@Wojtaszek09: ech... dużo tu mówić i dosyć ciężko bez spilerów. Po pierwsze szedłem na ten film z dosyć dużą rezerwą, bo wiedziałem o wielu plotkach i bałem się że ten film będzie zniszczony przez ciągły fanserwis i atakowanie bezmyślną nostalgią. No i nie miałem racji.
Ten film jest strasznie nijaki i zrobiony na odwal i nie ma żadnego ciekawego pomysłu na siebie, za to fanserwis byl pisany z sercem i przez to różne odniesienia czy interakcję oparte na poprzednich się bronią, szczególnie gdy dotyczą pewnych postaci które byly strasznie ukrywane w oficjalnym marketingu. Ale ich wejscie bylo ciekawym doświadczeniem w sali kinowej pełnej fanów. Problemem jest za to prawie wszystko inne:
- ton tego filmu hest kuriozalny, 3/4 tego filmu to istny kabaret(do tego żarty niefanserwisowe są mega niezabawne np. Postacie śmieja z imienia Otto Octavius wtf?), a czasami super nagle przechodzi do smutnych rzeczy ale ja jestem w takim humorze że nie mogę brać tego na poważnie;
- pomysł z 5 złoczyncami jest okropny, 4 z nich nie ma co robić, Elektro ma jakis wątek ale mnie w sumie nie obchodzi, Molina jest swietny ale nie ma co grać, Sandman zachowuje się bez sensu i zmienia strone co 5 minut bez powodu, a jaszczur... no nic nie robi. Goblin jest świetny i Dafoe i światowej klasy aktor ale z tymi wszystkimi innymi złoczyncami nie ma wystarczająco czasu by wybrzmieć:
- ten film wizualnie jest strasznie nieciekawy, efekty Strange'a widzieliśmy już w innych filmach a jedna z najważniejszych walk w filmie z motywami multiwersum dzieje sie na wielkim szarym rusztowaniu, żadnych ciekawych lokacji czy w sumie niczego, szczególnie problem mam z strojami pewnych postaci, poza tym macki Octopusa w CGI są okropne i wyglądają 10 razy gorzej niż w Soidermanie 2 ktory wyszedl 17 lat temu;
- zero innowacyjności o postaci Petera Parkera, to samo klepanie o odpowiedzialności co w innych filmach Raimiego czy nawet w Homecoming. Postać Toma Hollanda dosłownir cofa się w rozwoju z poprzednich dwóch filmów na ten film;
- wiem ze to kontrowersyjne ale zakończenie jest okropne i to jedne z najgorszych zakonczeń w historii MCU który pluje na wszystkie (nieliczne bo nieliczne) wątki w tym filmie i rozwój postaci. Niestety nie mogę więcej powiedziec bez spoilerów a bardzo bym chciał.
@Hamiltrash: *w mojej wypowiedzi będą spoilery więc nie czytaj jeśli planujesz obejrzeć*
Osobiście nie zgadzam się z większością twojej wypowiedzi, chociaż np. co do zakończenia muszę przyznać ci rację. Trzrci akt i akcja na rusztowaniu była średnio udana i raczej przeciągnięta + wszystko tam było szare i brzydkie (no bo wsm co miało być ładne w takiej lokacji xD). Co do twojej opinii o fanservis; zauważyłam, że ludzie są troche uprzedzeni do produkcji które dają sporo tego fanservisu, bo odczytują to jako sprzedawanie filmu na sentymencie i z automatu uznają oprócz nostalgii nie ma tam nic ciekawego. Osobiście znałam poprzednie wersje historii Petera Parkera ale miałam do nich zerowy sentyment i mimo, że rozumiałam odniesienia w filmie to nie one sprawiły, że całość wydaje mi sie całkiem przyjemna. Dodatkowo uważam, że