To ma sens

@Crln_7: Pytanie na ile o naszym rozwoju zdecydowały właśnie te wszystkie konflikty i wojny, np. pierwsze rakiety były tworzone na potrzeby wojska i być może gdyby nie wojna powstały by dużo później.

@Czwarta_pomarancza: Na pytania 'co by było gdyby' odpowiedzi nigdy nie otrzymamy.

@Crln_7: Ty też rzucasz pytania "Co by było gdyby", samemu rzucając słowa na wiatr. Internet, a także wiele najważniejszych dziś wynalazków powstało na potrzeby wojsk i wojny, gdyby nie one ludzie może nawet nigdy nie odkryliby potrzeby korzystania z nich, albo odkryliby po dłuższym czasie, takie są fakty. Bez konfliktów rozwój byłby wolniejszy i nie spekuluj, że byłoby lepiej, bo jedyne co mogłoby się zwiększyć, to przepelnienie planety.

@Crln_7: gdyby cały świat się zjednoczył to wtedy nie było by przeciwwagi dla rządu światowego i powstał by autorytaryzm, liczenie głosów od 7 miliardów osób by było bardzo trudne , nawet po zjednoczeniu świata by były wojny separatystyczne i nie było by pokoju, gdyby nawet się udało i wysłałoby się ludzi w kosmos to to nie miałoby sensu bo jedyne co by się stało to cierpienie i śmierć by się rozszerzyły na kolejne planety

@Crln_7: To byłoby możliwe, ale zarazem i nie. Ludzie są jak zwierzęta, jak się ich nie dopilnuje to się pozabijają, dlatego ciężko jakkolwiek zachować jakąś kontrolę, nawet w niewielkim państwie znajdzie się ktoś kto łamie prawo i tworzy chaos oraz przysłowiową anarchię. Ludzie są zbyt naiwni i zbyt chciwi zarazem, co tworzy wiele konfliktów oraz prowadzi do nieprzewidzianych sporów czy nieporozumień. Najgorszym przekonaniem wśród ludzi dla zjednoczenia jest pieniądz i prawo, dopóki te obie rzeczy istnieją nie ma szans na zjednoczenie, a sam wiesz że bez tych aspektów zapanowałby chaos. Jedyną możliwością jest dyktatura.

@Saurfang: trochę przesadzasz z przepełnieniem planety ale dobry rok myślenia

@PanStefanek: True, idealna utopia wymaga idealnych ludzi, a oni nie są idealni. Takie myślenie o zjednoczeniu świata brzmi jak marzenie 10latka

@adamek2137: No z tym przeludnieniem może przesadziłem, ale mimo wszystko na wojnach setki ludzi tracily życie młodo, kto wie czy bez wszystkich wojen liczba ludności na świecie nie byłaby na tyle wyższa, by zabrakło ziem. A wraz z zabraknieciem ziem - walki za teren. Utopia nie działa.

@TrueStoryGuy: Jedyna możliwość to dyktatura, a ludzie z natury lubią się buntowac i zaraz wyrósłby jakiś wataszka stawiajacy się przeciw reszcie światu, a po jego śmierci wzburzenie by wzrosło - i w końcu mury by runely.

@Crln_7: Sam wcześniej takie pytanie zadałeś waszmości

@BloodWarsKing: dlatego napisałem"wyobraźcie" sobie. A odpowiedzi nigdy nie otrzymamy.

@Saurfang: Akurat to da się zrobić... Sposób? Pieniądze i wojsko. Póki nikt nie ma pieniędzy ani wojska czy uzbrojenia, by się przeciwstawić, to nikt w rzeczywistości nie będzie mógł tego zrobić. Proces oraz wykonanie może być ciężkie, ale łatwiejsze niż współpraca wszystkich narodów.

@TrueStoryGuy: tak ale dyktatura z czasem staje się okrutna, nawet jak się nie stanie to po pewnym czasie w dyktaturze 100% władzy przejmie nieudolna osoba która wszystko zniszczy, najpierw potrzebna by była nieśmiertelność ale nadal nawet jak to będzie to i tak dyktator może w końcu oszaleć i wszystko zniszczyć

@TrueStoryGuy: Podziemie, mówi to panu coś? Nielegalny rynek, nielegalna produkcja. Owszem, dałoby się do tego doprowadzić. Ale pomijając nawet ten fakt, jak bardzo zatrzymałoby to rozwój, gdy zniknęłaby jakakolwiek konkurencja na rynku "państw". Koniec z walką zbrojen i najnowszych wynalazków, by poprawiać swój kraj, bo co za różnica jak już jest dobrze, a nie ma z kim konkurować kto ma lepiej?

@PanStefanek: Tak to ma działać, aż do kolejnego przejęcia władzy poprzez okrutną i pełną bólu stabilizację.

@Saurfang: Konkurencja działa na zasadzie pośpiesznego rozwoju, ale jedyny cel jaki ma to większy zysk, a nie sam rozwój. Przez rozwój jest zysk, żeby móc się rozwijać naturalnie potrzeba celu, którym jest zjednoczenie narodu dla polepszenia warunków życia ludzi oraz zwiększenia możliwości technologicznych, które niesie sam postęp cywilizacyjny. Poprzez brutalizm do porządku dziennego.

@TrueStoryGuy: Rozwój jest o wiele wolniejszy, gdy stan ludzi jest na tyle wygodny, by nie wymagali więcej. Nie zatrzymalby się kompletnie, wiadomo, ale strasznie by spowolnił.

@Saurfang: Pewnie tak, ale rozwój w większej grupie jest szybszy niż w mniejszej. Mimo braku efektywności, ilość przyśpiesza wszystko bezprecedensowo, oczywiście jeśli wszystko będzie dobrze przeprowadzone i rozporządzane, ale to tyczy się nawet rozwoju indywidualnej jednostki.

@TrueStoryGuy: Cóż, to już pozostaje w sferze spekulacji, właściwie nie ocenimy jak wyglądałaby sytuacja. Jedno jest pewne, nigdy do takiego stanu nie dojdzie.

@BloodWarsKing: Z tym że czepiłeś się o wiele mnie teorytyzującej wypowiedzi pomarańczy

@Saurfang: To jest oczywiste, nie ma szans na podbicie świata jak i jego zjednoczenie, ale łatwiej byłoby go podbić niż zjednoczyć. W końcu idealizm nigdy nie jest i nie będzie możliwy wśród ludzi, nie to co autorytaryzm.

@Matiozowiec: yyy loteriada losujemt co miesiąc kto ile ma

@Xawar: rng i tak jest bardziej uczciwe niż komunizm więc czemu nie ¯\_(ツ)_/¯

@Matiozowiec: Wartość każdego towaru lub usługi powinna być zależna od ilości liter "k" w nazwie, jeśli nie ma żadnego "k", wyliczamy wartość najbliższej alfabetycznie do "k" litery. Wierzcie mi, to rozwiąże wszystkie problemy ekonomiczne świata.

@Mijak: najlepiej jest wysłać broń która zabije wszystkich ludzi np komar tak zmodyfikowany by wstrzykiwał trucizne, wtedy wszystkie problemy świata sie rozwiążą bo jak nie ma ludzi to nie ma problemów