@TrueStoryGuy: Nie jest. Gdybyśmy nie upraszczali słów i nie włączali do języka nowych określeń slangowych czy potocznych tobyśmy się zatrzymali na "Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj". Tak wygląda po prostu ewolucja języka, sam jestem pewien, że używasz slangowych określeń. Słowo "prymitywne" też na pewnym etapie języka polskiego było potocznym zapożyczeniem zza granicy.
Poza tym nie wiem, czemu uważasz, że jest to bez sensu. Zarówno boomer jak i rel opisują zjawiska, które nie da się jednym słowem przedstawić w języku polskim, więc są potrzebne. A "inba" też swój sens ma, inaczej nie byłaby używana.
@Nanook: Między slangami, a zwykłymi uproszczeniami jest znaczna różnica, bo slangi nie mają w sobie najczęściej żadnej kultury i mają nadane znaczenie bez żadnego zastanowienia. To nie jest rozwój języka, to jest wyobraźnie języka nie uznane przez nikogo. Przykładowo, kto używa w języku polskim takich słów jak inba czy essa? W jakim celu? Gdzie w tym rozwój, który mamy dostrzegać? W skrócie, większość slangów jest do dupy warte i nic nie zmienia.
@Nanook: Każde takie słówko można przedstawić w inny sposób: rel - relatywnie, podobnie, inba - impreza, boomer- to już stwierdzenie generacyjne (choć da się je szybko opisać), a same generacje, mimo że istnieją w jakiś swój oddzielny sposób, nazywanie ich wydaje się być bezużytecznym kolokwializmem.
@TrueStoryGuy: "slangi nie mają w sobie najczęściej żadnej kultury i mają nadane znaczenie bez żadnego zastanowienia"
Slang, jako że jest częścią języka, też jest częścią kultury. Bym wręcz powiedział, że z całego języka, slang, w szczególności młodzieżowy, jest najważniejszym elementem, w tym przypadku kultury młodzieżowej. Slang więzienny jest np. jednym z głównych elementów kultury więziennej. Slang naukowy kultury naukowej. I tak dalej.
"Przykładowo, kto używa w języku polskim takich słów jak inba czy essa?"
Spora część młodych ludzi.
"W jakim celu?"
Bo lubią/bo ich rówieśnicy tak mówią/żeby się odróżnić od dorosłych... jest wiele powodów
"W skrócie, większość slangów jest do dupy warte i nic nie zmienia."
Zmienia język.
"Każde takie słówko można przedstawić w inny sposób: rel - relatywnie, podobnie"
Z tym, że właśnie nie. Rel i relatywnie to false friends. Relatywnie oznacza "stosunkowo/względnie", rel natomiast znaczy, że coś się do ciebie odnosi, że się z tym utożsamiasz. I jak na razie nie znalazłem dobrego odpowiednika w języku polskim
"inba - impreza"
A ty wiesz o tym, że impreza to było kiedyś slangowe zapożyczenie z włoskiego? Jeżeli nie masz nic przeciwko z korzystania ze słowa impreza to czemu masz coś przeciwko słowu inba?
Ja wiem, że wiele z tych slangowych określeń może ci się wydawać głupie. Ja też nie wszystkie rozumiem, a jeszcze mniej używam. Nie zmienia to faktu, że są naturalnym elementem języka i spełniają one w nim swoją funkcję.
Dla tych co nie wiedzą i mają sytuacje z mema
Boomer -Stary dziad (ok boomer -Gadu gadu stary dziadu)
Rel - relatywne (że ma się taką samą sytuacje co na memie)
Inba - Impreza
Komentarze
Odśwież22 kwietnia 2022, 11:31
Jak dla mnie to prymitywne słownictwo, a znam je jedynie od osób, które je używają lub używali.
Odpisz
24 kwietnia 2022, 10:15
@TrueStoryGuy: To że coś jest określeniem slangowym czy potocznym nie oznacza, że jest prymitywne.
Odpisz
24 kwietnia 2022, 10:24
@Nanook: A nie jest? Upraszczanie słów takimi slangami bez żadnego sensu wygląda mi na prymitywizm.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2022, 11:00
@TrueStoryGuy: Nie jest. Gdybyśmy nie upraszczali słów i nie włączali do języka nowych określeń slangowych czy potocznych tobyśmy się zatrzymali na "Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj". Tak wygląda po prostu ewolucja języka, sam jestem pewien, że używasz slangowych określeń. Słowo "prymitywne" też na pewnym etapie języka polskiego było potocznym zapożyczeniem zza granicy.
Poza tym nie wiem, czemu uważasz, że jest to bez sensu. Zarówno boomer jak i rel opisują zjawiska, które nie da się jednym słowem przedstawić w języku polskim, więc są potrzebne. A "inba" też swój sens ma, inaczej nie byłaby używana.
