No nie wiem...

A kto to przyszedł? Pani maruda. Niszczycielska dobrej zabawy i uśmiechów dzieci, ale...

Nie wszystkie zdychają. Niektóre po prostu hibernują. To nie jest tak, że owadowi, który przeżywa średnio 2-5 lat zrobi się zimno i pomyśli "tak. To właśnie czas, żeby kopnąć w kalendarz z półobrotu". Niektóre zakopują się głęboko pod ziemią, mrówki przechodzą do najgłębszych korytarzy swoich mrowisk, niektóre owady zakopują w ściółce leśnej, a inne wykorzystują do przezimowania w stanie diapauzy korę drzew i spróchniałe kłody. Co więcej niektóre owady rozmnażające się na jesieni zabezpieczają swoje jaja, aby te przetrwały zimę w wyżej wymienionych miejscach. Inne zimują jako poczwarki (nieliczna grupa), a inne jako postać dorosła. W przypadku owadów wodnych wszelkie larwy i starsze postaci opadają na dno zbiornika wodnego, gdzie jest najgęstsza, najcieplejsza woda. Mamy też gatunki, które całkiem nieźle znoszą zimy nie zaprzestając normalnych aktywności życiowych (bodajże pośnieżek zimowy). Ale z tym, że owady się przerzedzają się zgodzę. Zima u wszystkich zwierząt jest czynnikiem selektywnym. Mają ją przetrwać najsilniejsze gatunki.
Na zdjęciu: pośnieżek

Ten kot wygląda jak ja po spaniu czterech godzin w poniedziałek

3 zdjęcie z długim

XD nie no nie mogę pięknie widać że jest zamazany marek wodny ale przeszło
A ten "mem" to 🥶

Jeżeli to ma być "Najlepszy okres w moim życiu" to ciekaw jestem czy wogólę dożyje tego "najgorszego"