kierowcach konnych to dopiszę, że oni też mają powody by nienawidzić kierowców samochodowych np. ci 2 dla beki postanowią sobie zatrąbić by koń się spłoszył. Serio, nie róbcie czegoś takiego bo to dosłownie może skończyć się śmiercią lub zostanie sparaliżowanym.
Jak jadę samochodem to nienawidzę rowerzystów i pieszych, jak jadę rowerem to nienawidzę samochodów i pieszych. A jak idę piechotą to nienawidzę samochodów, rowerzystów i pieszych.
Pieprzeni piesi, wszystkim niszczą zabawę.
Dzisiaj taka sytuacja: stoję w aucie na światłach, czerwone. Patrzę w lusterko i widzę rowerzystów. Od razu w myślach "oho zobaczymy czy się zatrzymają". Przecisneli się bokiem i skręcili w prawo. Myślałem, że jak już na czerwonym jadą to chcą przeskoczyć na chodnik ale nie. Normalnie przejechali i skręcili na czerwonym
Komentarze
Odśwież4 czerwca 2021, 07:24
O boże normalnie teraz mi się przypomniało. Któregoś razu idę sobie z psem po takim czymś co jest jakby ścieżką rowerową ale tam możma chodzić też normalnie nawet jest to narysowane farbą na trasie. No to se idę i nagle całkiem z dupy wymija prawie mnie i mojego psa nie przejeżdżając jakiś ROWERZYSTA i drze mordę że to jest dla rowerów ścieżka a nie dla mnie i dla psa ja bym mu k...a coś wygarnęła tylko że se pojechał cham. I powtórzę że to NIE BYŁA ZWYKŁA ŚCIEŻKA ROWEROWA Z KTÓREJ ON MÓGŁ SE MNIE WYGONIĆ. Ale ja byłam taka obsrana że wolałam już iść poboczem
Odpisz
5 czerwca 2021, 10:44
@potterhead2007: czemu masz tyle strzałek w dół nie wiem.
Odpisz
3 czerwca 2021, 16:41
ten mem jest xd
Odpisz
1 czerwca 2021, 00:36
W sumie to działa we wszystkie strony, również kierowcy i rowerzyści nie lubią pieszych bo wszędzie pod koła się pchają, a piesi i rowerzyści nie lubią kierowców bo wszędzie się wpychają
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:03
@Towarzysz777: Ja powiem inaczej. Jak jadę samochodem wkurzają mnie rowerzyści, a jak jadę rowerem wkurzają mnie kierowcy. Piesi są mi w sumie obojętni, choć czasem wkurzające jest gdy sobie idą ścieżką rowerową niczym niewzruszeni.
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:08
@Nanook: Ależ rel, a jak zadzwonisz na nich to jakby oburzeni że gdzie się pchasz, a po rowerowej idą, to kto tu się pcha...
Odpisz
3 czerwca 2021, 16:06
@Nanook: myślałem że tylko ja tak mam...
No, nie z samochodem bo nie mam jeszcze prawka
Odpisz
3 czerwca 2021, 16:05
Powiem tak:
Pieszych wkukrzają rowerzyści i kierowcy
Rowerzystów wkurzają piesi,kierowcy i inni rowerzyści
A kierowców wkurzają rowerzyści,piesi i inni kierowcy
Takie koło wkurzania
Odpisz
3 czerwca 2021, 15:36
nie ważne czy jestem pieszym czy rowerzystą, najbardziej nienawidzę motorów
Odpisz
3 czerwca 2021, 15:11
Jeszcze trzeba zaznaczyć innych rowerzystów xD
A ja jeszcze dopiszę z własnego doświadczenia, że nie cierpię osób poruszających się konno po drodze, nie ważne że zwolnisz i niczym żółw przejedziesz zawsze ktoś się spruje ,,Nie widzisz że na koniach jesteśmy?" (Jeszcze jak zatrzymują konie to spoko, da się przejechać, ale jak idą stępem i chcesz ich ominąć no to logiczne, że musisz trochę szybciej jechać niż konie by ich w końcu ominąć) Kolejna nie moja sytuacja, ale widziałam filmik jak gościu jechał za końmi i po prostu nie był w stanie ich ominąć bo taka wąska droga, jeźdźcy doskonale widzieli, że ktoś za nimi jedzie, no ale nie mają jak ustawić koni, ale w końcu nadarza się okazja by skręcić na łąkę, zaczekać aż auto pojedzie dalej i znowu ruszyć, ale nie... oni dalej jechali drogą xD
By nie jechać tylko po kierowcach konnych to dopiszę, że oni też mają powody by nienawidzić kierowców samochodowych np. ci 2 dla beki postanowią sobie zatrąbić by koń się spłoszył. Serio, nie róbcie czegoś takiego bo to dosłownie może skończyć się śmiercią lub zostanie sparaliżowanym.
Odpisz
3 czerwca 2021, 14:52
Jak jadę samochodem to nienawidzę rowerzystów i pieszych, jak jadę rowerem to nienawidzę samochodów i pieszych. A jak idę piechotą to nienawidzę samochodów, rowerzystów i pieszych.
Pieprzeni piesi, wszystkim niszczą zabawę.
Odpisz
3 czerwca 2021, 13:58
Dzisiaj taka sytuacja: stoję w aucie na światłach, czerwone. Patrzę w lusterko i widzę rowerzystów. Od razu w myślach "oho zobaczymy czy się zatrzymają". Przecisneli się bokiem i skręcili w prawo. Myślałem, że jak już na czerwonym jadą to chcą przeskoczyć na chodnik ale nie. Normalnie przejechali i skręcili na czerwonym
Odpisz
Edytowano - 3 czerwca 2021, 13:51
Rel
Odpisz
3 czerwca 2021, 13:18
Nie wiem o co chodzi
co jest złego w jechaniu 30km/h po chodniku i przejeżdżaniu na pasach
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:31
Ojjj ja tak nienawidzę rowerzystów
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:26
Rowerzyści do gazu łupkowego
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:11
Znałem pewnego zapamiętałego rowerzystę, który też nie znosił typowych rowerzystów. (Bo on akurat trzymał się przepisów.)
Odpisz
3 czerwca 2021, 12:07
Jak idę gdzieś w lesie, na łące itd. wkurzają mnie rowerzyści a potem jak jadę rowerem w tym samym miejscu wkurzają mnie piesi ...
Odpisz
31 maja 2021, 20:14
Plus kierowcy
Odpisz