Odpisz
24 kwietnia 2022, 11:16
@Nanook: Między slangami, a zwykłymi uproszczeniami jest znaczna różnica, bo slangi nie mają w sobie najczęściej żadnej kultury i mają nadane znaczenie bez żadnego zastanowienia. To nie jest rozwój języka, to jest wyobraźnie języka nie uznane przez nikogo. Przykładowo, kto używa w języku polskim takich słów jak inba czy essa? W jakim celu? Gdzie w tym rozwój, który mamy dostrzegać? W skrócie, większość slangów jest do dupy warte i nic nie zmienia.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2022, 11:21
@Nanook: Każde takie słówko można przedstawić w inny sposób: rel - relatywnie, podobnie, inba - impreza, boomer- to już stwierdzenie generacyjne (choć da się je szybko opisać), a same generacje, mimo że istnieją w jakiś swój oddzielny sposób, nazywanie ich wydaje się być bezużytecznym kolokwializmem.
Odpisz
Edytowano - 24 kwietnia 2022, 11:59
@TrueStoryGuy: "slangi nie mają w sobie najczęściej żadnej kultury i mają nadane znaczenie bez żadnego zastanowienia"
Slang, jako że jest częścią języka, też jest częścią kultury. Bym wręcz powiedział, że z całego języka, slang, w szczególności młodzieżowy, jest najważniejszym elementem, w tym przypadku kultury młodzieżowej. Slang więzienny jest np. jednym z głównych elementów kultury więziennej. Slang naukowy kultury naukowej. I tak dalej.
"Przykładowo, kto używa w języku polskim takich słów jak inba czy essa?"
Spora część młodych ludzi.
"W jakim celu?"
Bo lubią/bo ich rówieśnicy tak mówią/żeby się odróżnić od dorosłych... jest wiele powodów
"W skrócie, większość slangów jest do dupy warte i nic nie zmienia."
Zmienia język.
"Każde takie słówko można przedstawić w inny sposób: rel - relatywnie, podobnie"
Z tym, że właśnie nie. Rel i relatywnie to false friends. Relatywnie oznacza "stosunkowo/względnie", rel natomiast znaczy, że coś się do ciebie odnosi, że się z tym utożsamiasz. I jak na razie nie znalazłem dobrego odpowiednika w języku polskim
"inba - impreza"
A ty wiesz o tym, że impreza to było kiedyś slangowe zapożyczenie z włoskiego? Jeżeli nie masz nic przeciwko z korzystania ze słowa impreza to czemu masz coś przeciwko słowu inba?
Ja wiem, że wiele z tych slangowych określeń może ci się wydawać głupie. Ja też nie wszystkie rozumiem, a jeszcze mniej używam. Nie zmienia to faktu, że są naturalnym elementem języka i spełniają one w nim swoją funkcję.
Odpisz
22 kwietnia 2022, 18:43
Gdy się ma 22 lata i w górę, to można nie ogarniać takich słów, bo używają ich nastolatki.
Odpisz
22 kwietnia 2022, 10:25
Dla tych co nie wiedzą i mają sytuacje z mema
Boomer -Stary dziad (ok boomer -Gadu gadu stary dziadu)
Rel - relatywne (że ma się taką samą sytuacje co na memie)
Inba - Impreza
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:48
Z podanych tu słów nie wiem tylko co to inba
Odpisz
21 kwietnia 2022, 20:03
@Jesiotr: impreza inaczej
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:09
@Szpieg_z_Wenus: Nie tylko. Dla mnie inba to afera/draka/awantura
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:11
@Jesiotr: ja też.
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:59
@Jesiotr: imbalance
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:59
Mam 18 lat i już jestem dziadkem?
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:58
Tymczasem wyszukiwarka dzieci: Co oznacza gówniarzu zasrany zejdź z mojego trawnika
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:20
"Co to idk", k...a no, nawet Google nie wiem!
Odpisz
22 kwietnia 2022, 08:25
@Dark_Dante: idę do kościoła
Odpisz
21 kwietnia 2022, 20:32
...Kurde, to mnie uderza prosto w duszę mą
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:17
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:15
Inba i boomer jest w slangu od dawien dawna
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:10
boomer to już staropolski, dziadziuniu
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:06
Miałem tak z: rel, lol, lmao, POV
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:09
@Darwidx: Ja z kolei z IMO
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:07
ale inba to już chyba od bardzo długiego czasu istnieje
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:07
Wez tabletki i do łóżka dziadku
Odpisz
21 kwietnia 2022, 19:06
Dobrze dziadku pora się położyć
Odpisz