Jak weszła zimowa kawa do Starbucksa chciałam pójść ze znajomymi spróbować i porównać z zimową kawą z McDonald's. Wybraliśmy bardzo dużego Starbucksa w galerii, że jest pandemia to chcieliśmy tam usiąść, by na spokojnie ją wypić a nie biegać i chować się po kątach przed ochroną, a potem mieliśmy iść do kina.
Zdążyliśmy obejrzeć film i kupić bilety na pociąg a w starbucksie nadal nie było miejsca i siedziały tam nadal prawie tylko te same osoby (sporo było dość charakterystycznych więc o pomyłkę trudno).
@Nocta: Zwłaszcza przy obostrzeniach, że w lokalu może przebywać x osób, to jak taki siądzie na kilka godzin i zajmuje to miejsce, analogicznie odbiera to restauracji jakąś część przychodu.
@Nocta: To prawda
Chyba, że kelnerka podchodzi po 3 minutach, pyta czy coś jeszcze, potem po 5 minutach znowu przychodzi i zabiera talerz po tym jak ledwo zjadłeś, odnsoi i przychodzi spowrotem pytając czy coś jeszcze zamawiasz, a ty chcesz tylko dopić herbatę. Miałam jej zaproponować żeby przyniosła mi jeszcze ciasto i stała nade mną, by jak skończę, zabrać talerz, no bo po co dziewczyna ma tyle chodzić.
Ja naprawde rozumiem- ale są jakieś granice i coś mi się nie chce wierzyć, ze to miała być ta dobra obsługa.
@elusia23356: niestety też znam takie miejsca i aż się odechciewa tam przebywać. Człowiek myśli, że ma ochotę może jeszcze na jakieś małe ciasto po daniu, ale ze stresu tylko żołądek ściska. I tym samym restauracja traci klienta bo nie chce się tam wrócić więcej
Na co był wstawiony ten post? Te reakcje na dole mnie jakoś zainteresowały, bo ani to FB, ani Twitter, bo sam może nie mam, ale raczej tak to nie wyglądało na innych memach
Komentarze
Odśwież10 stycznia 2022, 07:35
Jak weszła zimowa kawa do Starbucksa chciałam pójść ze znajomymi spróbować i porównać z zimową kawą z McDonald's. Wybraliśmy bardzo dużego Starbucksa w galerii, że jest pandemia to chcieliśmy tam usiąść, by na spokojnie ją wypić a nie biegać i chować się po kątach przed ochroną, a potem mieliśmy iść do kina.
Zdążyliśmy obejrzeć film i kupić bilety na pociąg a w starbucksie nadal nie było miejsca i siedziały tam nadal prawie tylko te same osoby (sporo było dość charakterystycznych więc o pomyłkę trudno).
Odpisz
9 stycznia 2022, 11:19
Całkowicie rozumiem dlaczego to może wkurzać właścicieli restauracji z drugiej strony przecież ci klienci nie robią nic zabronionego
Odpisz
9 stycznia 2022, 11:33
@Sebzer: jednak restauracjom i kafejkom zależy na jak najszybszej zmianie klientów - wejść, zjeść, wyjść, dać miejsce kolejnym
Odpisz
9 stycznia 2022, 15:40
@Nocta: Zwłaszcza przy obostrzeniach, że w lokalu może przebywać x osób, to jak taki siądzie na kilka godzin i zajmuje to miejsce, analogicznie odbiera to restauracji jakąś część przychodu.
Odpisz
9 stycznia 2022, 20:09
@Nocta: To prawda
Chyba, że kelnerka podchodzi po 3 minutach, pyta czy coś jeszcze, potem po 5 minutach znowu przychodzi i zabiera talerz po tym jak ledwo zjadłeś, odnsoi i przychodzi spowrotem pytając czy coś jeszcze zamawiasz, a ty chcesz tylko dopić herbatę. Miałam jej zaproponować żeby przyniosła mi jeszcze ciasto i stała nade mną, by jak skończę, zabrać talerz, no bo po co dziewczyna ma tyle chodzić.
Ja naprawde rozumiem- ale są jakieś granice i coś mi się nie chce wierzyć, ze to miała być ta dobra obsługa.
Odpisz
10 stycznia 2022, 00:08
@elusia23356: niestety też znam takie miejsca i aż się odechciewa tam przebywać. Człowiek myśli, że ma ochotę może jeszcze na jakieś małe ciasto po daniu, ale ze stresu tylko żołądek ściska. I tym samym restauracja traci klienta bo nie chce się tam wrócić więcej
Odpisz
9 stycznia 2022, 16:56
Na co był wstawiony ten post? Te reakcje na dole mnie jakoś zainteresowały, bo ani to FB, ani Twitter, bo sam może nie mam, ale raczej tak to nie wyglądało na innych memach
Odpisz
9 stycznia 2022, 11:36
Naprawdę takim ludziom się lepiej pracuje w restauracji, niż na przykład w domu?
Odpisz
9 stycznia 2022, 11:06
Odpisz
7 stycznia 2022, 21:10
Odpisz