Nawet w zimie

@Dark_Dante: Dobrze że świni się samemu łba nie ukręcało ;)

@Anantashesha: raczej niestety

@Anantashesha: wsm, może to dziwne, ale chciałbym sobie tak samemu zabić zwierzę które potem zjem...
Ja się chyba faktycznie do pracy na polu 1000 lat temu nadaję, a nie do dzisiaj xD

@abc123def: to pomóż ojcu zabić karpia na święt

Ja bym chciał ale moi rodzice wolą kupić w sklepie :(

Z resztą moja mama ma traume, bo jak ona była dzieckiem, to moja babcia przeczytała w gazecie, że można karpia bezboleśnie zabić wkładając go do zamrażarki,a tamten cierpiał z zimna się tak rzucał, że się cała lodówka trzęsła.

A mojemu tacie się po prostu nie chce lol

@abc123def: Kupowanie żywego karpia to bestialstwo.

@Anantashesha: ok ale kto pytał

@Anantashesha: sama się pytałaś ? to się leczy

@Anantashesha: I tak go ktoś musi zabić, a wydaje mi się, że raczej bym sobie poradził bez zbędnego bólu.

@abc123def: Ahhh ten karp zajmujący wannę przez kilka dni przed wigilią...

@abc123def: Tsa, tylko zwróć uwagę że ten karp jest trzymany w tragicznych warunkach przed śmiercią. Ma bardzo mało miejsca, woda jest bardzo słabo utleniona. To jest po prostu bestialska tortura.

@Anantashesha: no chyba, że go niesiesz w wiaderku z wodą

@Tomasz1977: W wiaderku też jest mało miejsca i mało tlenu. Ale nawet jakbyś niósł go w kontenerze, to nie ma znaczenia, bo te karpie są trzymane w tragicznych warunkach już w sklepie, a kupując je tworzysz popyt i napędzasz biznes.

@Anantashesha: Może to niezbyt miłe w stosunku do ryby, ale szczerze to jakość życia tego karpia mnie ostatecznie nie najbardziej obchodzi.

@abc123def: No cóż, to twoja sprawa jeśli chcesz być bestialski i okrutny :)