Ziomek serio

@Kapitalista: Czy szatan odwoływałby ludzi do Biblii?

@Ignisus: jak najbardziej.

Chcesz zostać ateistą? Przeczytaj Biblie od początku do końca

@Mroczny_piewca_apokalipsy: Przeczytałam i nie zostałam ateistką

@Mroczny_piewca_apokalipsy: To akurat jest prawda. Zostałam ateistką właśnie przez fragment biblii, bo zauważyłam brak sensu

@syrenka_ladacznica: Pamiętasz może jaki był to fragment?

@Needlehater: To była księga rodzaju, fragment o Adamie i Ewie i wygnaniu z Edenu. Nie będę tłumaczyć szczegółów zrozumienia bo to temat na dłuższą dyskusję hah

@syrenka_ladacznica: Szkoda. Dzięki

@Needlehater: Jakbyś chciał zapraszam na priv :)

@syrenka_ladacznica: Akurat ten fragment ma wyjątkowo mało sensu, można sobie to tłumaczyć jako że "Biblii nie należy brać dosłownie" ale nie da się tak w nieskończoność.

@syrenka_ladacznica: Ja chcę.

@OlgaAristowskaya: Zdarza się. Wszakże od groma ludzi, którzy prawdy nie zaakceptują, choćbyś ich nią w ryj zdzielił.
Ale tak generalnie to inteligentna osoba po przeczytaniu biblii przestaje wierzyć.

chodzi o to że jak nie przyjmą Jezusa jako boga to nie pójdą do nieba = nie są zbawieni = nie są dziećmi bożymi = nie są braćmi

A i tak boga nie ma

@nazyk: Bóg stworzył pierwszego człowieka, więc każdy jest jego dzieckiem

być bożym stworzeniem to nie to samo co być dzieckiem bożym. By być synem Boga trza narodzić się na nowo (czyt rozmowa Nikodema z Jezusem)

A i tak boga nie ma

@nazyk: po 1, skoro nie ma Boga, to czemu bierzesz argumenty ze Słowa Bożego?
Po 2, czy widziałeś człowieka, który narodził się na nowo?

1. Źle zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi. Biblią ją koreguję byś wiedział o co mi chodzi
2.ale wiesz że to nie chodzi o fizyczne "narodzenie się na nowo"?

A poza tym sądzę że boga nie ma

@nazyk: aha.