I dobrze tak kredyciarzom
Ja wolę biedować i sama dorobić się czegoś, niż zaciągnąć kredyt i się bawić w spłacanie.
Musicie mieć jakieś coś już teraz? Nie można poczekać aż się uzbiera na to? No to się bawcie dobrze ze stópkami (iks de, ale serio nie szkoda mi patałachów)
Też chciałabym mieć kompa z rtx 3090, ale skoro normalnie mnie na to nie stać, to nie biorę kredytu, na chałupę też (żeby nie było, że kredyciarzom zachciało się rtxów i dlatego teraz płaczą)
@TrueStoryGuy: No tak, bo nie można pracować i jednocześnie mieszkać u rodziców wciąż, przez co mieć mniejsze wydatki (lepiej dołożyć się do czynszu, niż bulić całość). Trzeba odrazu mieć chałupę na glanc, auto nie starsze niż 2 letnie i oczywiście OC w ciul drogie, a obiady trzeba jeść drogie, a nie byle co.
Ludzie chcą żyć ponad stan, a później narzekają na stopy procentowe.
Dobrze im tak, niech zdychają najlepiej, mamy przeludnienie i tak
@malinowy_kot: Wiesz, że niektórzy nie mają takich kolorowych sytuacji? Niektórych rodzice wywalają z domu od razu po osiemnastce lub w ogóle nie mają rodziców, bądź cisną biedę razem z nimi lub bez. Jeśli chcesz mieć mieszkanie dopiero zaczynając to jedynym wyjściem jest kredyt.
@TrueStoryGuy: Tak, takie sytuacje kumam, ale w takich sytuacjach raczej nie jest tak wielki odsetek Polaków. A tyle ludzi wzięło kredyty.
Co innego być w dupie i być przymuszonym do kredytu, a co innego chcieć żyć ponad stan (takich ludzi sądzę że jest większość z tych kredyciarzy).
Współczuję tym co mają kredyty bo któryś z politykow nwm czy nie glapiński powiedział że stopy procentowe będą rosnąć żeby zatrzymać inflacje (oczywiście w tym czasie bedą nadal rozdawac pieniądze w tych wszystkich dodatkach)
@Rosse303: inflację rozbujał, bo na początku pandemii obniżył stopy na poziom bliski zeru, co spowodowało, że ludzie zaczęli brać kredyty, a w połączeniu z rosnącą już wtedy inflacją spowodowało, że ludzie zaczęli kupować mieszkania, co z kolei podniosło ich ceny, a to wysokość kredytów jakie brali kolejni ludzie (to jest jedna najważniejsza rzecz)
Przyczyniło się to do wzrostu cen surowców i materiałów, co z kolei już rozlało się również na żywność, wojna jeszcze wzmocniła efekt
Nie obniżałby tak na początku pandemii, to dzisiaj mielibyśmy inflację bliższą 10% (i tak wysoka, ale nie aż tak)
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież14 maja 2022, 09:03
I dobrze tak kredyciarzom
Ja wolę biedować i sama dorobić się czegoś, niż zaciągnąć kredyt i się bawić w spłacanie.
Musicie mieć jakieś coś już teraz? Nie można poczekać aż się uzbiera na to? No to się bawcie dobrze ze stópkami (iks de, ale serio nie szkoda mi patałachów)
Też chciałabym mieć kompa z rtx 3090, ale skoro normalnie mnie na to nie stać, to nie biorę kredytu, na chałupę też (żeby nie było, że kredyciarzom zachciało się rtxów i dlatego teraz płaczą)
Odpisz
14 maja 2022, 10:03
@malinowy_kot: Pewnie, lepiej skończyć bez domu i żyć pod mostem/sklepem monopolowym niż wziąć kredyt.
Odpisz
14 maja 2022, 10:30
@malinowy_kot: Najpierw trzeba mieć cokolwiek, by móc na to zbierać. Jak nie masz nic, to masz kredyt.
Odpisz
14 maja 2022, 21:52
@TrueStoryGuy: No tak, bo nie można pracować i jednocześnie mieszkać u rodziców wciąż, przez co mieć mniejsze wydatki (lepiej dołożyć się do czynszu, niż bulić całość). Trzeba odrazu mieć chałupę na glanc, auto nie starsze niż 2 letnie i oczywiście OC w ciul drogie, a obiady trzeba jeść drogie, a nie byle co.
Ludzie chcą żyć ponad stan, a później narzekają na stopy procentowe.
Dobrze im tak, niech zdychają najlepiej, mamy przeludnienie i tak
Odpisz
15 maja 2022, 09:20
@malinowy_kot: Wiesz, że niektórzy nie mają takich kolorowych sytuacji? Niektórych rodzice wywalają z domu od razu po osiemnastce lub w ogóle nie mają rodziców, bądź cisną biedę razem z nimi lub bez. Jeśli chcesz mieć mieszkanie dopiero zaczynając to jedynym wyjściem jest kredyt.
Odpisz
15 maja 2022, 14:27
@TrueStoryGuy: Tak, takie sytuacje kumam, ale w takich sytuacjach raczej nie jest tak wielki odsetek Polaków. A tyle ludzi wzięło kredyty.
Co innego być w dupie i być przymuszonym do kredytu, a co innego chcieć żyć ponad stan (takich ludzi sądzę że jest większość z tych kredyciarzy).
Odpisz
Edytowano - 12 maja 2022, 22:41
Współczuję tym co mają kredyty bo któryś z politykow nwm czy nie glapiński powiedział że stopy procentowe będą rosnąć żeby zatrzymać inflacje (oczywiście w tym czasie bedą nadal rozdawac pieniądze w tych wszystkich dodatkach)
Odpisz
13 maja 2022, 21:27
@Rosse303: mmmmm stopy
Odpisz
13 maja 2022, 23:34
@Rosse303: inflację rozbujał, bo na początku pandemii obniżył stopy na poziom bliski zeru, co spowodowało, że ludzie zaczęli brać kredyty, a w połączeniu z rosnącą już wtedy inflacją spowodowało, że ludzie zaczęli kupować mieszkania, co z kolei podniosło ich ceny, a to wysokość kredytów jakie brali kolejni ludzie (to jest jedna najważniejsza rzecz)
Przyczyniło się to do wzrostu cen surowców i materiałów, co z kolei już rozlało się również na żywność, wojna jeszcze wzmocniła efekt
Nie obniżałby tak na początku pandemii, to dzisiaj mielibyśmy inflację bliższą 10% (i tak wysoka, ale nie aż tak)
Odpisz