chemia pomiędzy Peterami była wspaniała i nie wydaje mi się żeby postać hollanda cofała się w rozwoju-odczułam, że sam film jest podsumowaniem tego kim ogólnie jest Peter Parker i sam Spider-Man; jakie były i są zalożenia tej postaci (bo umówmy się-styl w jakim wykreowano postać spider ana różni się znacznie od ninnyvh bohaterów). Nie zgodzę się też co do humoru (chociaż to może zależeć od tego czy widziałeś wersję po polsku czy po angielsku-ja oglądałam w oryginale z polskimi napisami): żarty były w stylu spidermana i ogólnie marvela jednoczenie co dawało mocne combo. Nie raz zaśmiałam się w głos w kinie, zresztą jak cała sala. Żart który podałeś jako przykładowy jest jak najbardziej zrozumiały: stare filmy były bardziej... Komiksowe w nazywaniu swoich postaci, a najnowszy spiderman ma już bardziej realne imiona i ksywki. Otto Octavius brzmi po prostu absurdalnie jako imię i nazwisko w realnym świecie (ja wiem że mcu ma iron mana, albo kapitana Amerykę ale mimo wszystko-to pseudonimy a nie coś co ci ludzie mają w dowodach). Co do ilości antagonistów, to wiadomo że show skradł głównie gremlin i octopus i ja wyj...labym jaszczura, no ale to nie raziło jakoś mocno w oczy. Ogólnie uważam że w no way home bardzo dobrze wyszło podsumowanie tego kim właściwie jest główny bohater i oglądało się to może bez szału ale na pewno film sam w sobie nie był średniawką (w mojej głowie ma 7/10). Jedyne co mnie martwi, to to, że świat przedstawiony stał się właśnie multiwersum, a biorą pod uwagę, że to wszystko już było ostro rozbudowane, to lepiej żeby twórcy wiedzieli co robią i nie rozj...li tą decyzją logiki 20 następnych filmów.
@MsCrazyAlex: Da się jakoś zapisać wątek, żebym go mógł znaleźć nawet za miesiąc jak obejrzę w końcu i będę chciał się dowiedzieć co tu było napisane (uważam, że z dyskusji dwóch osób o pewnie różnych zdaniach można się dowiedzieć wiele ciekawych szczegółów, bo każdy będzie się starać przekonać drugiego przykładami scen i drobiazgów, szkoda że na razie to tylko dwa komentarze, ale jednak)
Oh, no bez przesady. Na co liczyliście jak Amerykanie robią film na podstawie polskich książek? Tak naprawdę to zainspirowała ich pewnie bardziej gra. Że niby ilu Amerykanów (a w sumie ludzi na świecie) przeczytało książki? Kto poza Polakami (i to i tak nie wszystkimi) zauważy, że powinno być inaczej? Więc nie robić proszę afery, robią źle, ale od początku wiadome było, że tak zrobią
Komentarze
Odśwież23 grudnia 2021, 23:53
,,Chato na kurzych klasach rozdepcz tego k....a"
Ciekawe czy ktoś skuma aluzję.
Odpisz
22 grudnia 2021, 20:15
Ja któremu podobał się drugi sezon i wiedźmina i któremu bardzo nie podobał się nowy Spiderman w trakcie każdej obecnej dyskusji o popkulturze:
Odpisz
22 grudnia 2021, 21:13
@Hamiltrash: A czemu się Spiderman nie podobał?
Odpisz
Edytowano - 22 grudnia 2021, 21:52
@Wojtaszek09: ech... dużo tu mówić i dosyć ciężko bez spilerów. Po pierwsze szedłem na ten film z dosyć dużą rezerwą, bo wiedziałem o wielu plotkach i bałem się że ten film będzie zniszczony przez ciągły fanserwis i atakowanie bezmyślną nostalgią. No i nie miałem racji.
