Że co?

Czy ten tytuł nawiązuje do słowa "opcjonalnie"?

Miło by było gdyby jeszcze była żywa.

Nie wymagam dużo... no może tylko

Nrel

W praktyce, takie podejście do sprawy nie istnieje.
Kiedyś małżeństwa były zawierane dla zysków. A że to nie kobiety o nich decydowały, tylko ich ojcowie to ustalali sobie swoje zasady. Np. że ma być bogaty. Kobieta mogła sobie wtedy tylko w głowie dodać "żeby tylko mnie nie bił", ale nawet jeśli to robił, to niczego nie mogła z tym zrobić.
Mężczyźni też byli wtedy stroną transakcji, jednak mogli postawić jakieś wymagania, bo ich ojcowie liczyli się z ich zdaniem. By była ładna, młoda, dziewica i najlepiej z dużym posagiem Itp.
Dowodzi to tylko tego, że ludzie od zawsze MIELI WYMAGANIA. Tylko w praktyce wydaje się, że kobiety mają ich więcej, bo na swojej liście muszą stawiać takie rzeczy jak "by o siebie dbał", "by mnie nie bił" czy "by nie traktował mnie jak służącej", bo przez wieki kobiety nie miały prawa stawiać takich wymagań, więc mężczyźni nie zdawali sobie sprawy, że to są podstawy i nadal większość z tego nie wyrosła. W przypadku kobiet te wymagania nie mają sensu bo większość zwyczajnie to robi, bo TAKIE WYMAGANIA BYŁY IM STAWIANE OD ZAWSZE.
Więc jeśli twoje jedyne wymaganie to "kobieta (opcjonalnie)" to po prostu przyznaj, że szukasz matki a nie partnerki

Tymczasem ja:

Musi być milutka dla mnie i w sumie tyle