Cukier, pół kubka wrzątku, torebka, do pełna wody w temperaturze pokojowej, herbatka od razu ciepła ale nie za ciepła a jak dałeś tylko jedną kostkę cukru to cały cukier już jest rozpuszczony
Mój stary jest fanatykiem herbaty
całe mieszkanie zaj*bane listkami i specjalną porcelaną do parzenia.
Średnio raz na miesiąc ktoś wdepnie w potłuczoną filiżankę czy dzbanek i trzeba wyciągać w szpitalu bo porcelana tłucze sie na drobno.
W swoim dwudziestodwuletnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania, to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła, to kazała buta ściągać xD, bo myślała, że znowu odłamek chińskiej zastawy w nodze.
Druga połowa mieszkania zasłana "zielarzem polskim", "światem herbaciarzy", "super napary" XD itp.
Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich herbaciarniach w mieście, żeby skompletować wszystkie zielarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety, bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach, ale teraz nie dosyć, że je kupuje, to jeszcze siedzi na jakichś forach dla zielarzy i kręci gównoburze z innymi herbaciarzami o najlepsze mieszanki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie....ić klawiaturę za okno.
Kiedyś ojciec mnie wk...ił, to założyłem tam konto i go trollowałem, pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty, typu „do bawarki miesza sie gówno”. Matka nie nadążała z gotowaniem melisy na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę OOLONG, za naj...nie 10 tysięcy postów.
Jak jest ciepło, to co weekend zapi.....a na bazary. Od jakichś pięciu lat w każdą niedzielę piję herbatę na obiad, a ojciec pie....i o zaletach picia tego indyjskiego gówna. Jak się dostałem na studia, to stary przez tydzień pie....ił, że to dzięki temu, że piję dużo herbaty, bo zawiera mikroelementy i mózg mi lepiej pracuje.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym Mirkiem całą rodzinę o czwartej w nocy, bo hałasują, pakując imbryki, robiąc mieszanki itd.
Przy jedzeniu zawsze pie....i o herbacie i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Klub Zielarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr, niedostatecznie sadzo, tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu, klnąc, i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ziół, żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta zestaw brytyjskiej zastawy. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał, tylko już wczoraj go rozpakował i rozłożył w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój zielarza i siedział cały dzień przy tej zastawie na środku mieszkania. Podwieczorek (earl grey) też z niej wypił [cool][cześć].
Komentarze
Odśwież21 stycznia 2022, 09:08
Ja
Odpisz
16 stycznia 2022, 09:12
Powinno być:
Fanatycy herbaty, kiedy widzą, jak wrzucasz torebkę herbaty do kubka.
Fanatyk herbaty nigdy by się nie poniżył do picia ekspresówki.
Odpisz
15 stycznia 2022, 11:32
D:
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:58
Cukier, pół kubka wrzątku, torebka, do pełna wody w temperaturze pokojowej, herbatka od razu ciepła ale nie za ciepła a jak dałeś tylko jedną kostkę cukru to cały cukier już jest rozpuszczony
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:42
Dzisiaj na HBO Shrek i Shrek 2 od 15:20
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:39
Akurat mam przerażające poczucie czasu, więc mi nie będzie potrzebne.
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:26
Mój stary jest fanatykiem herbaty
całe mieszkanie zaj*bane listkami i specjalną porcelaną do parzenia.
Średnio raz na miesiąc ktoś wdepnie w potłuczoną filiżankę czy dzbanek i trzeba wyciągać w szpitalu bo porcelana tłucze sie na drobno.
W swoim dwudziestodwuletnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania, to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła, to kazała buta ściągać xD, bo myślała, że znowu odłamek chińskiej zastawy w nodze.
Druga połowa mieszkania zasłana "zielarzem polskim", "światem herbaciarzy", "super napary" XD itp.
Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich herbaciarniach w mieście, żeby skompletować wszystkie zielarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety, bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach, ale teraz nie dosyć, że je kupuje, to jeszcze siedzi na jakichś forach dla zielarzy i kręci gównoburze z innymi herbaciarzami o najlepsze mieszanki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie....ić klawiaturę za okno.
Kiedyś ojciec mnie wk...ił, to założyłem tam konto i go trollowałem, pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty, typu „do bawarki miesza sie gówno”. Matka nie nadążała z gotowaniem melisy na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę OOLONG, za naj...nie 10 tysięcy postów.
Jak jest ciepło, to co weekend zapi.....a na bazary. Od jakichś pięciu lat w każdą niedzielę piję herbatę na obiad, a ojciec pie....i o zaletach picia tego indyjskiego gówna. Jak się dostałem na studia, to stary przez tydzień pie....ił, że to dzięki temu, że piję dużo herbaty, bo zawiera mikroelementy i mózg mi lepiej pracuje.
Co sobotę budzi ze swoim znajomym Mirkiem całą rodzinę o czwartej w nocy, bo hałasują, pakując imbryki, robiąc mieszanki itd.
Przy jedzeniu zawsze pie....i o herbacie i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Klub Zielarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr, niedostatecznie sadzo, tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu, klnąc, i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ziół, żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił na święta zestaw brytyjskiej zastawy. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał, tylko już wczoraj go rozpakował i rozłożył w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój zielarza i siedział cały dzień przy tej zastawie na środku mieszkania. Podwieczorek (earl grey) też z niej wypił [cool][cześć].
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:32
@Dziwak: złoto
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:14
Brytole moment
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:22
@Kurczak_Z_Jajka: bardziej Japończycy
Odpisz
15 stycznia 2022, 10:08
Przez to, ze nie ustawiam czasomierza nie mogę się już nazywać fanatykiem herbaty
Odpisz
12 stycznia 2022, 22:01
ja wysypuje zawsze zawartosc tej torebki
Odpisz
12 stycznia 2022, 10:45
ja parzę herbatę czarną tak długo aż jej temperatura pozwala na wypicie jej.
Odpisz
12 stycznia 2022, 10:40
Zalewasz wrzątkiem. Czekasz. Zapominasz. O zimna herbata
Odpisz
Edytowano - 12 stycznia 2022, 10:17
Anglicy widzący "fanatyków herbaty" nie dodających mleka :
Odpisz
12 stycznia 2022, 10:38
@Hamczurk: Polacy straumatyzowani przez złej jakości bawarkę:
Odpisz
12 stycznia 2022, 10:14
Ah tak, wrzątek ze smakiem
Odpisz