To były najlepsze chwile na lekcjach. Kiedy się nudziłem w podstawówce lub w gimnazjum to taki samoloty z długopisu i z ekierki (czasem kątomierza, jak się miało wyobraźnię) to było całkiem fajnie. Gapiłem się na teaki samolot minutami i wyobrażałem jak to by wyglądało w rzeczywistości. Wyobrażałem sobie samoloty cywilne, wojskowe, akrobatyczne, wodne... Mega umilacz czasu. Ile ja bym dał, żeby wrócić do tych słodkich chwil ;)
Nie szukasz aby przypadkiem pracy? Potrzebuje inżynierów. Zarobki bardzo dobre- pół miski ryżu miesięcznie. Wakacje na obozie opłacam z własnej kieszeni.
Komentarze
Odśwież30 maja 2022, 02:01
To były najlepsze chwile na lekcjach. Kiedy się nudziłem w podstawówce lub w gimnazjum to taki samoloty z długopisu i z ekierki (czasem kątomierza, jak się miało wyobraźnię) to było całkiem fajnie. Gapiłem się na teaki samolot minutami i wyobrażałem jak to by wyglądało w rzeczywistości. Wyobrażałem sobie samoloty cywilne, wojskowe, akrobatyczne, wodne... Mega umilacz czasu. Ile ja bym dał, żeby wrócić do tych słodkich chwil ;)
Odpisz
29 maja 2022, 18:31
Ja robiłem samolot. Wystarczyła linijka z długopisem i dać linijkę w połowie.
Odpisz
Edytowano - 29 maja 2022, 20:57
Nie szukasz aby przypadkiem pracy? Potrzebuje inżynierów. Zarobki bardzo dobre- pół miski ryżu miesięcznie. Wakacje na obozie opłacam z własnej kieszeni.
Odpisz
29 maja 2022, 21:49
@NorthKorea: Nie.
Ale powoli kończę podstawówę.
Odpisz