Ten film jest strasznie nijaki i zrobiony na odwal i nie ma żadnego ciekawego pomysłu na siebie, za to fanserwis byl pisany z sercem i przez to różne odniesienia czy interakcję oparte na poprzednich się bronią, szczególnie gdy dotyczą pewnych postaci które byly strasznie ukrywane w oficjalnym marketingu. Ale ich wejscie bylo ciekawym doświadczeniem w sali kinowej pełnej fanów. Problemem jest za to prawie wszystko inne:
- ton tego filmu hest kuriozalny, 3/4 tego filmu to istny kabaret(do tego żarty niefanserwisowe są mega niezabawne np. Postacie śmieja z imienia Otto Octavius wtf?), a czasami super nagle przechodzi do smutnych rzeczy ale ja jestem w takim humorze że nie mogę brać tego na poważnie;
- pomysł z 5 złoczyncami jest okropny, 4 z nich nie ma co robić, Elektro ma jakis wątek ale mnie w sumie nie obchodzi, Molina jest swietny ale nie ma co grać, Sandman zachowuje się bez sensu i zmienia strone co 5 minut bez powodu, a jaszczur... no nic nie robi. Goblin jest świetny i Dafoe i światowej klasy aktor ale z tymi wszystkimi innymi złoczyncami nie ma wystarczająco czasu by wybrzmieć:
- ten film wizualnie jest strasznie nieciekawy, efekty Strange'a widzieliśmy już w innych filmach a jedna z najważniejszych walk w filmie z motywami multiwersum dzieje sie na wielkim szarym rusztowaniu, żadnych ciekawych lokacji czy w sumie niczego, szczególnie problem mam z strojami pewnych postaci, poza tym macki Octopusa w CGI są okropne i wyglądają 10 razy gorzej niż w Soidermanie 2 ktory wyszedl 17 lat temu;
- zero innowacyjności o postaci Petera Parkera, to samo klepanie o odpowiedzialności co w innych filmach Raimiego czy nawet w Homecoming. Postać Toma Hollanda dosłownir cofa się w rozwoju z poprzednich dwóch filmów na ten film;
- wiem ze to kontrowersyjne ale zakończenie jest okropne i to jedne z najgorszych zakonczeń w historii MCU który pluje na wszystkie (nieliczne bo nieliczne) wątki w tym filmie i rozwój postaci. Niestety nie mogę więcej powiedziec bez spoilerów a bardzo bym chciał.
Odpisz
22 grudnia 2021, 23:54
@Hamiltrash: *w mojej wypowiedzi będą spoilery więc nie czytaj jeśli planujesz obejrzeć*
Osobiście nie zgadzam się z większością twojej wypowiedzi, chociaż np. co do zakończenia muszę przyznać ci rację. Trzrci akt i akcja na rusztowaniu była średnio udana i raczej przeciągnięta + wszystko tam było szare i brzydkie (no bo wsm co miało być ładne w takiej lokacji xD). Co do twojej opinii o fanservis; zauważyłam, że ludzie są troche uprzedzeni do produkcji które dają sporo tego fanservisu, bo odczytują to jako sprzedawanie filmu na sentymencie i z automatu uznają oprócz nostalgii nie ma tam nic ciekawego. Osobiście znałam poprzednie wersje historii Petera Parkera ale miałam do nich zerowy sentyment i mimo, że rozumiałam odniesienia w filmie to nie one sprawiły, że całość wydaje mi sie całkiem przyjemna. Dodatkowo uważam, że chemia pomiędzy Peterami była wspaniała i nie wydaje mi się żeby postać hollanda cofała się w rozwoju-odczułam, że sam film jest podsumowaniem tego kim ogólnie jest Peter Parker i sam Spider-Man; jakie były i są zalożenia tej postaci (bo umówmy się-styl w jakim wykreowano postać spider ana różni się znacznie od ninnyvh bohaterów). Nie zgodzę się też co do humoru (chociaż to może zależeć od tego czy widziałeś wersję po polsku czy po angielsku-ja oglądałam w oryginale z polskimi napisami): żarty były w stylu spidermana i ogólnie marvela jednoczenie co dawało mocne combo. Nie raz zaśmiałam się w głos w kinie, zresztą jak cała sala. Żart który podałeś jako przykładowy jest jak najbardziej zrozumiały: stare filmy były bardziej... Komiksowe w nazywaniu swoich postaci, a najnowszy spiderman ma już bardziej realne imiona i ksywki. Otto Octavius brzmi po prostu absurdalnie jako imię i nazwisko w realnym świecie (ja wiem że mcu ma iron mana, albo kapitana Amerykę ale mimo wszystko-to pseudonimy a nie coś co ci ludzie mają w dowodach). Co do ilości antagonistów, to wiadomo że show skradł głównie gremlin i octopus i ja wyj...labym jaszczura, no ale to nie raziło jakoś mocno w oczy. Ogólnie uważam że w no way home bardzo dobrze wyszło podsumowanie tego kim właściwie jest główny bohater i oglądało się to może bez szału ale na pewno film sam w sobie nie był średniawką (w mojej głowie ma 7/10). Jedyne co mnie martwi, to to, że świat przedstawiony stał się właśnie multiwersum, a biorą pod uwagę, że to wszystko już było ostro rozbudowane, to lepiej żeby twórcy wiedzieli co robią i nie rozj...li tą decyzją logiki 20 następnych filmów.
