Żaneta, osłaniaj lewą flankę

To idźcie na randkę w miejscie publiczne w środku dnia? Bezpieczeństwo gwarantowane, nic ci nie zrobi jak w około będzie dużo osób
Nawet sam koncept tego że zabiera osoby trzecie na randkę z kimś jest idiotyczny

Dzisiejsze dziewczyny maja naprawde nawkladane do glowy ze faceci to najwieksze zlo. Jak by mi przyszla dziewczyna z kolezanka to od razu bym poszedl sobie. Ciezko jest ogarnac zdrowa na umysle dziewczyne. Boja sie ...j wie czego. Nie wiem czy to rodzice tak strasza czy co ale to juz podchodzi pod chorobe psychiczna.

Ja kiedyś umówiłem się z jedną dziewczyną w galerii handlowej żeby coś dobrego zjeść, iść później na spacer etc.
Ona uznała że dla pewności siebie chciałaby wziąć przyjaciółkę i w sumie nie miałem z tym problemu.
Problem natomiast zaczął się w momencie kupowania jedzenia, bo ja chciałem zapłacić za siebie i za nią, ale jak się okazało przyjaciółka chciała się najeść na krzywy ryj i zaczęła domawiać.
Więc ja uznałem że spoko, może sobie coś domówić ale na swój własny koszt - oburzenie obu dziewczyn było tak wielkie że jasny ch*j xD
Tępe dzidy myślały że mam randkę z obiema na raz czy jak?

Moja mama poznała tatę na dyskotece, po jej skończeniu tata odwiózł mamę do domu, była sam na sam z obcym facetem, a teraz babki boją się iść do zatłoczonego miejsca

To gdzie one idą na tę randkę że potrzebują przyjaciółek? Do puszczy?

Jak kiedyś przyjaciółka szła na randkę z gościem z internetu, ja + dwoje naszych pozostałych przyjaciół poszliśmy na jedzenie do restauracji po drugiej stronie ulicy. Jakby się coś działo miała nam zadzwonić (telefon zablokowany na kontakcie do jednego z nas) lub drzeć się jak opętana

bruh, to emoji

bros not hoes B)

bruh