Ale gra ponoć dobra...

@Lucas42: Słusznie, bo Abyss watcherzy nie są trudni. Po prostu graj i się ucz

@Lucas42: spróbuj ich podpalić

@Lucas42: zjedź ciężar do 70% jeśli masz więcej

Fakt. Oni nie są specjalnie trudni. Ale miesz z ich duszy jest naprawdę super.

@Lucas42: Poczekaj aż zaczną walczyć między sobą i backstabuj głównego

@nie_kosmita: Wystarczy założyć pierścień Havela. To drastycznie zwiększy udźwig. A zdobycie go jest banalnie łatwe. Wystarczy pokonać demona i wymienić jego duszę na pierścień.

@grzybu86: Pierwszą fazę przechodzę już w 70% przypadków. Czasami potrafię zdjąć mu połowę paska zdrowia zanim drugi wstanie (Claymore +4 ulepszony ciężkim kryształem robi robotę). Później uciekam aż trzeci wstanie. Jeśli dochodzę do drugiej fazy (tj. jeśli trzeci Watcher nie postanowi losowo atakować mnie zamiast innych), robię to już bez straty estusa. To druga faza oscyluje między robieniem z mojej dupy worka treningowego i robieniem z mojej dupy trampoliny.

@Lucas42: druga faza jest łatwiejsza tylko jak widzisz że chłop robi zamach lub szykuje się do ataku to spieprzaj póki czas i rób masę uników
Boss ma kiepską równowagę(po 3 ciosach się chwieje) co można wykorzystać do robienia mu dóżych obrażeń

@Lucas42: Move set w drugiej fazie praktycznie się nie zmienia, a tylko po uderzeniu zostaje niebezpieczna smuga ognia. Po prostu przyzwyczai się do jego ruchów.

@Lucas42: Pierwsze pytanie. Wykozystaleś już już darmowe punkty atrybutów u Yoela? Pamiętaj, że jak pokonasz Stróżów i Zejdziesz do katakumb, to Yoel zginie.

Wcześniej dokładnie zbadaj Katedrę głębin. Niestety, na tym etapie nie masz siły używać znalezionej tam Wielkiej tarczy rozbicia klątwy. Bardzo by się przydała.

Dawno tego nie robiłem, ale z tego co pamiętam można wezwać do pomocy NPC, I to więcej niż jednego, jak masz rozpalony żar.

@Grayland: Granie z npc to jak odpalenie easy mode. Większość bossów nie jest przystosowane do walki z kilkoma postaciami na raz

@Lucas42: A jak dalej nie będzie szło i zaczniesz się irytować lub poddawać to przejdź się po mieszkaniu i podejdź do tego z chłodną głową

Niby tak, ale jak naprawdę nie możesz, to innego wyjścia nie ma. Chociaż w tym wypadku, NPC ginie praktycznie zaraz po wejściu w 2 fazę...

@Grayland: No nie powiedziałbym. Sirris sobie u mnie dobrze radziła na ng++. No i jeśli nie możesz pokonać Abyss watcherów to powodzenia z Pontifem

On nawet nie taki zły. Jakoś zawsze udawało się go zdjąć. Wystarczyło tylko umrzeć kilka razy. No i nie zapomnieć odblokować skrut do Ogniska.

Gorzej z Księciem. Dla mnie, na pierwszej grze to był najtrudniejszy BOSS.

@Grayland: Nameless king jest zdecydowanie najtrudniejszy. Jako jedyny zmienia tempo atakowania

Tak. To zdecydowanie najtrudniejszy BOSS. W sumie to w całej serii nie było trudniejszego od niego.

Ale najbardziej upierdliwy? Zdecydowanie Łoże Chosu z DS1...

@IICJII: jeśli nie przeszkadzają ci zgony, bactracing i sposób zbudowania niektórych lokacji to tak

@IICJII: Jest normalna, ale casuale grające na codzień w csa czy coda nie ogarniają, że istnieje fun z samotnego radzenia sobie z problemami.

@IICJII: Zagraj. To epicka gra.

@Dosek: na trujące bagna zajebiście dziala umiejetnośc sztyletu quickstep, bo jak sie rolluje to wzbiera sie zatrucie nawet jak sie wyjdzie