Odpisz
23 grudnia 2021, 01:45
@Hamiltrash: Dałem Ci wgóręgłosa z uznania, że chciało Ci się tyle pisać
Odpisz
Edytowano - 23 grudnia 2021, 01:46
@CoolturalnyShrek: Tak samo jak użytkownikowi McCrazyAlex
Odpisz
23 grudnia 2021, 23:09
@MsCrazyAlex: Da się jakoś zapisać wątek, żebym go mógł znaleźć nawet za miesiąc jak obejrzę w końcu i będę chciał się dowiedzieć co tu było napisane (uważam, że z dyskusji dwóch osób o pewnie różnych zdaniach można się dowiedzieć wiele ciekawych szczegółów, bo każdy będzie się starać przekonać drugiego przykładami scen i drobiazgów, szkoda że na razie to tylko dwa komentarze, ale jednak)
Odpisz
23 grudnia 2021, 23:05
Oh, no bez przesady. Na co liczyliście jak Amerykanie robią film na podstawie polskich książek? Tak naprawdę to zainspirowała ich pewnie bardziej gra. Że niby ilu Amerykanów (a w sumie ludzi na świecie) przeczytało książki? Kto poza Polakami (i to i tak nie wszystkimi) zauważy, że powinno być inaczej? Więc nie robić proszę afery, robią źle, ale od początku wiadome było, że tak zrobią
Odpisz
Edytowano - 21 grudnia 2021, 10:02
Szkoda, że Cavill marnuje się w takim marnym serialu, bo tylko on jest tam jakimś pozytywem.
*Spoiler*
Eskel jako drzewo to był szczyt głupoty.
Odpisz
22 grudnia 2021, 22:42
@ddawdad: Że co do jasnej
Odpisz
23 grudnia 2021, 10:32
@olimpicYT3356: został zainfekowany przez Leszego i porósł drewnem lol
Odpisz
22 grudnia 2021, 21:44
A co, brak pokrycia z oryginałem?
Odpisz
22 grudnia 2021, 22:31
@Dark_Dante: zabili postać, która jest obecna nawet w grach
Odpisz
22 grudnia 2021, 20:44
Dokładnie tak było
Odpisz
22 grudnia 2021, 19:48
Odpisz
22 grudnia 2021, 19:46
A fani gier co na to?
Odpisz
21 grudnia 2021, 10:35
jeśli traktuje się ten serial jako osobny twór i w ogóle nie myśli o książkach to jest bardzo dobry, jeśli czytało się książki no to... cóż.
chociaż też nienawidzę purystów "wSzYstKo mA bYć tAk jAk w kSiĄżCe" bo to niemożliwe i żadna adaptacja tego nie robi.
Odpisz
21 grudnia 2021, 11:16
@bandit_the_drug_lord: Władca pierścieni
Odpisz
21 grudnia 2021, 11:25
@ArthurMorgan: we władcy pierścieni też były zmiany
Odpisz
21 grudnia 2021, 11:28
@bandit_the_drug_lord: Tą bitwę wygrałeś Bandit
Ale kiedyś ci pokażę...
;)
Odpisz
21 grudnia 2021, 11:28
@ArthurMorgan: bruh
Odpisz
21 grudnia 2021, 11:42
@ArthurMorgan: Ehem Tom Bombaldil ehem
Odpisz
21 grudnia 2021, 10:01
Czytałem książki, ale wolę gry.
Odpisz