Szach-mat

Szanuję ludzi tylko tak bardzo, jak oni szanują siebie i innych. I to się tyczy konkretnych osób, nie całych grup społecznych. Zdarzają się zarówno łyse, wytatuowane mięśniaki które są przeuroczymi i cudownymi osobami, jak i ch*jowe, wredne i szowinistyczne transy czy femboye. Płeć czy grupa społeczna nie gwarantuje tego kto będzie jaką osobą - i nie powinno decydować o tym, jakie kto ma prawa. Tam gdzie mogę, walczę o wolność każdego, bez względu na takie cechy.

ty zaj.biste k.rwa mać !!!

Byo

Nawet gdyby faceci nie byli mniejszością to trzeba szanować wszystkich bez względu na płeć (czego niektóre twitterowe julki albo piwniczaki z wykopa nie robią f)

Nikt nie mówi o mniejszości liczbowej w tym kontekście.

Jest ich mniej, ale kontrolują większość instytucji.

warto dodać, że ta proporcja jest mierzona na podstawie porównania liczby amat i afat
Więc statystycznie mężczyzn może być nawet mniej

Tymczasem mongolski mężczyzna w mniejszości obok:

Gość gada fakty